Publicystyka

Tego jeszcze nie grali. Tusk zapowiada gospodarczy nacjonalizm. A i tak zrobi, co każą mu Niemcy

opublikowano:
mid-25415107.webp
Donald Tusk na Forum Nowych Idei (fot. PAP/Szymon Pulcyn)
"Nie cierpię jakichkolwiek nacjonalistycznych odruchów, nieważne po czyjej stronie" - tak jeszcze kilka lat temu Donald Tusk komentował jeden z transparentów wywieszonych przez kibiców Lecha Poznań. Dziś ten sam człowiek zapowiada, że zamierza wprowadzić... gospodarczy nacjonalizm. Jak to? Nagle nacjonalizm stał się dobry?

Kiedy kilka lat temu premier Beata Szydło i ówczesny minister rozwoju Mateusz Morawiecki mówili o "patriotyzmie gospodarczym", liberalne media i polityków Platformy Obywatelskiej wręcz kipieli z oburzenia. Padały oskarżenia pod adresem ówczesnego polskiego rządu o deptanie europejskich traktatów i niszczenie wolnego rynku. 

Dziś, gdy nawrócony (przynajmniej oficjalnie) na patriotyzm Donald Tusk idzie krok dalej i mówi już nie o patriotyzmie, ale wręcz o nacjonalizmie gospodarczym, te same media i ci sami politycy biją mu brawo i toną w pochwałach. 

Gospodarczy nacjonalista Donald Tusk

Podczas Europejskiego Forum Nowych Idei w Warszawie premier Donald Tusk zaapelował do przedsiębiorców o wsparcie w budowie narodowej gospodarki. Podkreślił, że nowoczesny, gospodarczy nacjonalizm będzie bardzo poważną konfrontacją tak, by nikt nie podbierał tego, co należy się polskim firmom.

Premier wyraził przekonanie, że 2025 r. będzie w Polsce rokiem przełomu pod względem inwestycji, ochrony i rozwoju polskich firm, a także deregulacji. Wcześniej ogłosił, że przyszedł czas na odbudowę i repolonizację polskiej gospodarki, rynku i kapitału. W tym kontekście zwrócił się do uczestników kongresu, podkreślając, że liczy na ich wsparcie.

- Ten nowoczesny, gospodarczy nacjonalizm, wzięcie sprawy mocno w garść, aby nam nikt nie przeszkadzał i nikt nie podbierał tego, co należy się nam, polskim firmom, polskim przedsiębiorcom to będzie bardzo poważna konfrontacja - mówił szef rządu, który w ostatnich miesiącach najwyraźniej postanowił czerpać pełnymi garściami z Donalda Trumpa. 

Pierwszy raz nie sposób nie zgodzić się z premierem. To ważne deklaracje i mądre słowa, pod którymi z przyjemnością podpiszą się polscy patrioci. 

Powiedzieć może wszystko, zrobi, co każą Niemcy

Tyle tylko, że deklaracje Tuska brzmią, jak żywcem wycięte z programu Prawa i Sprawiedliwości albo przemówień Szydło, Morawieckiego, Kaczyńskiego czy Błaszczaka. 

Tusk nagle zaczął kreować się na polityka, któremu zależy na rozwoju Polski i naszej gospodarki. Szkoda, że na deklaracjach się kończy. Hamowanie strategicznych inwestycji takich jak okrojone CPK, opóźniona rozbudowa suchego portu w Małszewiczach, wstrzymana sprzeczna z interesami Niemiec rozbudowa drogi wodnej na Odrze czy rozbudowa portu w Świnoujściu rzucają cień na słowa premiera i pokazują prawdziwe intencje jego gabinetu.

Donald Tusk kolejny raz udowadnia, że jest w stanie powiedzieć wszystko, co w danym momencie wydaje mu się korzystne politycznie i zgodne z trendami. Czy jednak zamierza to realizować? To już inna sprawa. Historia uczy, że można mieć poważne wątpliwości. Koniec końców i tak zrobi tak, jak każą mu jego mocodawcy z Brukseli i Berlina, a interes Polski nie będzie w tym przypadku tym nadrzędnym.

