Publicystyka

Kuriozalny fejk posła Koalicji Obywatelskiej. Oskarża PiS i Konfederację o kompletną bzdurę

opublikowano:
woloszankiepng
Poseł Wołoszański rozpowszechnia fejki (fot. x.com)
Poseł Koalicji Obywatelskiej Bogusław Wołoszański opublikował na portalu x.com wpis, w którym alarmuje, że posłowie PiS i Konfederacji chcą zakazać... morsowania w Unii Europejskiej. Skąd parlamentarzysta czerpie wiedzę na ten temat? Z primaaprilisowego żartu swojego kolegi z PSL-u

Kiedyś jego programy historyczne i książki cieszyły się ogromną popularnością szczególnie wśród młodych ludzi. Wielu cieszących się autorytetem naukowym historyków zarzucało mu jednak przeinaczanie faktów, nieuzasadnione gdybanie czy  wybiórcze traktowanie źródeł, albo wręcz ich lekceważenie.

Najwyraźniej te metody stosuje też w swojej karierze politycznej, czego dowodem jest najnowszy wpis na portalu x.com

- PiS i Konfederacja chcą złożyć projekt rezolucji celem zakazania morsowania na terenie UE. Uważają to za obrazę moralności… - ogłosił ex cathedra Wołoszański.

zrzut_woloszanski
Fejk został usunięty po kilku godzinach. 

 

Oczywiście poseł nie wyjaśnił, skąd czerpie wiedzę na ten temat, a pytani przez nas parlamentarzyści PiS i Konfederacji nie potwierdzają tych informacji, czy wręcz im zaprzeczają.

Z pomocą przyszli jednak internauci, którzy pokazali źródło Wołoszańskiego. 

To żart, który pierwszego kwietnia opublikował europoseł PSL Krzysztof Hetman. 

Innych źródeł tej informacji nie znaleziono, choć do pomocy zaprzęgnięto nawet sztuczną inteligencję. 

"Nie, to nieprawda. Nie ma wiarygodnych dowodów na to, że PiS i Konfederacja proponują zakaz morsowania w UE. Brak oficjalnych komunikatów, artykułów czy wypowiedzi polityków popierających tę tezę. Posty na X traktują to jako żart lub satyrę. Morsowanie to popularna tradycja w Polsce, bez kontrowersji moralnych. Taki zakaz byłby mało prawdopodobny, biorąc pod uwagę priorytety tych partii" - napisał robot AI portalu x.com Grok. 

Co ciekawe wpis na koncie Wołoszańskiego wisiał kilkanaście godzin, a parlamentarzysta długo nie raczył go usunąć. I choć powinniśmy się z tego śmiać, to jednak jakoś dziwnie nam z faktem, że tacy ludzie stanowią prawo w Polsce i decydują o naszym życiu. 

źr. wPolsce24 za x.com

Publicystyka

Nawet Siemoniak nie szanuje Tuska. Niewiarygodne, co zrobił podczas posiedzenia rządu

opublikowano:
siemoniak_guma
Minister Siemoniak żuje gumę podczas przemówienia Donalda Tuska (fot. wPolsce24)
Premier Donald Tusk zrobił roszady w rządzie m. in. dlatego, by podnieść swój autorytet wśród koalicjantów. Wszystko wskazuje jednak na to, że nawet partyjni koledzy nie mają za grosz szacunku do swojego pryncypała. Udowodnił to minister Tomasz Siemoniak, który podczas tuskowego monologu ostentacyjnie żuł gumę.
Publicystyka

Viktor Orban w rozmowie z telewizją wPolsce24: „Otworzyliśmy wielką, potężną butelkę szampana”. CAŁY WYWIAD

opublikowano:
wywiad orban
Viktor Orban udzielił ekskluzywnego wywiadu telewizji wPolsce24 (Fot. screen YT/wPolsce24)
- Otworzyliśmy wielką, potężną butelkę szampana – powiedział o pierwszej reakcji na zwycięstwo Karola Nawrockiego premier Viktor Orban. Publikujemy cały, ekskluzywny wywiad Michała Karnowskiego z węgierskim przywódcą.
Publicystyka

