Świat

Dramat w USA. Co najmniej pięć osób zginęło w pożarach w Kalifornii

opublikowano:
mid-epa11813931_2.webp
Co najmniej pięć osób zginęło w pożarach w Kalifornii. (fot.PAP/EPA/ Allison Dinner)
Amerykanie wciąż mierzą się z pożarami w Kalifornii. Według najnowszych doniesień zginęło już pięć osób, a zniszczeniu uległo prawie 2000 budynków. Ogień pojawił się także m.in. w dzielnicy zamieszkałej przez celebrytów, którzy w pożarze stracili swoje domy.

Co najmniej pięć osób zginęło w wyniku pożarów w rejonie Los Angeles w Kalifornii. Ponad 130 tys. mieszkańców zostało ewakuowanych z zagrożonych terenów. Nakazy ewakuacji wydano w środę wieczorem, a otrzymało je wówczas kilkadziesiąt tysięcy osób.

Władze poinformowały, że trzy pożary nadal pozostają pod kontrolą. Pożar nazwany Palisades, na zachód od Los Angeles, strawił ponad 4660 ha, inny, o nazwie Eaton, na północ od Pasadeny, spustoszył ponad 4360 na, a Hurst, w dolinie San Fernando, pochłonął ok. 2590 ha.

W środę ok. godziny 18 (godzina 2 w czwartek czasu polskiego) służby przekazały, że nowy pożar wybuchł w Hollywood Hills. Część mieszkańców otrzymała nakaz opuszczenia domów, innych ostrzeżono, aby przygotowali się do ewakuacji.

Zmiana planów

Szalejący w Kalifornii ogień sprawił, że swoje plany musiał zmienić prezydent USA. Joe Biden miał udać się do Włoch, ale jak przekazał Biały Dom, prezydent odwołał zbliżającą się wizytę, aby skoncentrować się na wysiłkach mających na celu walkę z pożarami.

Z kolei agencja AP podaje, że planowane pierwotnie na 17 stycznia ogłoszenie nominacji do Oscarów przełożono z powodu pożarów. Ogień pojawił się m.in. w dzielnicach, gdzie swoje domy mają amerykańskie gwiazdy. Wśród blisko 2000 zniszczonych obiektów znalazły się także domy Billy Crystal, Mandy Moore, Cary Elwes i Paris Hilton. 

źr. wPolsce24 za PAP

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.