Bez Pardonu

Czy to koniec Donalda Tuska? Debata o przyszłości lidera PO i rządu koalicji 13 grudnia

opublikowano:
Dyskusja o „końcu Donalda Tuska” nabiera tempa. Lider Platformy Obywatelskiej nigdy nie był tak słaby jak dziś. Choć wielu komentatorów uważa, że rząd Tuska przetrwa do 2027 roku, coraz częściej mówi się o stagnacji, braku następców i narastających problemach w koalicji 13 grudnia.

 

Artykuł w Newsweek Polska zatytułowany „Czy to koniec lidera Platformy Obywatelskiej?” wywołał szeroką dyskusję o przyszłości Donalda Tuska oraz jego rządu. Choć część komentatorów uważa, że to jedynie „sztucznie nakręcana” narracja, inni przekonują, że wątpliwości dotyczące pozycji premiera są coraz bardziej realne.

„Największa słabość Tuska” – brak konkurencji 

Zdaniem komentatorów, Donald Tusk nigdy wcześniej nie był tak słaby politycznie, a jego zaplecze zaczyna to odczuwać. Aleksandra Jakubowska zwróciła uwagę, że debata o „końcu Tuska” jest uzasadniona, choć jednocześnie podkreśliła, że w praktyce: „Nie, to nie jest koniec Tuska i nie będzie tego końca dopóki Tusk nie zdecyduje, że już nie chce się w to wszystko bawić.” Problemem Platformy Obywatelskiej pozostaje brak następcy – lider przez lata konsekwentnie eliminował wewnętrzną konkurencję. Radosław Sikorski, choć „pali się” do objęcia funkcji premiera, nie jest realną alternatywą. Z kolei Barbara Nowacka, rozważana jako „manewr w stylu Ewy Kopacz”, jest oceniana krytycznie i uchodzi za jednego z najsłabszych ministrów obecnego rządu.

Koalicjanci w pułapce słabości

Sytuacja PSL i Polski 2050 również nie sprzyja zmianom – ich notowania są tak niskie, że w razie wyborów partie te nie weszłyby do parlamentu. Dlatego utrzymanie obecnego układu sił jest w ich interesie. Jakubowska wskazuje, że jedynym scenariuszem, który mógłby zakończyć rządy koalicji 13 grudnia, byłoby dobrowolne odejście Donalda Tuska i znalezienie przez niego nowej „tratwy ratunkowej na Zachodzie” – podobnie jak w 2014 roku, gdy objął stanowisko w Brukseli.

Czy Platforma zmieni nazwę?

W tle pojawiają się również pogłoski o planowanej transformacji samej Platformy Obywatelskiej. Według niektórych doniesień, partia miałaby zniknąć w listopadzie, a Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej i Nowoczesna Katarzyny Lubnauer połączyłyby się, tworząc nowy byt polityczny pod świeżą nazwą. To jednak postrzegane jest raczej jako kosmetyczny manewr niż realna zmiana na scenie politycznej.

Prognoza – powolne „gnicie” do 2027 roku 

W ocenie ekspertów rząd Tuska nie upadnie szybko. Dopóki premier sam nie odejdzie, jego gabinet będzie funkcjonował – choć w atmosferze rosnącej słabości i braku kierunku – aż do wyborów w 2027 roku. Komentatorzy mówią wręcz o procesie „gnicia” politycznego, który nie służy ani rządowi, ani państwu.

Obawy o przyszłość Polski

W dyskusji pojawia się również szerszy kontekst dotyczący stanu państwa. Padają ostrzeżenia, że celowe zadłużanie kraju może służyć wymuszeniu przyjęcia euro i podporządkowaniu polskiej gospodarki interesom największych państw Unii Europejskiej. Krytycy zwracają też uwagę na powierzchowność działań rządu, które często ograniczają się do „banalnych pozowań” w kampanii wyborczej.

Podsumowanie

Choć pytanie o „koniec Tuska” jest coraz częściej stawiane, odpowiedź wydaje się jednoznaczna: nie będzie go, dopóki sam lider Platformy nie zdecyduje się odejść. Jednak to, co wydaje się pewne, to osłabienie jego pozycji i narastające poczucie stagnacji w koalicji rządzącej.

źr. wPolsce24

 

Bez Pardonu

Bez Pardonu: Edukacja zdrowotna – wiedza czy ideologia?

opublikowano:
Anna Pawelec.webp
Od 1 września 2025 roku do szkół wchodzi nowy przedmiot – edukacja zdrowotna. Oficjalnie ma uczyć dbania o zdrowie, ale krytycy ostrzegają, że to eksperyment mogący otworzyć furtkę dla ideologii, kontrowersyjnych treści i niepotrzebnego obciążenia uczniów.
Bez Pardonu

Bez Pardonu: Edukacja zdrowotna – troska o ucznia czy eksperyment na dzieciach?

opublikowano:
Bez tytułu.webp
Nowy przedmiot w szkołach – edukacja zdrowotna – od pierwszego dnia budzi ogromne kontrowersje. Profesor Aleksander Nalaskowski, w rozmowie w programie „Bez Pardonu”, ostrzega przed eksperymentem, który jego zdaniem realizuje scenariusz opisany dekady temu przez sowieckiego agenta Jurija Bezmienowa: niszczenie szkoły, rozbijanie wartości i zastępowanie wiedzy systematycznej ideologicznymi treściami.
Bez Pardonu

Bez Pardonu: "Przerażające!" Bałagan na ulicach Warszawy! Rozmowa: Paweł Lech

opublikowano:
bez pardonu.webp
Czy Warszawa naprawdę tonie w korkach, jest rozkopana i pełna słupków, czy może to wygodne, nowoczesne i zielone miasto, które wyprzedza Zachód? Radny Paweł Lech z Koalicji Obywatelskiej w programie wPolsce24 zmierzył się z zarzutami wobec stolicy i przedstawił swoją wizję jej rozwoju.
Bez Pardonu

Polska na globalnej szachownicy: wizyta Karola Nawrockiego w USA i nowy układ sił

opublikowano:
bez pardonu.webp
Pierwsze oficjalne spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w Białym Domu otworzyło dyskusję o strategicznej roli Polski w nowym porządku światowym. W tle pojawia się Warszawa jako filar bezpieczeństwa Europy, amerykańska „kontrrewolucja kulturowa” i projekt przebudowy globalnych sojuszy.
Polska

Tusk ujawnia, co naprawdę myśli o Donaldzie Trumpie

opublikowano:
2034443_4.webp
Donald Tusk stwierdził, że podzieli się swoją opinią o Donaldzie Trumpie (fot. w Polsce)
Donald Tusk publicznie przyznał, że jego relacje z Donaldem Trumpem nie należą do najlepszych i pozwolił sobie na wiele mówiący komentarz pod adresem amerykańskiego prezydenta.
Bez Pardonu

Ataki na prezydenta Karola Nawrockiego i jego rodzinę – dlaczego nie osłabiają, lecz wzmacniają jego pozycję

opublikowano:
Karol Nawrocki i Donald Trump.webp
Od początku swojej prezydentury Karol Nawrocki spotyka się nie tylko z uznaniem za spektakularne wizyty zagraniczne, ale także z wielostronnymi atakami politycznymi i medialnymi. Krytyka obejmuje zarówno próby deprecjonowania jego sukcesów, narracyjne pułapki stawiane przez rząd, jak i ataki personalne wymierzone w jego żonę, Martę. Publicyści podkreślają jednak, że te działania zamiast osłabiać, umacniają prezydenta w oczach opinii publicznej.