Będzie pięć polskich drużyn w europejskich pucharach? Imponujący start Lecha daje efekt w rankingu UEFA!

Lech Poznań rozbił islandzki Breidablik aż 7:1 i tylko prawdziwa katastrofa w rewanżu mogłaby zniweczyć marzenia poznaniaków o awansie do kolejnej rundy. Wszystko jednak wskazuje na to, że mistrzowie Polski pewnie przejdą dalej, gdzie najprawdopodobniej zmierzą się z serbską Crveną Zvezdą Belgrad. Niezależnie od wyniku tego starcia, piłkarze Nielsa Frederiksena powinni zapewnić sobie udział co najmniej w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy.
Zwycięstwo Kolejorza ma jednak także inne, nie mniej istotne znaczenie. Chodzi o ranking UEFA, do którego Lech dołożył kolejne 0,250 punktu. Dzięki temu, a także dwóm wygranym Legii Warszawa z Aktobe, Polska zdobyła dotąd łącznie 0,750 punktu w bieżącym sezonie rankingu UEFA, co umacnia nas na 13. miejscu. Ta lokata daje prawo do występu aż pięciu drużyn w europejskich rozgrywkach od przyszłego sezonu.
Aktualnie Polska zgromadziła łącznie 31,750 punktu w ostatnich pięciu sezonach i traci niewiele do 12. w rankingu Norwegii, która ma na koncie 33,187 punktu. Różnica jest niewielka i jak najbardziej w zasięgu naszych klubów — jeśli tylko zaprezentują się solidnie w nadchodzących tygodniach. Nie możemy jednak zapominać, że Norwegię reprezentuje m.in. Bodo/Glimt, które w poprzednim sezonie dotarło aż do półfinału Ligi Europy.
Oprócz Norwegii, ukrytym marzeniem może być również wyprzedzenie 11. Grecji czy nawet 10. Czech, jednak do tego potrzebne byłyby nie tylko znakomite występy naszych drużyn, ale także potknięcia zespołów z tych krajów. A przy takich markach jak Slavia Praga czy Olympiacos Pireus wydaje się to, przynajmniej na ten moment,mało realne.
Najważniejszym celem pozostaje jednak utrzymanie się w pierwszej piętnastce rankingu UEFA. To gwarantuje udział pięciu polskich zespołów w europejskich pucharach od kolejnego sezonu. Dlatego tak istotne jest, by nasze kluby konsekwentnie wygrywały kolejne spotkania i gromadziły punkty, nie pozwalając się wyprzedzić takim krajom jak Szwajcaria czy Dania.
Źr.wPolsce24 za Przegląd Sportowy