Historyczny dzień! Król Wielkiej Brytanii, po raz pierwszy od 500 lat, pomodli się z papieżem

Z tego tekstu dowiesz się:
-
Król Karol III przybył do Watykanu, by spotkać się z papieżem Leonem XIV i wspólnie odmówić modlitwę - to pierwsze takie wydarzenie od czasów Henryka VIII.
-
Wizyta ma charakter symboliczny i ekumeniczny, ma zbliżyć Kościoły anglikański i katolicki po wiekach rozłamu.
-
Monarchę w Rzymie wspiera kardynał Vincent Nichols, który podkreśla, że spotkanie ma duchowy i pojednawczy wymiar.
-
Media wskazują, że wizyta może też pomóc królowi odwrócić uwagę od skandalu wokół księcia Andrzeja.
-
Król ma zostać ogłoszony Królewskim Współbratem w jednej z najważniejszych bazylik papieskich – św. Pawła za Murami.
Angielska reformacja miała podłoże polityczne, nie religijne. Król Henryk VIII, który wstąpił na tron w 1509 roku, był praktykującym katolikiem, któremu zdarzało się często brać udział w pięciu mszach dziennie. Napisał też książkę, w której bronił Kościoła przed zarzutami Marcina Lutra, za co Watykan nadał mu tytuł „obrońcy wiary” [Fidei Defensor]. Uważał jednak, że władza papieża ogranicza jego własną władzę – zwłaszcza, gdy papież Leon X nie chciał odwołać na jego prośbę biskupa Tournai - miasta w dzisiejszej Belgii, które wcześniej udało mu się podbić.
Papież nie zgodził się na unieważnienie małżeństwa
Jednak prawdziwym zapalnikiem rozłamu okazała się kwestia jego małżeństwa. W 1509 król ożenił się z hiszpańską królewną Katarzyną Aragońską, wdową po swoim bracie, po którym objął tron. Miało to być typowe małżeństwo dynastyczne i kontynuacja dotychczasowego sojuszu z Hiszpanami przeciw Francji. Jednak mimo starań, królowa nie dała Henrykowi męskiego potomka, co Tudor, który miał w pamięci konsekwencje trwającej 30 lat Wojny Dwóch Róż, gdzie dwie dynastie Yorków i Lancasterów walczyły o królewski tron.
Henryk, nie mając już nadziei, że Katarzyna da mu męskiego potomka (była matką późniejszej królowej Marii), chcąc zabezpieczyć swoją linię, poprosił papieża Juliusza II o anulowanie ślubu, by mógł poślubić jej dwórkę, Anne Boleyn. Twierdził, że jego małżeństwo z wdową po bracie było niezgodne z Biblią, więc Bóg ukarał go za to brakiem męskiego potomka. Kiedy papież się na to nie zgodził, Henryk zerwał z Watykanem i stworzył swój kościół narodowy, zostając jego głową. Historycy uważają, że wpływ na to miał fakt, że Boleyn była pod silnym wpływem protestantyzmu, a także malejąca pozycja na dworze Lorda Kanclerza, kardynała Thomasa Wolseya, który przegrywał rywalizację z dworakami, którzy cenili protestanckie idee (wśród nich wymienia się m. in. Thomasa Cromwella). Co ciekawe, Henryk, wprowadzając anglikanizm, nie zdecydował się na radyklane zmiany w sferze liturgicznej, a z biegiem lat stopniowo wycofywał się także z najbardziej radykalnych reform, atakując zarówno papizm, jak i fundamentalnych protestantów.
Po śmierci Henryka VIII w Anglii nastąpił okres przemocy religijnej, w której ginęli wyznawcy obu stron. Mimo chwilowego tryumfu kontrreformacji, pod rządami Marii Tudor, po objęciu tronu przez córkę Henryka i Anny Boleyn - Elżbietę I ostatecznie zwyciężyli anglikanie, jak nazywa się wyznawców nowej religii. Równocześnie anglikanizm zaczął się coraz bardziej różnić od katolicyzmu. Dziś jest nadal niezwykle popularnym wyzwaniem w Wielkiej Brytanii i państwach Commonwealthu, zainspirował także wiele innych protestanckich kościołów.
Historyczna wizyta
Jak informuje BBC, król Karol III i królowa Camilla dotarli już do Rzymu. Celem ich wizyty będzie jednak Watykan, gdzie monarcha, jako pierwszy od czasów Henryka, spotka się z papieżem i odmówi z nim ekumeniczną modlitwę. Ma to być symboliczny pokaz jedności między oboma Kościołami.
- Rzadko było bardziej ważne dla chrześcijańskich społeczności na całym świecie, by jednoczyły się w wierze i koleżeństwie z naszymi partnerami – napisał w oświadczeniu rzecznik króla – To zapewni bastion przeciwko tym, którzy promują konflikt, podziały i tyranię oraz wspomoże naszą pracę, wspólnie w harmonii, by chronić naturę, dzieło Boga.
Telewizja Sky News informuje, że król spotka się z papieżem w Pałacu Apostolskim, a ekumeniczna msza odbędzie się w Kaplicy Sykstyńskiej. Karola spotka też wieli zaszczyt – ma zostać ogłoszony Królewskim Współbratem w Bazylice św. Pawła Za Murami – jednej z czterech najważniejszych bazylik papieskich – i dostać specjalne siedzisko, ozdobione jego tronem. Ten tytuł jest czysto ceremonialny, ale jest postrzegany jako potwierdzenie tego, że monarsze zależy na przyjaźni z Kościołem katolickim i na dialogu międzywyznaniowym. Ta świątynia i zakon mają bardzo silne związki z Anglią – przed reformacją pomagała w jego utrzymaniu, pokazywano tam także insygnium Orderu Podwiązki, najważniejszego brytyjskiego orderu.
Arcybiskup Westminster, kardynał Vincent Nichols, który towarzyszy królowi w tej wizycie, zauważył, że Karol III i Leon XIV mają inne podejścia, ale jego zdaniem znajdą wspólny język. Zauważył, że papież jest bardzo uważny i umie słuchać innych, ale może być bardzo bezpośredni w wyrażaniu swego zdania, a król jest prawdopodobnie bardziej subtelny w tym, jak mówi.
Modlitwa w cieniu skandalu
BBC zauważa, że ekumenizm i zbliżenie Kościoła anglikańskiego z Kościołem katolickim od dawna są ważne dla Karola III. Wielu brytyjskich komentatorów uważa jednak, że ważniejszym celem tej historycznej wizyty jest odwrócenie uwagi od skandalu w rodzinie królewskiej, który ma związek z kontaktami brata monarchy, księcia Andrzeja, ze znanym pedofilem Jeffreyem Epsteinem. Jak informowaliśmy wcześniej, po tym, gdy opublikowano pośmiertny pamiętnik Virginii Giuffre – kobiety, która oskarżała go o molestowanie, gdy była nastolatką – książę zrezygnował z wszystkich oficjalnych tytułów. Wielu Brytyjczyków uważa jednak, że to za mało i żąda, by król pozbawił go także tytułu książęcego.
Kardynał Nichols nie ma wątpliwości, że ten temat pojawi się w rozmowie między królem i papieżem. Nie mam wątpliwości, że rodzinne kłopoty będą w sercu zarówno papieża, jak i króla, gdy umieszczą się przed Bogiem i i poproszą go o łaskę i siłę, by przeżyć te wszystkie trudności, jakich wszyscy doświadczamy w życiu – cytuje jego słowa BBC.
źr. wPolsce24 za BBC, Sky News










