Świat

Incydent nad posiadłością Trumpa. Poderwano myśliwce

opublikowano:
F-16_CJ_Fighting_Falcon.webp
To już kolejny taki przypadek (fot. Staff Sergeant Jason Gamble\Wikipedia)
W zamkniętej strefie nad posiadłością Donalda Trumpa zauważono samolot. Odprowadziły go z niej myśliwce.

Nad Mar-a-Lago, posiadłością Donalda Trumpa na Florydzie, rozciąga się tzw. TFR. Oznacza to, że tymczasowo nie mogą w niej przebywać żadne samoloty ani drony, o ile wcześniej nie dostaną na to specjalnego pozwolenia. Takie strefy są wprowadzane tymczasowo z wielu różnych powodów. Ta nad posiadłością Trumpa ma związek z tym, że jest prezydentem – jest ogłaszana wtedy, gdy akurat przebywa w swoim domu na Florydzie. 

Wleciał w zakazaną strefę 

Północnoamerykańskie dowództwo obrony przeciwlotniczej (NORAD) poinformowało w oświadczeniu, że mały cywilny samolot naruszył TFR nad Mar-a-Lago. Stało się to w niedzielę ok. 13 15, gdy Trump kończył grę w golfa na swoim polu w West Palm Beach. 

NORAD poinformował, że do jego przechwycenia poderwano myśliwce F-16. Ich piloci wystrzelili flary, które normalnie są używane do unikania rakiet naprowadzanych na podczerwień, by zwrócić uwagę pilota łamiącej przepisy maszyny, po czym odprowadzili go poza granice strefy. NORAD podkreślił, że flary mogły być widoczne z ziemi, ale nie stanowiły niebezpieczeństwa, bo szybko się wypalają. Dodano też, że bezpieczeństwo Trumpa nie zostało naruszone ani przez moment. 

Nie czytają wiadomości 

Takie incydenty nie są niczym niezwykłym, ale w ostatnim czasie ma ich miejsce coraz więcej. Odkąd Trump został ponownie prezydentem zarejestrowano ich już 20. Ostatni miał miejsce w sobotę i wtedy też poderwano myśliwce.

Zdaniem dowódcy NORAD, gen. Gregory'ego Guillota, rosnąca liczba tych incydentów świadczy, że cywilni piloci nie czytają NOTAM. To specjalne wiadomości dla pilotów, wystawiane przez Federalną Administrację Lotnictwa (FAA). Zawierają wszelkie niezbędne im informacje, w tym lokalizację aktualnych TFR. Przypomniał, że w razie bycia przechwyconym przez myśliwce, pilot powinien przestroić radio na częstotliwość 121.5 lub 243.0, jak najszybciej zawrócić i czekać na dalsze instrukcje.

źr. wPolsce24 za Fox News

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.