Rosjanie mącą i jątrzą w Polsce jak mogą. Nie uwierzycie co wymyślili tym razem...

Do tego dochodzi oczywisty kontekst polityczny — nie oszukujmy się, zatrudnienie Rosjanina w obecnych realiach byłoby decyzją wybuchową. I to nie w pozytywnym sensie.
Ale Championat swoje — niby „mają dobre źródła”, ale nie podają nic konkretnego. Sam Czerczesow, zapytane przez "Super Express" mówi tylko, że "zna się z Kuleszą", ale nikt z PZPN się z nim w tej sprawie nie kontaktował. Czyli klasyczne "wrzucamy temat i patrzymy, co się zadzieje".
A kto naprawdę jest na radarze? Zdecydowanie bardziej realne opcje to:
Marek Papszun – z sukcesami w Rakowie.
Jan Urban – doświadczony, zna realia polskiej piłki.
Adam Nawałka – wciąż postrzegany jako trener, który potrafił wyciągnąć z kadry maksimum.
Także wygląda na to, że rosyjskie media po prostu próbują zamieszać w kotle, licząc na reakcję albo podgrzewając atmosferę wokół PZPN-u. Nie pierwszy raz zresztą.
źr. wPolsce24 za meczyki.pl