Świat

Tak rząd Roberta Fico próbuje pokazać swoją sprawczość? Na Słowacji trwa masowy odstrzał niedźwiedzi

opublikowano:
MW_28032017_32.webp
Premier Słowacji Robert Fico oskarżył opozycję o przygotowywanie zamachu stanu. (fot.Fratria)
Na Słowacji trwa obecnie masowy odstrzał niedźwiedzi i związany z tym stan nadzwyczajny, wprowadzony przez tamtejszy rząd. Zdaniem ekspertów jest to próba pokazania sprawczości przez gabinet Roberta Fico.

W minioną niedzielę na Słowacji doszło do śmiertelnego ataku niedźwiedzia na człowieka. Słowacki rząd ogłosił stan nadzwyczajny w większości kraju i zapowiedział odstrzał 350 drapieżników. Zdaniem eksperta, z którym rozmawiała PAP, dla rządu Fico to odpowiedź na oczekiwania społeczeństwa i szansa na pokazanie swojej sprawczości.

30 marca nieopodal miasta Detva w kraju bańskobystrzyckim znaleziono zwłoki 59-letniego mężczyzny. Domniemaną przyczyną śmierci były rany odniesione w wyniku ataku niedźwiedzia, co potwierdzono w środę 2 kwietnia

Problem nie jest nowy, w ubiegłym roku na Słowacji odnotowano aż 1900 kontaktów człowieka z niedźwiedziem, w tym 13 ataków. Poskutkowało to przeprowadzeniem redukcji populacji tego drapieżnika o 144 sztuki.

Po niedzielnej tragedii słowacki rząd zdecydował się podjąć znacznie bardziej drastyczne kroki – w większości kraju wprowadzono stan nadzwyczajny i zapowiedziano odstrzał aż 350 niedźwiedzi.

Premier Robert Fico grzmiał, że nie można żyć w kraju, w którym ludzie boją się chodzić do lasu, zaś wicepremier i minister środowiska Tomasz Taraba przekonywał, że odpowiedni poziom pogłowia niedźwiedzi na Słowacji to 800 sztuk. Jak zauważył ekspert Warsaw Institute, Jan Rafael Lupomesky, przeprowadzone przez Czechów badania wskazują, że jest ich ok. 1300, natomiast słowacki Instytut Leśnictwa ocenia, że populacja może być znacznie wyższa – nawet 3200.

Naukowcy uważają to rozwiązanie za zbyt radykalne, a przy tym nieskuteczne. Skąd determinacja przedstawicieli słowackiego rządu, żeby jednak je szybko przeprowadzić?

Jak wyjaśnił PAP Jan Rafael Lupomesky, „sprawa niedźwiedzi” pojawiła się w wyjątkowo niedogodnym dla gabinetu Fico momencie.

„To jego czwarty rząd. I najtrudniejszy ze wszystkich. Na Słowacji wybucha jeden pożar polityczny po drugim, a Fico nie nadąża z ich gaszeniem. Rok po wyborach rząd koalicyjny utracił marszałka i większość w parlamencie. W marcu już wydawało się, że sytuacja jest w miarę opanowana, bo Fico obłaskawił buntujących się posłów partii koalicyjnych funkcjami ministrów i wiceministrów. Do tego dochodzi jego bardzo śmiała gra przeciwko Ukrainie i randes vous z Rosją” – wymienił ekspert i dodał: „W takiej właśnie sytuacji na Słowację spadły plagi. Około 20 marca pojawiła się pryszczyca, która stanowi olbrzymi problem, zlokalizowano już pięć ognisk choroby, co wymagało wybicia paru tysięcy sztuk bydła. Ogłoszono stan wyjątkowy i ograniczono ruch na przejściach granicznych z Czechami i Węgrami. Natomiast w niedzielę niedźwiedź zabił człowieka”.

Ekspert zwrócił uwagę, że populacja tych drapieżników na Słowacji rośnie od kilku lat, co skutkuje coraz częstszymi incydentami. Wcześniej odstrzelenie niedźwiedzia było niezwykle trudne. Dlatego w czerwcu ubiegłego roku słowacki parlament uchwalił ustawę, w której wskazano warunki, pod którymi można prowadzić masową eliminację tych zwierząt. Jednym z nich jest wprowadzenie stanu nadzwyczajnego. „Właśnie ze względu na tę ustawę, ogłoszono ten stan. Co ciekawe, obwiązuje on w większości kraju, ale z powodu pryszczycy” – zauważył Lupomesky.

