Chiny zakazują importu produktów z Polski. O co tym razem chodzi?
Chińska administracja celna poinformowała o decyzji, która weszła w życie 9 grudnia. Na jej podstawie wprowadzono zakaz importu przeżuwaczy (bydło, owce, kozy) oraz produktów odzwierzęcych z Polski i Chorwacji. Jak przekazano w komunikacie, zakaz dotyczy bezpośredniego i pośredniego importu oraz produktów nieprzetworzonych i przetworzonych.
Władze celne wydały także dokładne zalecenia w zakresie odpadów zwierzęcych i roślinnych oraz gnojowicy z Polski i Chorwacji. Te muszą być poddane dezynfekcji nadzorowanej przez chińską służbę celną, a do ich składowania konieczne jest posiadanie specjalnego zezwolenia.
Chińskie władze już wcześniej nałożyły ograniczenia na polskie produkty rolno-spożywcze. We wrześniu br. wprowadzono zakaz importu produktów drobiowych, co stało się z wykryciem odmiany ptasiej grypy H5N1.
Choroba niebieskiego języka
Decyzja chińskich władz jest odpowiedzią na zgłoszenie przez wspomniane kraje do Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt (WOAH) wystąpienia ognisk choroby niebieskiego języka. W Polsce pierwsze ognisko choroby odnotowano 22 listopada 2024 roku w gospodarstwie hodującym bydło mięsne na Dolnym Śląsku. Kolejne przypadki pojawiły się na początku grudnia w gospodarstwie mlecznym w zachodniopomorskim.
Choroba niebieskiego języka stanowi zagrożenie dla bydła i owiec. Przenoszona jest za pośrednictwem owadów zwanych kuczmanami. Choroba nie stanowi zagrożenia dla ludzi.
źr. wPolsce24 za wprost.pl