Kto wyśle swoich żołnierzy do Ukrainy? Ten kraj jest na to gotowy

W opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla dziennika „Blick" Thomas Suessli powiedział, że Szwajcaria mogłaby wysłać do Ukrainy około 200 żołnierzy w ciągu kilku miesięcy. Głównodowodzący sił zbrojnych Szwajcarii przypomniał, że żołnierze z jego kraju przebywają m.in. w Kosowie i na Bliskim Wschodzie.
Suessli zaznaczył, że wojskowi mogliby trafić na Ukrainę, ale jedynie w celu utrzymania zawartego już rozejmu, a nie wymuszenia pokoju.
- „Peace-enforcement” oznacza, że pokój musi zostać narzucony przez siły zbrojne. Szwajcaria nie weźmie w tym udziału. „Peacekeeping” zakłada, że Rosja i Ukraina zgadzają się na zawieszenie broni i zgadzają się na to, aby ONZ wysłała siły pokojowe, by zagwarantować pokój - oświadczył Suessli.
Głównodowodzący sił zbrojnych Szwajcarii zauważył, że pytanie o wysłanie żołnierzy do Ukrainy jest hipotetyczne i zaznaczył, że „na razie nie ma pokoju i nie ma takiego pytania od ONZ".
Do tej pory Szwajcaria wspierała Ukrainę gospodarczo i humanitarnie. Nie wysyła broni na obszary ogarnięte konfliktem, powołując się przy tym na swoją neutralność.
Kijów i jego europejscy sojusznicy podkreślają, że Ukraina będzie potrzebowała gwarancji bezpieczeństwa w razie zawieszenia broni z Rosją. Jednym z szerzej omawianych elementów tych gwarancji jest wysłanie wojsk sojuszniczych do Ukrainy w ramach misji pokojowej. Taką chęć wyraziły już wcześniej Francja i Wielka Brytania.
źr. wPolsce24 za PAP