Publicystyka

Bonjour Wielkiej Polsce! Rafał Trzaskowski opowiedział, jak bronił Europy przed zalewem nielegalnych imigrantów

opublikowano:
mid-25117149
Bronisław Komorowski radzi Rafałowi Trzaskowskiemu, aby zaznaczył swoją "autonomię" wobec rządu. (fot.PAP/Artur Reszko)
Choć intelektualno-poznawcze wolty Rafała Trzaskowskiego już dawno przestały zaskakiwać, to tę najnowszą trzeba odnotować. Tym razem wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, mężczyzna w średnim wieku, który już dawno przekroczył 50-tkę, wykonał serię takich salt i przewrotów, że zawstydził nawet samego Leszka Blanika. Wszystko na łamach "Gazety Wyborczej". To po prostu trzeba zobaczyć!

Do niedawna lewicowy ultras, z dumą paradujący z tęczowa flagą, dziś brzmi niczym najbardziej radykalne skrzydło maszerujących na Marszu Niepodległości, który w każdym wywiadzie krzyczy: - Chwała Wielkiej Polsce!

Co jeszcze jest w stanie powiedzieć Rafał Trzaskowski, żeby zdobyć serca prawicowych i konserwatywnych wyborców?

Trudno zgadywać, ale jego wywiad w GW jest pełen wspaniałych cytatów, które pokazują, jak głęboką woltę wykonał w ostatnich tygodniach polityk PO. Nie mamy sumienia cytować szerszych fragmentów, dlatego skupmy się na analizie tej jednej wypowiedzi:

- Angela Merkel, wpuszczając do Niemiec tylu uchodźców, popełniła kolosalny błąd. Byłem wówczas ministrem ds. europejskich i tłumaczyłem Niemcom, że nie wolno nam mówić: „Welcome, przyjeżdżajcie wszyscy", nawet gdyby tak dyktowało nam sumienie. Najpierw trzeba było zabezpieczyć sytuację, zapanować nad przepływami ludzi, a potem dopiero myśleć o ewentualnej solidarności - mówił prezydent Warszawy. 

To jest prawdziwy cytat z rozmowy z prawdziwym Rafałem Trzaskowskim. 

To nie Grzegorz Braun czy Patryk Jaki, nie Krzysztof Bosak, ale właśnie wiceprzewodniczący Platformy. Narodowy radykał!  

Ten sam, który mówił kiedyś na antenie Radia Kraków tak:

- Opozycja próbuje podnosić olbrzymie larum z powodu przyjęcia 7 tysięcy ludzi, którzy będą ściśle wyselekcjonowani i sprawdzeni pod względem bezpieczeństwa. To będą w dużej części kobiety i dzieci uciekający przed represjami i śmiercią - tłumaczył jako ówczesny szef MSZ. 

Jeszcze bardziej radykalny był udzielając wypowiedzi w Sejmie, kiedy zachęcał do przyjmowania imigrantów i tłumaczył ówczesny plan Niemców w taki sposób: 

- Mówimy o pojedynczym, wyjątkowym mechanizmie. Nie grozi nam niekontrolowany napływ imigrantów. Solidarność, którą musimy się wykazać w tym trudnym dla Europy momencie, będzie solidarnością racjonalną, odpowiedzialną i na miarę naszych możliwości.

Co więcej, zapowiadał także proces łączenia rodzin imigrantów:

GiDnwYdXAAAZNVQ

Czyżby już o wszystkim zdążył zapomnieć?

źr. wPolsce24

Publicystyka

Nie cofną się przed niczym. Przemysł pogardy uderza w Karola Nawrockiego

opublikowano:
Reporter TV wPolsce24 pokazuje kontrowersyjną okładkę tygodnika „Newsweek Polska” z prezydentem Karolem Nawrockim. Przemysł pogardy
"Newsweek" w obrzydliwy sposób uderzył w Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Pokaż mi swoich wrogów, a powiem Ci, jak duże są Twoje sukcesy. Parafrazując znane powiedzenie, Karolowi Nawrockiemu za pierwszy miesiąc prezydentury należy się więc naprawdę wysoka ocena. To dlatego musi mierzyć się z brutalnymi atakami. Liberalny salon rozkręca na dobre przemysł pogardy, który w przeszłości uderzał w prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Andrzeja Dudę.
Polska

