Świat

IKEA zapłaci odszkodowanie więźniom z byłej NRD

opublikowano:
AWIK_Ikea_05102020_22 ok.webp
IKEA chce się rozliczyć z przeszłością (fot. Andrzej Wikotr/Fratria)
Szwedzki koncern meblowy IKEA czerpał zyski z pracy więźniów w dawnej NRD. Dziś ofiary tego procederu mogą liczyć na pieniądze z funduszu pomocowego. Od wypłaty odszkodowań konsekwentnie uchylają się firmy niemieckie.

Osadzeni w więzieniach w komunistycznej NRD niemal do samego zjednoczenia Niemiec w 1990 roku byli zmuszani do pracy, także na rzecz firm z Zachodu. Z pracy wschodnioniemieckich więźniów korzystały tak znane firmy jak szwedzki gigant meblowy IKEA, niemieckie firmy wysyłkowe Otto i Quelle, a także sieć spożywcza Aldi.

Jak wynika z badań niemieckich historyków od lat 50. XX wieku do końca istnienia NRD do pracy zmuszono od 15 tys. do 30 tys. więźniów. Byli wykorzystywani w tych obszarach, gdzie cywilni robotnicy nie chcieli pracować z powodu trudnych albo szkodliwych warunków. 

Dziś IKEA chce się rozliczyć z przeszłością i przeznacza 6 mln euro na rekompensatę dla byłych więźniów z dawnej NRD. Pieniędzy ma wystarczyć dla 2 tys. osób.

To, że IKEA jest pod tym względem pionierem, ma historyczne znaczenie – mówi Evelyn Zupke, pełnomocniczka niemieckiego rządu zajmująca się ofiarami dyktatury SED. Skrót SED oznacza Socjalistyczną Partię Jedności Niemiec, która rządziła NRD przez cały okres istnienia tego państwa.

Evelyn Zupke ma jednak nadzieję, że także niemieckie firmy zechcą zadośćuczynić ofiarom. – W szczególności chciałabym, aby firmy takie jak Aldi i Otto w końcu przyjrzały się tej kwestii – mówi Zupke.

Okazuje się jednak, że nie jest to takie proste. Chociaż od 2013 roku wiadomo, że produkty sieci dyskontowej Aldi były produkowane także w słynnym więzieniu dla kobiet Hoheneck, gdzie osadzano także więźniarki polityczne, sieć nie zamierza za to płacić. „Ze względu na duży odstęp czasu między tymi wydarzeniami nie sposób przeanalizować szczegóły sprawy niezbędne do ostatecznej oceny rozwiązania odszkodowawczego” – wyjaśnia sieć.

IKEA pozostaje zatem na razie jedyną firmą, która uczestniczy w funduszu na rzecz byłych robotników przymusowych NRD. 

źr. wPolsce24 za Deutsche Welle

 

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.