Publicystyka

Na otarcie łez. Czy w taki sposób koalicja rządowa próbuje pocieszyć się po przegranych wyborach? Tak politycy komentują dzisiejsze wotum

opublikowano:
mid-25611467 (1)
Rząd Tuska (fot.PAP/Rafał Guz)
Rząd Donalda Tuska uzyskał dziś poparcie większości parlamentarnej w głosowaniu nad wotum zaufania. Jednak, czy szef polskiego rządu może mówić o sukcesie? Opinie na ten temat są podzielone.

„Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia” – jak mawiał klasyk. Jeśli przyjrzymy się wpisom poszczególnych polityków koalicji rządowej, nie ukrywają oni radości, próbując kreować obraz obecnej Rady Ministrów pod przewodnictwem Donalda Tuska jako ekipy cieszącej się ogromnym zaufaniem społecznym. Oczywiście to spore uproszczenie, bo nad wotum zaufania mogło głosować jedynie 460 posłów, a nie wszyscy Polacy. Poza tym, żadna z partii prawicowych nie sugerowała wcześniej, że wynik tego głosowania może być inny – obecna koalicja 13 grudnia dysponuje przecież stabilną większością w Sejmie.

Można więc uznać, że dzisiejsze głosowanie jest dla obozu władzy pewną formą pocieszenia po porażce Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Zresztą sam prezydent Warszawy nie krył euforii po przegłosowaniu wotum na korzyść jego partii. Ktoś złośliwy mógłby zauważyć, że wiceszef PO powinien być ostrożny z popadaniem w przedwczesną radość po „pierwszym zwycięstwie” – choć na szczęście, w przypadku głosowań sejmowych nie ma exit poll ani late poll.

-Rząd z wotum zaufania. Koalicja potwierdza, że ma stabilną większość. Gratulacje dla Donalda Tuska i trzymam kciuki za jeszcze szybsze i skuteczniejsze realizowanie najważniejszych dla Polski spraw! – napisał prezydent Warszawy.

Podobna radość panuje także w obozie ludowców, którzy jeszcze kilka dni temu – a przynajmniej część z nich – mieli być gotowi zagłosować „przeciw”. Na chęciach się jednak skończyło. Władysław Kosiniak-Kamysz z pewnością odetchnął z ulgą, że udało się powstrzymać buntownicze nastroje wśród jego ludzi. Zresztą widać to po jego wpisie – ten przysłowiowy kamień naprawdę spadł mu z serca. W końcu istniała szansa, iż to właśnie jego posłowie mogą doprowadzić do rozbicia rządu.

-Wiele ważnych spraw już #ZrobioneDlaPolski, mnóstwo jeszcze przed nami. Pracujemy dalej, wspólnie, dla dobra Ojczyzny – napisał szef PSL, nie precyzując jednak, jakie to konkretnie ważne sprawy zostały już zrealizowane dla naszego kraju.

Radość zapanowała także na Lewicy — i to pomimo faktu, że posłowie tej formacji w ostatnim czasie dość ostro krytykowali działania premiera Tuska. Tym bardziej ironicznie brzmią więc słowa posła Tomasza Treli, który stwierdził, że „współpraca ma sens”.

Zupełnie inna tonacja panuje wśród formacji opozycyjnych. Politycy zarówno Prawa i Sprawiedliwości, jak i Konfederacji oraz Razem nie szczędzili słów krytyki pod adresem premiera Tuska. Jego przemówienie, w którym próbował wyliczać sukcesy swojego rządu, nie przekonało nikogo poza członkami koalicji.

– Tuskowi zajęło godzinę, żeby przekonywać, że należy mu udzielić wotum zaufania, bo w przeciwnym razie władzę przejmie opozycja. Do tego, według niego, rząd działał świetnie, tylko za mało się chwalił. To miał być jego jedyny błąd – wiara, że prawda obroni się sama. Mnie nie przekonał – napisał lider Konfederacji. – Udzielenie wotum zaufania Tuskowi to jedna z ostatnich rzeczy, jakie powinno się mu dać.

– Ja to bym mu nawet pożyczki nie udzielił – dodał z przekąsem.

-Zamiast konkretów metafory i pływanie po tematach. Jakieś sportowe porównania, językowe wygibasy. Usłyszeliście chociaż jeden konkret? - komentuje z kolei Dominik Tarczyński

Krytyki nie szczędził również Janusz Korwin-Mikke, jednak jego obiektem ataku stali się Ludowcy: "PSL miał dziejową — i być może ostatnią — szansę, żeby zachować się jak trzeba. Wybrać „dobre”, a nie „łatwe”. Nie skorzystał z tej okazji. Wybrali stołki i wegetację. I poniosą tego konsekwencje." -napisał były poseł.

