Świat

Maszynista targnął się na życie w Wigilię. Zostawił pasażerów w pędzącym pociągu

opublikowano:
tgv-3898070_1280.webp
Ekspresy TGV2 mogą kursować z prędkością przekraczającą 300 km na godz. (fot. pixabay)
Powodem licznych opóźnień superszybkich pociągów TGV w wigilijny wieczór było samobójstwo maszynisty – potwierdziła dyrekcja francuskich kolei publicznych. Maszynista wyskoczył z pociągu, którym jechało kilkuset pasażerów. Na szczęście nikt inny nie został poszkodowany.

24 grudnia około godziny 20:00 ruch kolejowy na trasie łączącej Paryż z Lyonem został na długi czas sparaliżowany. 

W sumie zatrzymano około dziesięciu składów TGV z trzema tysiącami pasażerów jadących na święta. Na początku podawano enigmatyczne informacje o „incydencie z udziałem osób”.

Kolejowa rodzina w żałobie

W środę potwierdzono, że maszynista targnął się na życie. Jego zwłoki odnalazła policja. W komunikacie francuskie koleje SNCF napisały, że ich pracownik „zakończył życie, gdy pociąg był w ruchu”. „Cała kolejowa rodzina jest pogrążona w żałobie. Te Święta Bożego Narodzenia zostały naznaczone straszliwą tragedią” – podkreślono. Zapewniono jednak, że nikomu z pasażerów nic się nie stało. 

System automatycznego hamowania

Ekspresy TGV2, które mogą kursować z prędkością przekraczającą 300 km na godz., wyposażone są w system automatycznego hamowania. Włącza się on, gdy maszynista nie daje znaku życia przez co najmniej 30-50 sekund.

Tak też stało się tym razem. „Gdy maszynista opuścił stanowisko pracy, uruchomiły się urządzenia automatycznego zatrzymywania pociągu, skład zatrzymał się automatycznie” – wyjaśniły francuskie koleje w oświadczeniu. 

Fakt ten potwierdził minister transportu Philippe Tabarot, który wyraził zadowolenie, że „system działał dobrze w tym sensie, że pociąg się zatrzymał i nie stwarzał zagrożenia dla użytkowników”.

Odszkodowania dla pasażerów

W środę SNCF ogłosiły na stronie internetowej „stopniowe wznawianie ruchu. „Nadal należy spodziewać się pewnych opóźnień” – ostrzegły.

SNCF planuje wypłacić odszkodowanie podróżującym feralnym pociągiem. Mogą oni liczyć na 100 proc. zwrotu kosztów podróży.

źr. wPolsce24 za BFMTV

 

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.