Przemysław Czarnek zakpił z ministra "blableble" Kierwińskiego. Niecodzienna scena w studio

opublikowano:
Przemysław Czarnek w studiu wPolsce24 komentuje politykę rządu Donalda Tuska i konieczność reparacji wojennych od Niemiec. Na ekranie informacja o planowanym spotkaniu prezydenta Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w Białym Domu 3 września. W prawym górnym rogu rozmowa z Radia Zet.
Przemysław Czarnek nie zostawił suchej nitki na Marcinie Kierwińskim (fot. wPolsce24)
Profesor Przemysław Czarnek udowodnił, że jest nie tylko osobą, z którą przeciwnikom politycznym trudno jest się mierzyć merytorycznie, ale ma też spore pokłady poczucia humoru, które również może być śmiertelnym orężem w walce politycznej. W rozmowie z Magdaleną Ogórek w studio wPolsce24 boleśnie zakpił z szefa MSWiA.
Publicystyka

Nie cofną się przed niczym. Przemysł pogardy uderza w Karola Nawrockiego

opublikowano:
Reporter TV wPolsce24 pokazuje kontrowersyjną okładkę tygodnika „Newsweek Polska” z prezydentem Karolem Nawrockim. Przemysł pogardy
"Newsweek" w obrzydliwy sposób uderzył w Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Pokaż mi swoich wrogów, a powiem Ci, jak duże są Twoje sukcesy. Parafrazując znane powiedzenie, Karolowi Nawrockiemu za pierwszy miesiąc prezydentury należy się więc naprawdę wysoka ocena. To dlatego musi mierzyć się z brutalnymi atakami. Liberalny salon rozkręca na dobre przemysł pogardy, który w przeszłości uderzał w prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Andrzeja Dudę.
Publicystyka

"Ekspert Tuska" ordynarnie zwyzywał dziennikarkę. Padły skandaliczne słowa

opublikowano:
Marzena Nykiel podczas urodzin wPolityce.pl. w tle wulgarny wpis dr Krzysztofa Kontka
Dr Krzysztof Kontek zaatakował dziennikarkę wPolityce.pl (fot. wPolsce24)
Dr Krzysztof Kontek, który szerokiej publiczności dał się poznać po wyborach prezydenckich, kiedy to podważał ich wynik, teraz postanowił zaatakować dziennikarkę Marzenę Nykiel. Kontek zwyzywał redaktor naczelną portalu wPolityce.pl, bo ta raczyła przypomnieć, że to m. in. on odpowiadał za system oceny kandydatów w Konkursie Chopinowskim.
Publicystyka

Ważny apel kapitan Anny Michalskiej. Znamienne słowa byłej rzecznik Straży Granicznej

opublikowano:
W ostatnich dniach media obiegła informacja o uniewinnieniu aktora Piotra Zelta, oskarżonego o zniesławienie byłej rzeczniczki Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Sprawa wywołała gorącą dyskusję na temat roli mundurowych oraz granic krytyki wobec osób pełniących służbę publiczną.
(screen za wPolsce24)
Dla patriotów stała się symbolem niezłomności polskich funkcjonariuszy strzegących granicy Rzeczypospolitej. Na przedstawicieli środowisk lewicowo-liberalnych jej postawa zadziałała jak czerwona płachta na byka. Posypały się kalumnie, oskarżenia i hańbiące słowa, które doprowadziły niektórych celebrytów przed oblicze sądu. Wyroki, które przed tymi sądami zapadły, najlepiej byłoby pominąć milczeniem. Oddajmy jednak głos kapitan Annie Michalskiej, która odniosła się do całej sytuacji.