Świat

Ofiary śmiertelne zamachu w Monachium. Dwuletnia dziewczynka i jej mama nie żyją przez migranta z Afganistanu

opublikowano:
candle-2926788_1280 (2).webp
Nie żyje dwuletnia dziewczynka i jej mama, które ucierpiały w zamachu w Monachium (fot. Pixabay)
Zmarły dwie osoby, które ucierpiały w zamachu terrorystycznym Monachium. To dwuletnia dziewczynka i jej 37-letnia mama. Sprawcą czwartkowej rzeźni jest migrant z Afganistanu.

W czwartek w Monachium odbywała się demonstracja jednego ze związków zawodowych. Na protest przyszło wielu rodziców z dziećmi. I właśnie tych ludzi postanowił zaatakować 24-letni przybysz z Afganistanu. Ruszył samochodem za grupą demonstrantów. Wyprzedził radiowóz z policjantami pilnującymi porządku i wjechał w protestujących ludzi, powodując obrażenia u 39 osób. Wśród rannych były dzieci.

Zabił dwuletnią dziewczynką, krzyczał "Allahu Akbar"

Jedno z nich, 2-letnia dziewczynka, okazało się pierwszą śmiertelną ofiarą terrorysty. O jej śmierci poinformowały bawarskie władze. Zmarła też niestety 37-letnia matka dziecka.

Jak wcześniej podawały niemieckie media, zamachowiec działał z pobudek religijnych. Krzyczał „Allahu Akbar” a śledczym miał opowiadać, że do zbrodni skłonił go sam Allah, przekonując, że wszystkie ofiary trafią do nieba.

Tak się odwdzięczył

Zbrodniarz miał przypłynąć do Europy w 2016 roku. Z Azji i Afryki szła wtedy jeszcze fala, która ruszyła po tym, jak wszystkich uchodźców zaprosiła do swojego kraju Angela Merkel. Afgańczyk dostał się do Włoch a stamtąd do Niemiec. W 2020 roku odmówiono mu prawa do azylu, bo kłamał opowiadając o przyczynach ucieczki z ojczyzny. W kwietniu 2021 roku miasto Monachium wydało mu jednak zgodę na pobyt tolerowany, a w październiku 2021 roku – pozwolenie na pobyt. Odwdzięczył się w najgorszy możliwy sposób.

źr. wPolsce24 za n-tv.de

Świat

Niemcy będą "koncentrować" migrantów w obozie "o chlebie, wodzie i mydle"

opublikowano:
1849022_5.webp
Reporter telewizji wPolsce24 dotarł do niemieckiego ośrodka dla migrantów (fot. wPolsce24)
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski dotarł do niemieckiej miejscowości Eisenhüttenstadt, gdzie powstaje specjalny ośrodek dla migrantów, z którego będą oni deportowani do Polski.
Świat

Niemka zdradza, co sądzi o migrantach

opublikowano:
1850792_3.webp
Mieszkanka Niemiec zdradza, co myśli o uchodźcach w jej mieście i nie życzy tego Polsce (fot. wPolsce24)
Redaktor telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski przebywa obecnie na granicy polsko-niemieckiej, gdzie zbiera informacje dotyczące powstającego w Eisenhüttenstadt ośrodka, z którego mają być przerzucani do Polski przebywający w Niemczech migranci. Pyrzanowski rozmawia ze zwykłymi Niemcami, którzy szczerze odpowiadają, co sądzą o przybyszach z Afryki i Azji oraz swoich władzach.
Świat

Macron bije się w piersi za konszachty z Rosją. "To Polska miała rację"

opublikowano:
macron screen.webp
Emmanuel Macron pokajał się za błędy w relacjach z Rosją (Fot. screen YT)
Emmanuel Macron przyznał, że mylił się latami w sprawie Rosji. Według niego to nie Francja czy Niemcy, ale Polska miała rację co do tego, jak traktować Moskali.
Świat

Niemcy już gotowi do cenzury przekazu z okolic ośrodka dla migrantów przy granicy z Polską. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_86107.webp
Niemieckie władze już jutro uruchomią specjalny ośrodka dla osób, których wnioski o azyl zostały odrzucone, w Eisenhüttenstadt, przy granicy z Polską. A dziś już pokazali, że będą cenzurować reporterów z Polski, którzy będą chcieli pokazywać, jak działa ośrodek.
Świat

Ostra kłótnia Trumpa z Zełenskim na oczach świata! Pokoju nie będzie, a co Trump powiedział o Polsce?

opublikowano:
mid-epa11930794.webp
Donald Trump, J.D Vance oraz Wołodymyr Zełenski podczas rozmów w Gabinecie Owalnym (fot.PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL)
W Białym Domu doszło do spotkania między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim. Cały świat obserwował kłótnię jaka rozpętała się między politykami, z czynnym udziałem wiceprezydenta USA JD Vance'a. Ta rozmowa z pewnością przejdzie do historii.
Świat

Czy Putin faktycznie ograł Trumpa? Ekspert zwraca uwagę na kilka szczegółów

opublikowano:
1878118_6.webp
Marek Budzisz ocenił rozmowy Trump-Putin (fot. wPolsce24)
- Rozmowy, które się rozpoczynają nie będą rozmowami ani prostymi ani krótkimi. Tutaj Putin stawia wysoko poprzeczkę - powiedział na antenie telewizji wPolsce24.pl Marek Budzisz, ekspert od polityki międzynarodowej.