Na koniec mała statystyka od byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Oczywiście w ramach ciekawostek.

źr.wPolsce24 za X

Polska

Państwo Tuska znowu bezradne. Czy możemy czuć się bezpiecznie?

opublikowano:
Premier Donald Tusk w Sejmie, 18 bm. Sejm będzie pracować nad projektem ustawy ws. likwidacji CBA, projektem dot. asystencji osobistej oraz ws. zwiększenia bezpieczeństwa na Bałtyku. Twarz wykrzywiona w grymasie nienawiści a na klapie puste serduszko
(fot. PAP/Tomasz Gzell)
Ucieczka podejrzanych o dywersję na Białoruś, opieszałość służb i policji oraz informacyjny szum. Chaos i niekompetencja. Trudno czuć się bezpiecznie w obliczu aktów sabotażu, które miały miejsce w ostatnich dniach w Polsce. Służby Tuska zawiodły, ale wciąż jeszcze można wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość.
Publicystyka

Dziennikarz wPolsce24 z zarzutami za… zadawanie pytań. Skandaliczna sprawa trafi do Rzecznika Praw Obywatelskich

opublikowano:
Szymon Szereda zadawał pytania m.in. pierwszemu przewodniczącemu KOD Mateuszowi Kijowskiemu
Szymon Szereda zadawał pytania m.in. pierwszemu przewodniczącemu KOD Mateuszowi Kijowskiemu (Fot. wPolsce24)
Sprawa, która w normalnie funkcjonującej demokracji nie powinna wydarzyć się nigdy, dzieje się dziś w Polsce: dziennikarz telewizji wPolsce24 Szymon Szereda usłyszał zarzuty za wykonywanie swoich obowiązków zawodowych. Powodem miało być rzekome „zakłócanie zgromadzenia” — w praktyce: zadawanie pytań aktywistom koalicji „13 grudnia” przed budynkiem Sądu Najwyższego.
Polska

Tusk w pułapce. Dlatego tak zależy mu na igrzyskach zemsty

opublikowano:
Donald Tusk ze swoim ulubionym ministrem Waldemarem Żurkiem na posiedzeniu rządu. To dwie twarze nienawiści i bezprawia
Minister Żurek to teraz najbliższy sojusznik Tuska (fot. wPolsce24)
Donald Tusk chwyta się wszystkiego, aby dać igrzyska tym, którzy na niego głosowali. Widać jak na dłoni, że grunt pali się premierowi pod nogami. Robi co może, aby dać rozbudzić emocje i skierować uwagę na tematy, które nie mają większego wpływu na życie Polaków.
Publicystyka

Minister Bogucki zmiażdżył Tuska. Premier kipiał ze złości

opublikowano:
Wściekłość Donalda Tuska podczas przemówienia szefa Kancelarii Premiera Zbigniewa Boguckiego. Premier zaciska usta
Wściekłość Donalda Tuska podczas przemówienia szefa Kancelarii Premiera Zbigniewa Boguckiego (fot. wPolsce24)
Najpierw było dość absurdalne przemówienie premiera Donalda Tuska, w którym oskarżał prezydenta Karola Nawrockiego i obóz PiS o chronienie przestępców i wspieranie rosyjskiej mafii, a później odpowiedź szefa Kancelarii Prezydenta Zbigniewa Boguckiego, która z pewnością przejdzie do historii polskiego parlamentaryzmu, po której Donald Tusk miał naprawdę nietęgą minę. Bogucki przypomniał, kto tak naprawdę był politykiem działającym na korzyść Rosji.
Publicystyka

Jacek Karnowski: Ta władza jest szczególnie bezwstydna

opublikowano:
Cały komitet polityków KO podczas otwarcia mostu tymczasowego
Cały komitet polityków KO podczas otwarcia mostu tymczasowego (fot. wPolsce24)
- Ta władza jest szczególnie bezwstydna. Ona się w ogromnej większości chwali tym, co zrobili poprzednicy - powiedział na antenie telewizji wPolsce24
Polska

Mocny materiał Wiadomości wPolsce24 - rosyjskie kwity na Tuska

opublikowano:
Rosjanie mają kwity na Donalda Tuska?
Jakie kwity ma Putin na Tuska? (fot. wPolsce24)
Takiego zwrotu akcji mało kto się spodziewał, a na pewno nie Donald Tusk. Nic dziwnego, bo raport usunięty z domeny publicznej jest tylko raportem częściowym. Mówimy oczywiście o raporcie dotyczącym wpływów rosyjskich.