Publicystyka

Tusk chciał być zabawny, a znowu wyszło żenująco

opublikowano:
tuskele
Kolejny żenujący żart Donalda Tuska (fot. x.com/@donaldtusk)
Premier Donald Tusk nie może pochwalić się wielkimi sukcesami swojego rządu. Nic dziwnego, bo zamiast myśleć, jak powstrzymać drożyznę, czy naprawić sytuację w służbie zdrowia zajmuje się pisaniem wpisów na portalu x.com.

Aktywność premiera w mediach społecznościowych sprowadza się przede wszystkim do wpisów, w których atakuje polityków PiS lub wrzucania nagrań i zdjęć często opatrzonych żenującym komentarzem. Raz chwali placuszki teściowej, innym razem wrzuca zdjęcie przy obieraniu ziemniaków. Wszystko w czasie, kiedy na świecie dzieją się przełomowe rzeczy.

Choć wpisy premiera irytują coraz więcej osób, ten niezrażony publikuje kolejne żarciki. Teraz postanowił zabłysnąć, zapraszając amerykańskiego aktora Jessiego Eisenberga, który niedawno otrzymał polskie obywatelstwo na szkolenie wojskowe. 

To nawiązanie do wywiadu, którego udzielił aktor kilka dni temu. 

Jesse Eisenberg, opowiadał w programie "Tonight Show", że dzień po uzyskaniu obywatelstwa usłyszał o zapowiedzianych przez rząd szkoleniach wojskowych, co wywołało salwę śmiechu zgromadzonej w studio publiczności. 

Słowa amerykańskiego gwiazdora musiały do żywego poruszyć Tuska, bo aż dwa dni spędził, by się do nich odnieść. Najpierw w piątek na portalu x.com napisał: Jessem szykuj się, a kolejnego dnia przygotował specjalną odpowiedź wideo.  

- Drogi Jessie, naprawdę nie ma się czego obawiać, te szkolenia są dobrowolne. Tak, że przyjeżdżaj do Polski. Tak cię tutaj wytrenujemy, że rolę następnego Jamesa Bonda masz w kieszeni - powiedział szef rządu. Dołączone są do tego napisy z tłumaczeniem wypowiedzi na język angielski.

Tusk kolejny raz błysnął żartem z repertuaru "wujka Staszka z wesela", a jego słowa poszły w globalny eter. - Rzucił się na gwiazdę Hollywood, jak Reksio na szynkę - czytamy w jednym z komentarzy. 

Eisenberg to amerykański aktor i reżyser żydowskiego pochodzenia, znany m.in. z roli założyciela Facebooka Marka Zuckerberga w filmie "The Social Network". W ubiegłym roku do kin trafił film "Prawdziwy ból", wyreżyserowany przez Eisenberga, który zagrał w nim także główną rolę; jego partner w tym filmie Kieran Culkin otrzymał statuetkę Oscara za najlepszą rolę drugoplanową.

Sam Eisenberg ma polsko-żydowskie korzenie, a jego przodkowie wyemigrowali do USA z Polski i Ukrainy. Aktor w rozmowach z mediami wielokrotnie podkreślał swoje zainteresowanie i bliską więź z Polską, w ubiegłym roku poinformował też, że aplikował o polskie obywatelstwo.

źr. wPolsce24 za PAP

Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Polska

Tak Tusk chce cenzurować Internet! Decydować o treściach ma jedna osoba

opublikowano:
Premier Donald Tusk po konwencji krajowej Platformy Obywatelskiej w ATM Studio w Warszawie, 25 bm. Podczas wydarzenia zainicjowany został proces stworzenia nowego ugrupowania wraz z Nowoczesną i Inicjatywą Polską. Teraz chce cenzurować nam internet
Donald Tusk chce cenzurować internet. Czy znowu połamie sobie zęby na internautach? (fot. PAP/Paweł Supernak)
Dziś mija termin zgłoszeń na wysłuchanie publiczne w sprawie ustawy blokowania nielegalnych treści w internecie. To nie jest zwykły formalny termin. To ostatni moment, by powiedzieć: nie zgadzam się, zanim ktoś zacznie wybierać, co nam wolno mówić i pisać.
Publicystyka

Ważny apel kapitan Anny Michalskiej. Znamienne słowa byłej rzecznik Straży Granicznej

opublikowano:
W ostatnich dniach media obiegła informacja o uniewinnieniu aktora Piotra Zelta, oskarżonego o zniesławienie byłej rzeczniczki Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Sprawa wywołała gorącą dyskusję na temat roli mundurowych oraz granic krytyki wobec osób pełniących służbę publiczną.
(screen za wPolsce24)
Dla patriotów stała się symbolem niezłomności polskich funkcjonariuszy strzegących granicy Rzeczypospolitej. Na przedstawicieli środowisk lewicowo-liberalnych jej postawa zadziałała jak czerwona płachta na byka. Posypały się kalumnie, oskarżenia i hańbiące słowa, które doprowadziły niektórych celebrytów przed oblicze sądu. Wyroki, które przed tymi sądami zapadły, najlepiej byłoby pominąć milczeniem. Oddajmy jednak głos kapitan Annie Michalskiej, która odniosła się do całej sytuacji.
Polska

Tusk igra z bezpieczeństwem Polski. Premier chce ograniczyć władzę prezydenta!

opublikowano:
Zajadły Donald Tusk znowu próbuje podwazyć kompetencje prezydenta. Narusza tym samym konstytucję. Tutaj z zacięto miną deklamuje nienawistne słowa stojąc na tle flag polski i unijnych proporców
Donald Tusk kolejny raz atakuje prezydenta Karola Nawrockiego i igra z bezpieczeństwem naszej ojczyzny (fot. wPolsce24)
Premier zaatakował prezydenta za brak podpisu pod nominacjami na pierwszy stopień oficerski w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Prezydent odpowiedział, opisując manipulację Tuska i tło sporu. A to jest bardzo ważne, bo chodzi o bezpieczeństwo naszego państwa.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.
Publicystyka

A co by było, gdyby wygrał Trzaskowski? Całe szczęście to tylko zły sen

opublikowano:
Kampania wyborcza Rafała Trzaskowskiego pełna była licznych wpadek. Tu zachwala prince polo
Rafał Trzaskowski zachwala Prince Polo (fot. wPolsce24)
W dzisiejszym wydaniu "Wiadomości wPolsce24" redaktor Piotr Czyżewski uraczył nas zabawnym wideofelietonem o tym, co by było, gdyby prezydentem został Rafał Trzaskowski. Choć to materiał dość wesoły, gdyby jednak Polacy zagłosowali inaczej, nie byłoby nam do śmiechu.