Niemcy bez parlamentu. Nowe wybory tuż-tuż
Szef państwa przychylił się tym samym do wniosku kanclerza Olafa Scholza, którego rząd mniejszościowy nie otrzymał 16 grudnia wotum zaufania.
- W trudnych czasach jak teraz stabilność wymaga rządu zdolnego do działania i wiarygodnej większości w parlamencie - oświadczył Steinmeier, wyjaśniając swoją decyzję.
Według Steinmeiera przed nowym rząd Niemiec stoją ważne zadania.
- Nadchodzące tygodnie muszą być poświęcone na znalezienie najlepszych rozwiązań dla wyzwań naszych czasów - ocenił prezydent Niemiec.
Wśród tych wyzwań wymienił: niepewną sytuacji gospodarczą, wojny na Bliskim Wschodzie i na Ukrainie, zarządzanie imigracją oraz przeciwdziałanie zmianom klimatycznym.
Na początku listopada koalicja SPD, Zielonych i FDP rozpadła się po około trzech latach rządów.
źr. wPolsce za PAP