Publicystyka

Tusk odgrzewa starego kotleta. Zapomniał, że mówił o tym 17 lat temu?

opublikowano:
propagandaTuska
Z pamięcią Donalda Tuska najwyraźniej nie jest najlepiej. Zakochany w swojej propagandzie premier postanowił powrócić do pomysłu, który... realizował podczas swojej pierwszej kadencji. W ten sposób sam udowodnił swoją nieskuteczność?

"Nie ma na co czekać. Wracajcie!" - napisał na portalu x.com premier Tusk, całość okraszając filmem zachęcającym Polaków do powrotu z emigracji.

Na wideo dostajemy coś  na kształt prezentacji pod tytułem: "Jak rozwija się Polska pod moimi rządami". Są przechwałki i wizja świetlanej przyszłości, choć dziwnym trafem zapomniano podać, że większość inwestycji, to zasługa poprzedników. 

Cóż, takie są koleje losu. Jak świat światem każda władza będzie się chwalić sukcesami, przypisując sobie ich "ojcostwo". W nagraniu zamieszczonym przez Donalda Tuska i opatrzonym hashtagiem "RobimyNieGadamy" zaskakuje jednak nie tyle bezmiar propagandy sukcesu, ile wtórność działań premiera, która ukazuje jego nieskuteczność. 

Otóż wszyscy ci, którzy mieli okazję obserwować pierwszą kadencję Tuska z pewnością doskonale pamiętają akcję Powroty z roku 2008, w której szef rządu zachęcał polskich emigrantów, by wracali do kraju. Powstała nawet specjalna strona rządowa, która prezentowała ten pomysł, a sam premier udał się do Londynu, by promować ideę powrotu do ojczyzny. 

powroty2
https://rynekpracy.org/wiadomosci/rusza-rzadowy-portal-www-powroty-gov-pl/

 

Skończyło się na szumnych zapowiedziach i słownych zachętach, bo w rzeczywistości ówczesna polityka Tuska nie skłaniała do tego, by budować swoją przyszłość w kraju. Wysokie bezrobocie, rosnące ceny, stagnacja w inwestycjach i liczne afery ówczesnego obozu władzy zniechęcały Polaków do powrotu z emigracji.

Ostatecznie formacja Tuska przegrała wybory w 2015 roku i na osiem lat musiała pogodzić się z utratą władzy. Ofensywa inwestycyjna i socjalna PiS sprawiła, że po latach w końcu zaczęło żyć się lepiej, a coraz większa liczba naszych rodaków zaczęła do kraju wracać. Bez szumnych apeli ze strony władzy. 

Wystarczyły jednak dwa lata rządów sprawowanych przez koalicję 13 grudnia, by optymizm Polaków znacznie zmalał. Dość wspomnieć, że według sondażu przygotowanego ostatnio na zlecenie RMF, medium, które trudno uznać za antyrządowe, aż 31 proc. Polaków stwierdziło, że żyje im się gorzej, a na poprawę swojej sytuacji wskazało zaledwie 12 proc. ankietowanych. Jeszcze większa liczba badanych z niepokojem patrzy w przyszłość i wyraża opinię, że sytuacja naszego kraju zmierza w niewłaściwym kierunku. 

Rosną ceny, dług państwowy, coraz trudniej o pracę, a szumnie zapowiadane inwestycje i programy socjalne są kastrowane lub odkładane ad acta. Mamy za to pełną implementację często kuriozalnych przepisów narzucanych nam przez Unię Europejską, spadek znaczenia Polski na arenie międzynarodowej i deptanie praworządności. 

Czy w takich warunkach naprawdę jest sens wracać? Jak tak dalej pójdzie, być może wkrótce nie będzie do czego.

