Test megarakiety Muska. Wśród widzów Trump
Pierwszy stopień megarakiety Starship nie został przechwycony przez mechaniczne ramiona wieży startowej i z nieznanych przyczyn wylądował w Zatoce Meksykańskiej.
Plan zakładał bezpieczne lądowanie w miejscu startu. Jednak cztery minuty po rozpoczęciu lotu testowego przechwycenie rakiety zostało odwołane, a trzy minuty później rakieta nośna uderzyła w wodę.
Starship to dwustopniowa megarakieta mierząca ponad 121 m. Jej pierwszy stopień to booster (czyli moduł nośny) Super Heavy, a drugi to Starship będący statkiem kosmicznym. W założeniu rakieta ma wynosić największe ładunki na orbitę, dzięki czemu znacząco ma się zmniejszyć koszt takiego transportu.
Był to szósty lot testowy Starship - statku kosmicznego firmy SpaceX należącej do Elona Muska. W przyszłości ma on zabrać astronautów na Księżyc. Poprzedni test odbył się 13 października i wtedy po raz pierwszy ramiona wieży złapały Super Heavy, a drugi stopień rakiety wylądował zgodnie z planem na wodach oceanu.
BBC przypomina, że kilka dni temu Elon Musk i biznesmen Vivek Ramaswamy dostali od Donalda Trumpa zadanie: staną na czele nowego "departamentu wydajności państwa". Mają ograniczyć biurokrację i obniżyć wydatki.
źr. wPolsce24 za PAP/BBC
(fot. MICHAEL GONZALEZ/EPA/PAP)