Publicystyka

Rafał Trzaskowski podróżował do Damaszku! Mamy zdjęcia

opublikowano:
caravan-339564_1280.webp
(fot. Pixabay)
- Polska powinna być potęgą. Polska gospodarka powinna być potęgą. Dziś potrzebny jest nam patriotyzm gospodarczy. Dość już naiwnie pojmowanej globalizacji - mówi w pierwszych słowach swojego kampanijnego spotu Rafał Trzaskowski. Do niedawna prezydent Warszawy większości wyborców kojarzył się z kandydatem wielkomiejskiej liberalnej lewicy. W ostatnich tygodniach przeszedł jednak ogromną przemianę i prezentuje zupełnie inną twarz.

Od spotkań w kołach gospodyń wiejskich, poprzez wpisy w mediach społecznościowych, w których wspomina o Bożym Narodzeniu (słów tych wcześniej unikał), aż po spot utkany ze zdań, które brzmią jak cytaty z "Myśli nowoczesnego Polaka" Romana Dmowskiego.

Jakże podobna to historia do tej dawnej podróży do Damaszku. Gdzie się podział alumn Kolegium Europejskiego z Natolina, który u prof. B. Geremka referował -po francusku - credo Edgara Morina z „Penser l’Europe"? Gdzie człowiek, który rozdawał pieniądze każdemu, kto tylko chciał wyciąć święty symbol chrześcijan z pocztówki albo plakatu bożonarodzeniowego? Kogo spotkał na swojej drodze?

Dawni sojusznicy są zagubieni, bo zapamiętali Szawła, który "(...) ciągle jeszcze siał grozę i dyszał żądzą zabijania uczniów Pańskich", dziś zdaje się być łagodny niczym baranek. Strach myśleć, jaki będzie cokolwiek dalej.

Gubią się też dawni polityczni oponenci i pytają o genezę tej przemiany. Wymieniają autobusy, metro, tramwaje, rowery miejskie, drzewa i komentują: Szawle, nie możesz udawać Pawła bez podróży do Damaszku!

Jakby zapomnieli o słowach starego mistrza, który pytał o los innego ze zbójców, który także dostał szansę od losu. Być może wrócił do swej bandy W górach zabija szybko rabuje rzetelnie Albo założył warsztat garncarski I ręce skalane zbrodnią Czyści w glinie stworzenia. Mówicie, że to niemożliwe i całość tej współczesnej przemiany to tylko polityczny spektakl dla naiwnych? Cóż, pewnie macie racje. Tu nawet tertulianowe credo quia absurdum nie pomoże.

Na razie jednak patrzcie i podziwiajcie zawrotną grę losu o możliwości potencje o uśmiechy fortuny. Za chwilę wielu z nas usiądzie przy rodzinnym stole świętując narodziny Nazareńczyka. Być może ta pozorowana przemiana Pawła w nowej drodze do Damaszku będzie tematem kilku rozmów? Życzmy sobie, by nie nie patrzeć złowrogo w stronę tych, którzy zwabieni tłumem przed pałacem Piłata krzyczeli tak, jak inni uwolnij Barabasza Barabasza.

Gdyby milczeli stałoby się dokładnie tak jak się stać miało.

źr. wPolsce24

 

 

Publicystyka

Trzaskowski ziewa, Tusk się nudzi. Skandaliczne zachowanie polityków podczas przemówienia prezydenta

opublikowano:
ziewa_rafal.webp
Rafał Trzaskowski ziewał podczas przemówienia prezydenta (fot. wPolsce24)
Taki ma szacunek do urzędu, o który się ubiega. Rafał Trzaskowski nie mógł w skupieniu wysłuchać 40-minutowego wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Najpierw dyskretnie zerkał w telefon, później się rozglądał, aż w końcu zaczął ziewać. Takie mają standardy, bo znudzenie okazywali też premier Donald Tusk i marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Publicystyka

Tusk jak Stalin. On to naprawdę powiedział!

opublikowano:
tuskelestaline.webp
Donald Tusk cytuje Stalina (fot. Fratria/Andrzej Wiktor, IPN, x.com - kolaż wPolsce24)
- Właśnie zaczyna się gra o wszystko. Twarda walka o każdy głos. Te dwa tygodnie rozstrzygną o przyszłości naszej Ojczyzny. Dlatego ani kroku wstecz - napisał na portalu x.com premier Donald Tusk. Premier najwyraźniej zapomniał, kto jest autorem cytatu, który wykorzystał w swoim poście.
Publicystyka

Mina Kosiniaka-Kamysza mówi wszystko - nagranie podbija internet

opublikowano:
mid-25518850 ok.webp
Władysław Kosiniak-Kamysz w sztabie wyborczym Szymona Hołowni (fot. PAP/Marcin Obara)
Nie takiego wieczoru wyborczego spodziewali się politycy Trzeciej Drogi. Choć ostateczny wynik Szymona Hołowni jest ciut lepszy od tego sondażowego z exit poll, to piąte miejsce i niespełna 5 proc. głosów oddanych na marszałka Sejmu oznacza dla niego kompletną porażkę. Hołownia nie zdobył nawet miliona głosów.
Publicystyka

Jacek Karnowski ujawnia: Za dwa tygodnie Tuska może już nie być. Weźmie teczuszkę

opublikowano:
1995959_4.webp
Nadchodzi koniec Donalda Tuska. Premier może uciec do Brukseli (fot. wPolsce24)
- Premier Tusk naprawdę może za tydzień, dwa, trzy wziąć teczuszkę i powiedzieć, idę, bo dostałem jakąś propozycję. To naprawdę jest na stole - mówił na antenie telewizji wPolsce24 redaktor naczelny stacji Jacek Karnowski. Dziennikarz dodawał, że w partii szykowany jest przewrót, na którego czele stoją Radosław Sikorski i Adam Bodnar.
Publicystyka

Jacek Karnowski: rząd chce żebyśmy padli na kolana

opublikowano:
1996697_3.webp
Jacek Karnowski o kłamstwach rządu Tuska (fot. wPolsce24)
- Ten rząd ma długi za granicą. On obiecał pewne rzeczy. Dlaczego zadłuża Polskę? Żebyśmy przyjęli euro, padli na kolana przed Brukselą. I obiecał wpuścić imigrantów. Tylko ta presja społeczna jest w stanie ich zatrzymać - mówi redaktor naczelny telewizji wPolsce24 Jacek Karnowski.
Publicystyka

Nawet Siemoniak nie szanuje Tuska. Niewiarygodne, co zrobił podczas posiedzenia rządu

opublikowano:
siemoniak_guma.webp
Minister Siemoniak żuje gumę podczas przemówienia Donalda Tuska (fot. wPolsce24)
Premier Donald Tusk zrobił roszady w rządzie m. in. dlatego, by podnieść swój autorytet wśród koalicjantów. Wszystko wskazuje jednak na to, że nawet partyjni koledzy nie mają za grosz szacunku do swojego pryncypała. Udowodnił to minister Tomasz Siemoniak, który podczas tuskowego monologu ostentacyjnie żuł gumę.