Świat

Chce, żeby rodziło się więcej Amerykanów. Donald Trump planuje becikowe

opublikowano:
mid-epa12045185.webp
Fot. PAP/EPA/SAMUEL CORUM / POOL
Donalda Trumpa martwi malejąca dzietność Amerykanów. Rozważa m.in. wprowadzenie becikowego dla młodych matek. Chce zachęcić kobiety do zachodzenia w ciąże.

USA, jak większość państw Zachodu, zmaga się z malejącym przyrostem naturalnym. Dziennik "New York Times" pisze, że martwi to administrację Donalda Trumpa. Według gazety w Białym Domu trwają rozmowy o tym, jak przeciwdziałać temu zjawisku. 

Według źródeł dziennika jednym z pomysłów jest wprowadzenie becikowego. Wynosiłoby ono 5 tysięcy dolarów i byłoby wypłacane jednorazowo kobietom, które urodziły pierwsze dziecko. 

To nie jedyny pomysł na przekonanie Amerykanów, by się pobierali i mieli dzieci. Administracja Trumpa rozważa też wprowadzenie zasady, że 30% prestiżowych stypendiów Fulbrighta, które finansują edukację Amerykanów za granicą, byłoby przyznawane osobom, które mają współmałżonka i dzieci. Rząd rozważa też sfinansowanie programów edukacyjnych, które mają pomóc kobietom w zachodzeniu w ciąże. 

Na razie nie jest jasne który z tych pomysłów zostanie wprowadzony w życie. Trump już wcześniej zwracał jednak uwagę na coraz niższą dzietność Amerykanów, a prominentni członkowie jego administracji regularnie pojawiają się publicznie ze swoimi dziećmi. Według źródeł dziennika kwestie dzietności wkrótce staną się jednym z jego politycznych priorytetów.

źr. wPolsce24 za "New York Post" 

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.