źr. wPolsce24 za RMF24, PAP

Polska

Wielki powrót Sławomira Nowaka! Co robił kolega Tuska na ważnych targach zbrojeniowych?

opublikowano:
sławomir nowak.webp
Sławomir Nowak wraca na biznesową scenę? (Fot. screen YT/wPolsce24)
Sławomir Nowak znowu bryluje na salonach. Oskarżony o zorganizowanie wielkiej afery korupcyjnej były polityk Platformy Obywatelskiej pojawił się na warszawskich targach zbrojeniowych. Na tej samej imprezie był m.in. wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Publicystyka

Redaktor Michał Karnowski nie wytrzymał. Na antenie zgniótł "Gazetę Wyborczą". "To jest obrzydliwe"

opublikowano:
karnowski_gniecie_.webp
Michał Karnowski gniecie "Gazetę Wyborczą" (fo.wPolsce24)
Redaktor Michał Karnowski na antenie telewizji wPolsce24 w kategorycznych słowach odniósł się do artykułu Bartosza Wielińskiego, który ukazał się w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej". Wieliński sugerował w swoim tekście, że środowiska prawicowe próbują przekuć śmierć Barbary Skrzypek w "polityczne złoto".
Polska

Jarosław Kaczyński ujawnia kulisy swojej ostatniej "rozmowy" z Barbarą Skrzypek

opublikowano:
1878454_2.webp
Jarosław Kaczyński o ostatniej rozmowie z Barbarą Skrzypek (fot. wPolsce24)
Jarosław Kaczyński opowiedział przebieg swojej ostatniej rozmowy z Barbarą Skrzypek, która miała miejsce po jej przesłuchaniu przed "trojką" Wrzosek, Dubois, Lasik. Były premier podkreślił, że była to bardzo krótka rozmowa, bo "Pani Basia", mimo że wcześniej przez kilka godzin spała, nie miała sił na dłuższą konwersację.
Polska

Tusk chwali się, że był "wśród zwykłych Polaków". Szybko go wypunktowano

opublikowano:
1884061_3.webp
Premier podczas meczu (fot. wPolsce24)
O tym, że premier Tusk jest zapalonym kibicem piłki nożnej wiemy od dawna. O jego "harataniu w gałę" było głośno szczególnie podczas dwóch pierwszych kadencji. Wiek jednak robi swoje i teraz trudniej go zobaczyć na murawie. Nie oznacza to, że w ogóle zrezygnował z piłki. Ostatnio pochwalił się, że oglądał na żywo mecz Polska-Malta. Jak zauważył "wśród zwykłych Polaków". Zapomniał dodać, że w loży VIP.
Polska

Rozporządzenie Tuska okazało się bublem. Niekompetencja, czy świadoma decyzja?

opublikowano:
1889146_5.webp
Tusk tak się spieszył, a wprowadził nieskuteczne prawo (fot. wPolsce24)
Rozporządzenie do ustawy ograniczającej prawo do azylu jest dziurawe jak sito. W dokumencie jest zapis mówiący o granicy naszego państwa z Białorusią. To oznacza, że wszyscy ci, którzy granice sforsują i zostaną przechwyceni przez służby na przykład kilkadziesiąt metrów dalej, nie będą już podlegać zasadom rozporządzenia.
Polska

Nawrocki ostro podczas debaty: To, co dziś robi rząd Donalda Tuska, to jest odwrócony hołd pruski

opublikowano:
debata_04.webp
Karol Nawrocki podczas debaty
- Niezależnie od szerokości geograficznej, niezależnie od forum, na którym będę występował, będę mówił po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy. Tak, Polska może być partnerem, stać nas na to, nie musimy być niczyim podwykonawcą - mówił podczas debaty prezydenckiej Karol Nawrocki.