Trzaskowski jak superman walczył z morskimi potworami? Podczas debaty śmieją się z książki „Rafał”

opublikowano:
rafał stano
Krzysztof Stanowski cytuje fragmenty książki "Rafał" (Fot. screen YT/wPolsce24)
Książka Rafała Trzaskowskiego pod tytułem „Rafał” miała być hitem kampanii wyborczej. Nie jest. Śmieją się z niej od kilku dni nawet przychylni liberałom krytycy, dziś, za sprawą telewizyjnej debaty prezydenckiej, dołączą do nich tysiące Polaków.
Publicystyka

"Ekspert Tuska" ordynarnie zwyzywał dziennikarkę. Padły skandaliczne słowa

opublikowano:
Marzena Nykiel podczas urodzin wPolityce.pl. w tle wulgarny wpis dr Krzysztofa Kontka
Dr Krzysztof Kontek zaatakował dziennikarkę wPolityce.pl (fot. wPolsce24)
Dr Krzysztof Kontek, który szerokiej publiczności dał się poznać po wyborach prezydenckich, kiedy to podważał ich wynik, teraz postanowił zaatakować dziennikarkę Marzenę Nykiel. Kontek zwyzywał redaktor naczelną portalu wPolityce.pl, bo ta raczyła przypomnieć, że to m. in. on odpowiadał za system oceny kandydatów w Konkursie Chopinowskim.
Publicystyka

Ważny apel kapitan Anny Michalskiej. Znamienne słowa byłej rzecznik Straży Granicznej

opublikowano:
W ostatnich dniach media obiegła informacja o uniewinnieniu aktora Piotra Zelta, oskarżonego o zniesławienie byłej rzeczniczki Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Sprawa wywołała gorącą dyskusję na temat roli mundurowych oraz granic krytyki wobec osób pełniących służbę publiczną.
(screen za wPolsce24)
Dla patriotów stała się symbolem niezłomności polskich funkcjonariuszy strzegących granicy Rzeczypospolitej. Na przedstawicieli środowisk lewicowo-liberalnych jej postawa zadziałała jak czerwona płachta na byka. Posypały się kalumnie, oskarżenia i hańbiące słowa, które doprowadziły niektórych celebrytów przed oblicze sądu. Wyroki, które przed tymi sądami zapadły, najlepiej byłoby pominąć milczeniem. Oddajmy jednak głos kapitan Annie Michalskiej, która odniosła się do całej sytuacji.
Publicystyka

A co by było, gdyby wygrał Trzaskowski? Całe szczęście to tylko zły sen

opublikowano:
Kampania wyborcza Rafała Trzaskowskiego pełna była licznych wpadek. Tu zachwala prince polo
Rafał Trzaskowski zachwala Prince Polo (fot. wPolsce24)
W dzisiejszym wydaniu "Wiadomości wPolsce24" redaktor Piotr Czyżewski uraczył nas zabawnym wideofelietonem o tym, co by było, gdyby prezydentem został Rafał Trzaskowski. Choć to materiał dość wesoły, gdyby jednak Polacy zagłosowali inaczej, nie byłoby nam do śmiechu.
Publicystyka

Dziennikarz wPolsce24 z zarzutami za… zadawanie pytań. Skandaliczna sprawa trafi do Rzecznika Praw Obywatelskich

opublikowano:
Szymon Szereda zadawał pytania m.in. pierwszemu przewodniczącemu KOD Mateuszowi Kijowskiemu
Szymon Szereda zadawał pytania m.in. pierwszemu przewodniczącemu KOD Mateuszowi Kijowskiemu (Fot. wPolsce24)
Sprawa, która w normalnie funkcjonującej demokracji nie powinna wydarzyć się nigdy, dzieje się dziś w Polsce: dziennikarz telewizji wPolsce24 Szymon Szereda usłyszał zarzuty za wykonywanie swoich obowiązków zawodowych. Powodem miało być rzekome „zakłócanie zgromadzenia” — w praktyce: zadawanie pytań aktywistom koalicji „13 grudnia” przed budynkiem Sądu Najwyższego.