Świat

Żart stołka wart. Ambasador stracił stanowisko, bo zażartował sobie z Trumpa

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-03-06 094129.webp
Było warto? (fot. Scottish Government\Wikipedia)
Nowa Zelandia odwołała swojego najważniejszego dyplomatę z Wielkiej Brytanii. Powodem było to, że zacytował słowa Winstona Churchilla.

Zdarzenie miało miejsce na spotkaniu z minister spraw zagranicznych Finlandii Eliną Valtonen, które zorganizował słynny think-tank Chatham House. W jego trakcie wysoki komisarz Nowej Zelandii w Wielkiej Brytanii Phil Goff, który zasiadał na widowni, powiedział jej, że czytał ostatnio przemówienie Winstona Churchilla w Izbie Gmin z 1938 roku.

Chodziło o słynne przemówienie, które Churchill wygłosił po konferencji w Monachium, na której premier Neville Chamberlain zgodził się na aneksję przez Niemcy części Czechosłowacji. To wtedy padły słynne słowa „Mieliście do wyboru wojnę lub hańbę. Wybraliście hańbę, a wojnę też będziecie mieli”.

Goff zauważył, że Trump przywrócił niedawno popiersie Churchilla do Gabinetu Owalnego. „Ale myślisz, że naprawdę rozumie historię?” - spytał fińską minister, wywołując śmiech na widowni.

Błyskawiczna reakcja 

Ten żart drogo go kosztował. Minister spraw zagranicznych Nowej Zelandii Winston Peters poinformował, że bardzo tego żałuje, ale nie miał innego wyjścia niż zareagować na jego słowa. Goff został odwołany ze stanowiska. Peters stwierdził, że jego komentarz był rozczarowujący i sprawił, że zatrzymanie go na tym stanowisku stało się niemożliwe.

Peters dodał, że nie chodzi o to, że skrytykował Trumpa, bo tak samo zareagowałby na podobne słowa o każdym innym światowym przywódcyGdy piastujesz to stanowisko, reprezentujesz poglądy rządu i aktualną politykę – nie możesz myśleć samodzielnie, jesteś twarzą Nowej Zelandii – podkreślił.

Wielu komentatorów podejrzewa jednak, że tak szybka reakcja była w rzeczywistości spowodowana tym, że chodzi o Trumpa. Ten bowiem ostatnio lubi nakładać wysokie cła na formalnych sojuszników, a USA jest dla Nowej Zelandii jednym z największych rynków eksportowych.

To nie była pierwsza wpadka 

Zanim został dyplomatą, Goff był przez wiele lat posłem lewicowej Partii Pracy, a nawet jej liderem. Sprawował też szereg ważnych stanowisk ministerialnych, m.in. ministra sprawiedliwości, spraw zagranicznych czy obrony. Po odejściu z parlamentu dwukrotnie wybrano go burmistrzem Auckland. Na stanowisko komisarza w Londynie mianowała go poprzednia lewicowa premier Jacinda Ardern. Jego kadencja miała się skończyć pod koniec roku.

To nie jest jego pierwsza wpadka. W maju 2023 roku był częścią delegacji Nowej Zelandii na koronację króla Karola III. W jej trakcie stwierdził, że nikt z obecnych na sali nie przeżył jeszcze koronacji. Zapewne było to aluzją do tego, jak długo rządziła Elżbieta II, ale ten skrót myślowy rozsierdził Maorysów. Na sali był bowiem wtedy obecny... ich król, Kīngi Tūheitia.

źr. wPolsce24 za "Guardian"

Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.
Świat

Co powiedział Sławosz Uznański-Wiśniewski po starcie misji

opublikowano:
mid-25625084 ok.webp
W kosmosie nie jestem sam, reprezentuję nas wszystkich - powiedział z pokładu kapsuły Dragon polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Świat

Polak już w kosmosie. Misja wystartowała

opublikowano:
mid-25625087 ok.webp
Rakieta Falcon 9 z kapsułą Crew Dragon (fot. PAP/Leszek Szymański)
Punktualnie o 8.31 wystartowała misja kosmiczna Ax-4 z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Start odbył z Kennedy Space Center na przylądku Canaveral na Florydzie. Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wyniosła na orbitę kapsułę Dragon z czteroosobową załogą.
Świat

Prezydent Duda żegna się z Kijowem. Dostał ważne odznaczenie

opublikowano:
mid-25628186 ok.webp
Polska cały czas starała się wspierać Ukrainę - mówił w Kijowie prezydent Andrzej Duda, który spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. Polski gość został uhonorowany jednym z najważniejszych ukraińskich odznaczeń - Orderem Wolności.