Piłkarze z miasta Skody lepsi od mistrzów Polski. Mlada Boleslav - Jagiellonia 1:0
To był bez wątpienia najsłabszy mecz Jagiellonii w rozgrywkach Ligi Konferencji. Porażka sprawiła, że mistrzowie Polski spadli z trzeciej na ósmą pozycję w tabeli rozgrywek, co oznacza, że zajmują aktualnie ostatnie miejsce premiowane bezpośrednim awansem do 1/8 finału. Aby je utrzymać Jagiellonia będzie musiała wygrać z ekipą ze stolicy Słowenii. Jeśli to się nie uda, przyszłoroczną fazę play-off mistrz Polski rozpocznie od szczebla 1/16 finału.
Początek bez ryzyka
W początkowych minutach obie drużyny unikały ryzykownych zagrań, skupiając się na defensywie. Gospodarze stworzyli groźną sytuację w wyniku nieporozumienia w szeregach obronnych Jagiellonii. Adrian Dieguez zagrał piłkę w kierunku swojego bramkarza, ale nieprecyzyjne podanie mogło zakończyć się bramką samobójczą. Na szczęście refleks Sławomira Abramowicza zapobiegł utracie gola.
Jagiellonia odpowiedziała w 34. minucie. Darko Curlinov próbował szczęścia z rzutu wolnego, ale piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką. Do końca pierwszej połowy wynik pozostawał bez zmian.
Decydujące momenty po przerwie
Druga połowa przyniosła więcej emocji. W 51. minucie blisko zdobycia gola dla Czechów był Vasil Kusej, który po podaniu Matyasa Vojty znalazł się w dogodnej sytuacji sam na sam z bramkarzem Jagiellonii. Abramowicz wykazał się jednak świetnym refleksem, broniąc uderzenie rywala.
Jagiellonia stworzyła swoją najlepszą szansę w 60. minucie. Michal Sacek oddał celny strzał, który jednak skutecznie obronił Matous Trmal.
Przełom nastąpił w 76. minucie. Lamine Diaby-Fadiga stracił piłkę na własnej połowie na rzecz Kuseja, który szybko ruszył z akcją ofensywną. Czech zagrał precyzyjne podanie do Patrika Vydry, a ten perfekcyjnie uderzył przy dalszym słupku, dając gospodarzom prowadzenie.
Koniec w osłabieniu
Jagiellonia, podobnie jak Legia, kończyła mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Adriana Diegueza w końcówce spotkania. Piłkarz Jagiellonii zobaczył ją za założenie rywalowi zapaśniczego chwytu na szyję w czasie, gdy gra była przerwana.
źr. wPolsce24