Szokujące kazanie. Imam radził, jak najlepiej bić żonę

Skandaliczne kazanie miało miejsce w lipcu, podczas jednej z piątkowych modlitw. Jak donosi portal Samnytt, Abouelenen opowiadał wiernym o nieposłuszeństwie kobiet i temu, jak można z nim walczyć. Tłumaczył, że bunt ma miejsce, gdy żona nie słucha już męża i nie da się jej już kontrolować.
Imam miał na to prostą receptę – przemoc domową. Tłumaczył, że jeśli tylko zacznie się podejrzewać, że kobieta ma zamiar się zbuntować, należy ją ostrzec, a jeśli to nie zadziała, unikać jej w łóżku. Jeśli także to zignoruje, trzeba sięgnąć po przemoc. Twierdził, że w takiej sytuacji uderzenie kobiety to nie użycie nadmiernej siły, a działanie zgodne z wolą Proroka. To sygnał, że przekroczyłaś czerwoną linię i, że nie ma już po tym żadnego ostrzeżenia – cytuje jego słowa portal.
Zdaniem imama mężczyzna ma prawo bić swoją żonę, bo to kobiety są przyczyną większości problemów małżeńskich. Wygląda na to, że kobiety są bardziej skłonne do buntu, nie dają się kontrolować i wymyślają problemy. W ten sposób niszczy się dom – mówił. Równocześnie radził kobietom, by cierpliwie znosiły tę karę.
Dziennik Expressen spytał imama o to kazanie. Abouelenen powiedział dziennikarzom, że jego słowa zostały źle zrozumiane. Dodał jednak, że jest wiele kobiet, które lubią być w związkach pełnych przemocy i nie zostawi mężczyzny, który je bije. Mówi: „Nie, tak mi się podoba. Czuję, że chcę kogoś silniejszego ode mnie” - powiedział dodając, że kobiety myślą inaczej niż mężczyźni.
Po tej uwadze jego meczet ogłosił we wtorek, że Abouelenen zostanie zwolniony ze stanowiska imama. Równocześnie zaapelowało do mediów o przestrzeganie obiektywizmu i profesjonalizmu oraz unikanie wybiórczego relacjonowania, sensacji i podżegania.
źr. wPolsce24 za Samnytt