Świat

Dwa razy obiecać to jak raz przekazać. Niemcy manipulują obietnicami pomocy dla Ukrainy

opublikowano:
armed-forces-4478405_1280.webp
Portal zauważył, że kilkukrotnie obiecywali tę samą broń (fot. ilustracyjna Pixabay)
Dwa tygodnie temu Niemcy ogłosiły kolejny pakiet wsparcia wojskowego dla Ukrainy. Monitorujący je portal deaidua.org zauważył, że spora część tego uzbrojenia została obiecana już wcześniej.

11 kwietnia, podczas spotkania tzw. Grupy Kontaktowej, p.o. ministra obrony Niemiec Boris Pistorius ogłosił kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. W jego skład miały wejść kolejne kierowane pociski rakietowe, radary, a także 100 tys. pocisków artyleryjskich, 300 dronów rozpoznawczych, 25 bojowych wozów piechoty Marder, 15 czołgów Leopard 1A5, 14 jednostek artylerii i 120 ręcznych wyrzutni przeciwlotniczych. Przede wszystkim Pistorius obiecał jednak przekazanie czterech jednostek ogniowych nowoczesnego systemu przeciwlotniczego IRIS-T, dumy niemieckiego przemysłu zbrojeniowego. Wobec ciągłych ataków z powietrza na ukraińskie miasta te systemy są szczególnie ważne dla Ukrainy. 

Nie dostaną ich w tym roku

Portal zauważył jednak, że już tydzień po zapowiedzi Pistoriusa niemiecki MON zmienił to, co pisał w sieci o tym pakiecie wsparcia. Z nowej wersji wynika, że tylko jedna jednostka IRIS-T zostanie dostarczona już w tym roku. Pozostałe trzy dotrą na Ukrainę najwcześniej w 2026, o ile oczywiście dotrą.

Co więcej, ministerstwo przyznało, że te trzy jednostki to te same jednostki, które obiecano kilka tygodni wcześniej, podczas wizyty ministra obrony Ukrainy Rustema Umyerowa. Portal zauważył, że w sierpniu 2024 r., rząd Niemiec też je obiecał, a samo podpisanie umowy miało miejsce jeszcze wcześniej. 

Powtarzają stare obietnice 

Na tym jednak nie koniec. Jak zauważa portal, przekazanie 20 z 25 Marderów z tego pakietu koncern Rheinmetall ogłosił już w grudniu zeszłego roku, i dodano je wtedy do oficjalnej listy wsparcia dla Ukrainy prowadzonej przez niemiecki rząd. Pozostałą piątkę dodano do tej listy w styczniu. Jak zauważa portal, tydzień temu obiecaną broń wpisano na listę, ale nie wpisano na nią BWP, czołgów i systemów artyleryjskich – co potwierdza, że były wpisane na nią już wcześniej, a Niemcy obiecali je po raz kolejny.

Także obietnica przekazania pocisków artyleryjskich nie jest nowa. Niemiecki MON już 3 kwietnia obiecał ich przekazanie po nieformalnym spotkaniu ministrów obrony UE w Warszawie. Niemcy obiecali wtedy, że przekażą do końca roku ok. pół miliona pocisków. Już w lutym niemieckie media informowały, że do końca roku Ukraina dostanie 370 tys. pocisków. 
Portal nie rozumie co doprowadziło do tak poważnej gafy komunikacyjnej. Odpowiedź na to nasuwa się jednak sama. O każdej takiej zapowiedzi ze strony niemieckiego rządu robi się głośno w światowych mediach, co budzi wrażenie, że skala pomocy ze strony Niemiec dla Ukrainy jest większa niż w rzeczywistości. Niemcy doskonale wiedzą, że mało komu będzie chciało się sprawdzić ile z tych obietnic w rzeczywistości zrealizowano – i czy przypadkiem nie obiecują tego samego po kilka razy.

źr. wPolsce24 za deaidua.org

Polska

Czy młodzi Niemcy przyjechaliby się bić za Polskę? Sonda wPolsce24 u naszych zachodnich sąsiadów

opublikowano:
videoframe_196000.webp
Czy Polska mogłaby liczyć na wsparcie Niemiec w przypadku rosyjskiej agresji? Dziś reporter wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski przeprowadził sondę wśród obywateli naszego zachodniego sąsiada, próbując uzyskać odpowiedź na to pytanie. Niektóre odpowiedzi z pewnością mogą zaskakiwać.
Polska

Nawrocki ostro podczas debaty: To, co dziś robi rząd Donalda Tuska, to jest odwrócony hołd pruski

opublikowano:
debata_04.webp
Karol Nawrocki podczas debaty
- Niezależnie od szerokości geograficznej, niezależnie od forum, na którym będę występował, będę mówił po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy. Tak, Polska może być partnerem, stać nas na to, nie musimy być niczyim podwykonawcą - mówił podczas debaty prezydenckiej Karol Nawrocki.
Świat

Tak wyglądał ostatni przejazd Ojca Świętego

opublikowano:
1912221_6.webp
Ostatni przejazd papieża przez Plac Św. Piotra (fot. wPolsce24)
Papież Franciszek I wczoraj po raz ostatni spotkał się z wiernymi. Kamery zarejestrowały przejazd papa mobile przez Plac Św. Piotra. Nikt nie spodziewał się, że to ostatnia wizyta głowy Kościoła na najsłynniejszym placu świata.
Świat

Co palą na konklawe? Wyjaśniamy krok po kroku, jak kardynałowie wybiorą nowego papieża

opublikowano:
konklawe.webp
Konklawe przebiega w ściśle ustalony sposób (Fot. screen wPolsce24)
W sobotę pogrzeb papieża Franciszka, niedługo potem rozpocznie się konklawe. Dziennikarze Telewizji wPolsce24 krok po kroku przedstawiają, jak przebiega wybór głowy Kościoła.
Świat

Wiadomości: Już jutro pogrzeb Papieża Franciszka. Nasza relacja z Rzymu w przededniu uroczystości

opublikowano:
1916590_6.webp
(fot. za wPolsce24)
Około 250 tysięcy osób oddało hołd papieżowi Franciszkowi przy jego trumnie wystawionej w bazylice Świętego Piotra - poinformowano już po zamknięciu bazyliki. Specjalną relację z Watykanu przygotowała reporterka wPolsce24 Anna Pawelec.
Świat

Pasterz, który chciał pachnieć jak jego owce. Zobacz wyjątkową relację z pogrzebu papieża Franciszka

opublikowano:
pogrzeb papieża wiadomości.webp
Pogrzeb papieża Franciszka (Fot. screen wPolsce24)
Był pierwszym jezuitą wybranym na papieża i pierwszym przedstawicielem Ameryki Południowej na tronie Piotrowym. Ale przede wszystkim: był papieżem, który chciał być blisko tych, którym służył.