W ocenie rozmówcy PAP to, w pewnym stopniu, potyczka z Unią Europejską, choć w tej sprawie nie odgrywa ona kluczowej roli. „Ekoaktywiści protestują przeciw zapowiadanemu odstrzałowi niedźwiedzi, powołując się na ochronę europejską, natomiast rząd chce pokazać, że interes, czy zdrowie i życie Słowaków, stawia ponad interesem europejskim” – tłumaczył ekspert.

Jak przekonywał Lupomesky, na Słowacji głosy sprzeciwu wobec tak radykalnego rozwiązania to głównie głosy aktywistów. Wśród Słowaków dominuje zaniepokojenie atakami niedźwiedzi i przekonanie, że jeśli natura niesie jakieś zagrożenia, to należy je zwalczać. Dla rządu Fico to szansa, żeby pokazać umiejętność radzenia sobie z kolejnym kryzysem.

„Natomiast wicepremier i szef resortu środowiska Tomasz Taraba ma, powiedziałbym, radykalnie +biblijne+ podejście do natury. W ten sposób jego ugrupowanie (Słowacka Partia Narodowa – PAP), rozwiązując problem ataków niedźwiedzi, próbuje pokazać z kolei swoją sprawczość” – dodał rozmówca PAP.

Jak podsumował ekspert, Robert Fico doszedł do władzy, bo udało mu się wzbudzić w Słowakach wrażenie, że jest liderem nie stroniącym od twardych i zdecydowanych rozwiązań. Działania w kwestii spadających na jego kraj plag, w tym ataków niedźwiedzi, to próba zagrania na tej samej strunie.

Źr.wPolsce24 za PAP

 

Świat

Niemcy będą "koncentrować" migrantów w obozie "o chlebie, wodzie i mydle"

opublikowano:
1849022_5.webp
Reporter telewizji wPolsce24 dotarł do niemieckiego ośrodka dla migrantów (fot. wPolsce24)
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski dotarł do niemieckiej miejscowości Eisenhüttenstadt, gdzie powstaje specjalny ośrodek dla migrantów, z którego będą oni deportowani do Polski.
Świat

Niemka zdradza, co sądzi o migrantach

opublikowano:
1850792_3.webp
Mieszkanka Niemiec zdradza, co myśli o uchodźcach w jej mieście i nie życzy tego Polsce (fot. wPolsce24)
Redaktor telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski przebywa obecnie na granicy polsko-niemieckiej, gdzie zbiera informacje dotyczące powstającego w Eisenhüttenstadt ośrodka, z którego mają być przerzucani do Polski przebywający w Niemczech migranci. Pyrzanowski rozmawia ze zwykłymi Niemcami, którzy szczerze odpowiadają, co sądzą o przybyszach z Afryki i Azji oraz swoich władzach.
Świat

Macron bije się w piersi za konszachty z Rosją. "To Polska miała rację"

opublikowano:
macron screen.webp
Emmanuel Macron pokajał się za błędy w relacjach z Rosją (Fot. screen YT)
Emmanuel Macron przyznał, że mylił się latami w sprawie Rosji. Według niego to nie Francja czy Niemcy, ale Polska miała rację co do tego, jak traktować Moskali.
Świat

Niemcy już gotowi do cenzury przekazu z okolic ośrodka dla migrantów przy granicy z Polską. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_86107.webp
Niemieckie władze już jutro uruchomią specjalny ośrodka dla osób, których wnioski o azyl zostały odrzucone, w Eisenhüttenstadt, przy granicy z Polską. A dziś już pokazali, że będą cenzurować reporterów z Polski, którzy będą chcieli pokazywać, jak działa ośrodek.
Świat

Ostra kłótnia Trumpa z Zełenskim na oczach świata! Pokoju nie będzie, a co Trump powiedział o Polsce?

opublikowano:
mid-epa11930794.webp
Donald Trump, J.D Vance oraz Wołodymyr Zełenski podczas rozmów w Gabinecie Owalnym (fot.PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL)
W Białym Domu doszło do spotkania między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim. Cały świat obserwował kłótnię jaka rozpętała się między politykami, z czynnym udziałem wiceprezydenta USA JD Vance'a. Ta rozmowa z pewnością przejdzie do historii.
Świat

Czy Putin faktycznie ograł Trumpa? Ekspert zwraca uwagę na kilka szczegółów

opublikowano:
1878118_6.webp
Marek Budzisz ocenił rozmowy Trump-Putin (fot. wPolsce24)
- Rozmowy, które się rozpoczynają nie będą rozmowami ani prostymi ani krótkimi. Tutaj Putin stawia wysoko poprzeczkę - powiedział na antenie telewizji wPolsce24.pl Marek Budzisz, ekspert od polityki międzynarodowej.