źr. wPolsce24 

Polska

Tusk igra z bezpieczeństwem Polski. Premier chce ograniczyć władzę prezydenta!

opublikowano:
Zajadły Donald Tusk znowu próbuje podwazyć kompetencje prezydenta. Narusza tym samym konstytucję. Tutaj z zacięto miną deklamuje nienawistne słowa stojąc na tle flag polski i unijnych proporców
Donald Tusk kolejny raz atakuje prezydenta Karola Nawrockiego i igra z bezpieczeństwem naszej ojczyzny (fot. wPolsce24)
Premier zaatakował prezydenta za brak podpisu pod nominacjami na pierwszy stopień oficerski w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Prezydent odpowiedział, opisując manipulację Tuska i tło sporu. A to jest bardzo ważne, bo chodzi o bezpieczeństwo naszego państwa.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.
Publicystyka

A co by było, gdyby wygrał Trzaskowski? Całe szczęście to tylko zły sen

opublikowano:
Kampania wyborcza Rafała Trzaskowskiego pełna była licznych wpadek. Tu zachwala prince polo
Rafał Trzaskowski zachwala Prince Polo (fot. wPolsce24)
W dzisiejszym wydaniu "Wiadomości wPolsce24" redaktor Piotr Czyżewski uraczył nas zabawnym wideofelietonem o tym, co by było, gdyby prezydentem został Rafał Trzaskowski. Choć to materiał dość wesoły, gdyby jednak Polacy zagłosowali inaczej, nie byłoby nam do śmiechu.
Polska

Państwo Tuska znowu bezradne. Czy możemy czuć się bezpiecznie?

opublikowano:
Premier Donald Tusk w Sejmie, 18 bm. Sejm będzie pracować nad projektem ustawy ws. likwidacji CBA, projektem dot. asystencji osobistej oraz ws. zwiększenia bezpieczeństwa na Bałtyku. Twarz wykrzywiona w grymasie nienawiści a na klapie puste serduszko
Tusk robi groźne miny, ale jego rząd zawodzi w najważniejszych dla Polaków kwestiach (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Ucieczka podejrzanych o dywersję na Białoruś, opieszałość służb i policji oraz informacyjny szum. Chaos i niekompetencja. Trudno czuć się bezpiecznie w obliczu aktów sabotażu, które miały miejsce w ostatnich dniach w Polsce. Służby Tuska zawiodły, ale wciąż jeszcze można wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość.
Publicystyka

Dziennikarz wPolsce24 z zarzutami za… zadawanie pytań. Skandaliczna sprawa trafi do Rzecznika Praw Obywatelskich

opublikowano:
Szymon Szereda zadawał pytania m.in. pierwszemu przewodniczącemu KOD Mateuszowi Kijowskiemu
Szymon Szereda zadawał pytania m.in. pierwszemu przewodniczącemu KOD Mateuszowi Kijowskiemu (Fot. wPolsce24)
Sprawa, która w normalnie funkcjonującej demokracji nie powinna wydarzyć się nigdy, dzieje się dziś w Polsce: dziennikarz telewizji wPolsce24 Szymon Szereda usłyszał zarzuty za wykonywanie swoich obowiązków zawodowych. Powodem miało być rzekome „zakłócanie zgromadzenia” — w praktyce: zadawanie pytań aktywistom koalicji „13 grudnia” przed budynkiem Sądu Najwyższego.
Polska

Tusk w pułapce. Dlatego tak zależy mu na igrzyskach zemsty

opublikowano:
Donald Tusk ze swoim ulubionym ministrem Waldemarem Żurkiem na posiedzeniu rządu. To dwie twarze nienawiści i bezprawia
Minister Żurek to teraz najbliższy sojusznik Tuska (fot. wPolsce24)
Donald Tusk chwyta się wszystkiego, aby dać igrzyska tym, którzy na niego głosowali. Widać jak na dłoni, że grunt pali się premierowi pod nogami. Robi co może, aby dać rozbudzić emocje i skierować uwagę na tematy, które nie mają większego wpływu na życie Polaków.