Świat

Turyści przyjechali, bo obiecano im śnieg. Ale na miejscu okazało się, że biel nie spadła z nieba

opublikowano:
tree-3038465_1280.webp
Dla wielu mieszkańców Chin śnieg jest olbrzymią atrakcją (fot. ilustracyjna Pixabay)
Atrakcja turystyczna w Chinach przyciągała odwiedzających obietnicą pięknych zimowych krajobrazów. Gdy dotarli na miejsce, czekało ich potężne rozczarowanie.

Chengdu to miasto w prowincji Syczuan. Jest popularne wśród turystów z powodu licznych zabytków, hodowli pand i regionalnej kuchni. Niedawno otwarto tam kolejną atrakcję – Zimową Wioskę. Przed chińskim nowym rokiem księżycowym – najważniejszym świętem w Chinach, które w tym roku wypadło 29 stycznia – reklamowała się możliwością spędzenia czasu w pięknej zimowej scenerii. W wielu regionach Chin śnieg praktycznie nie występuje, więc dla ich mieszkańców to duża atrakcja. 

To nie był śnieg

Gdy turyści dotarli na miejsce, czekało ich jednak potężne rozczarowanie. Okazało się bowiem, że śnieg, który tak pięknie wyglądał na promocyjnych zdjęciach, wcale nie był śniegiem. Do chińskich mediów społecznościowych trafiły setki zdjęć i filmów pokazujących, że wykonano go z białego piasku, prześcieradeł i waty. Nawet padające z nieba płatki okazały się być bąbelkami z wody i mydła.

Media społecznościowe

Pogoda nie chciała współpracować 

Chińczycy są wściekli, że ich oszukano w ten sposób. Wielu z nich zadaje sobie pytanie na co liczyli właściciele tej atrakcji i czy naprawdę wierzyli, że nikt się nie zorientuje. Oni sami tłumaczą się tym, że tegoroczny styczeń w Syczuan był wyjątkowo ciepły i bezśnieżny. Aby stworzyć „śnieżną” atmosferę, wioska turystyczna kupiła watę na śnieg. Ale to nie pozwoliło na osiągnięcie spodziewanego efektu i zrobiło wyjątkowo złe wrażenie na turystach, którzy przyjechali w odwiedziny” - napisali w oświadczeniu.

Jeden z pracowników atrakcji powiedział państwowemu dziennikowi Global Times, że ostatnie lata była śnieżne, więc nie spodziewali się, że w tym roku pogoda spłata im figla. Media donoszą, że sztuczny śnieg został już uprzątnięty, a firma obiecuje zwrot kosztów za bilety. Sama atrakcja została zamknięta i nie wiadomo, kiedy zostanie otwarta ponownie. Trwa też dochodzenie w sprawie tego, czy doszło do oszustwa.

źr. wPolsce24 za CNN

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.