Świat

Ajatollah Chamenei zapowiada: Izrael otrzyma surową karę

opublikowano:
mid-epa12172765.webp
Hosejn Salami (3L), dowódca Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, wg źródeł w Izraelu jest jedną z osób zamordowanych w ataku (fot. PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH)
Izrael otrzyma surową karę za atak przeprowadzony na Iran, w którym zginęło kilku dowódców i naukowców - zapowiedział w piątek irański przywódca duchowy i polityczny ajatollah Ali Chamenei. Dodał, że atak pokazał "nikczemną naturę" Izraela.

Izrael otrzyma surową karę za atak przeprowadzony na Iran, w którym zginęło kilku dowódców i naukowców - zapowiedział w piątek irański przywódca duchowy i polityczny ajatollah Ali Chamenei. Dodał, że atak pokazał "nikczemną naturę" Izraela.

Przywódca oświadczył, że przeprowadzając atak na Iran, Izrael "zgotował sobie ciężki los, którego z pewnością doświadczy".

Rzecznik irańskich sił zbrojnych gen. Abolfazl Szekarczi powiedział, że Izrael przeprowadził ataki na Iran przy wsparciu USA. Zagroził, że Izrael i USA zapłacą za to "wysoką cenę".

Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej również zarzucił USA, że Izrael przeprowadził ataki za ich wiedzą i przy ich wsparciu. Zapowiedziano też odwet za zabicie dowódcy Korpusu gen. Hosejna Salamiego.

Amerykański sekretarz stanu Marco Rubio ogłosił wcześniej, że Izrael podjął jednostronne działania przeciwko Iranowi, a USA nie są zaangażowane w ataki. Prezydent Donald Trump jeszcze kilka godzin przed uderzeniem wzywał do dyplomatycznego rozwiązania napięć z Iranem.

Izraelskie siły powietrzne zaatakowały w piątek nad ranem Iran. Premier Benjamin Netanjahu ogłosił, że są to ataki wyprzedzające, a ich celem jest uniemożliwienie Iranowi zdobycia broni atomowej, która zagrażałaby istnieniu Izraela. 

źr wPolsce24 za PAP

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.