Turyści przyjechali, bo obiecano im śnieg. Ale na miejscu okazało się, że biel nie spadła z nieba

Chengdu to miasto w prowincji Syczuan. Jest popularne wśród turystów z powodu licznych zabytków, hodowli pand i regionalnej kuchni. Niedawno otwarto tam kolejną atrakcję – Zimową Wioskę. Przed chińskim nowym rokiem księżycowym – najważniejszym świętem w Chinach, które w tym roku wypadło 29 stycznia – reklamowała się możliwością spędzenia czasu w pięknej zimowej scenerii. W wielu regionach Chin śnieg praktycznie nie występuje, więc dla ich mieszkańców to duża atrakcja.
To nie był śnieg
Gdy turyści dotarli na miejsce, czekało ich jednak potężne rozczarowanie. Okazało się bowiem, że śnieg, który tak pięknie wyglądał na promocyjnych zdjęciach, wcale nie był śniegiem. Do chińskich mediów społecznościowych trafiły setki zdjęć i filmów pokazujących, że wykonano go z białego piasku, prześcieradeł i waty. Nawet padające z nieba płatki okazały się być bąbelkami z wody i mydła.
Pogoda nie chciała współpracować
Chińczycy są wściekli, że ich oszukano w ten sposób. Wielu z nich zadaje sobie pytanie na co liczyli właściciele tej atrakcji i czy naprawdę wierzyli, że nikt się nie zorientuje. Oni sami tłumaczą się tym, że tegoroczny styczeń w Syczuan był wyjątkowo ciepły i bezśnieżny. Aby stworzyć „śnieżną” atmosferę, wioska turystyczna kupiła watę na śnieg. Ale to nie pozwoliło na osiągnięcie spodziewanego efektu i zrobiło wyjątkowo złe wrażenie na turystach, którzy przyjechali w odwiedziny” - napisali w oświadczeniu.
Jeden z pracowników atrakcji powiedział państwowemu dziennikowi Global Times, że ostatnie lata była śnieżne, więc nie spodziewali się, że w tym roku pogoda spłata im figla. Media donoszą, że sztuczny śnieg został już uprzątnięty, a firma obiecuje zwrot kosztów za bilety. Sama atrakcja została zamknięta i nie wiadomo, kiedy zostanie otwarta ponownie. Trwa też dochodzenie w sprawie tego, czy doszło do oszustwa.
źr. wPolsce24 za CNN