"Donald ma****, twój rząd obalą kibole" w czasie meczu Polski z Litwą. Zaskakujący komunikat TVP

Polacy wygrywają na boisku i na trybunach
Pomimo ostrzeżenia TVP, relacja z meczu przebiegała bez kłopotów. Po 20 minutach spotkania reprezentacja Polski prowadziła 1:0 po celnym trafieniu Sebastiana Szymańskiego.
Wg TVP, działania naprawcze cały czas trwają, a eksperci na bieżąco monitorują jakość sygnału. Kibice zostali poproszeni o cierpliwość w razie ewentualnych przerw w nadawaniu.
Na trybunach stadionu w Kownie zasiedli premierzy obu krajów Litwy i Polski - Inga Ruginiene i Donald Tusk.
Licznie zgromadzeni na stadionie polscy kibice przygotowali piękną oprawę.
Jednocześnie ostro potraktowali premiera, dało się w czasie relacji usłyszeć hasło znane ze stadionów: "Donald ma****, twój rząd obalą kibole".
Pojawiały się też znacznie bardziej wulgarne wyzwiska skierowane w szefa rządu.
Nie zabrakło nawet oprawy, która nawiązywała do hasła kibiców Lechii Gdańsk:
Możliwe zakłócenia w sygnale
Telewizja zapewnia, że dołożono wszelkich starań, by transmisja przebiegała bez przerw. Nie ujawniono jednak, z jakiego kierunku mogła pochodzić ingerencja ani jaki miała charakter.
Eutelsat potwierdził jednak, że zakłócenia nie wynikają z problemów po stronie polskiego nadawcy, lecz z zewnętrznej ingerencji w łącza satelitarne.
Eksperci branżowi wskazują, że podobne przypadki mogą wynikać z celowego zakłócania sygnału (tzw. jamming), co w ostatnich miesiącach było obserwowane w Europie Wschodniej.
źr. wPolsce24