Polska

Zmarł czwarty z górników leczonych po wybuchu metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice

opublikowano:
mid-25127255.webp
Zmarł czwarty z górników leczonych w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich po zapaleniu się metanu 22 stycznia w kopalni Knurów-Szczygłowice – poinformował PAP rzecznik placówki Wojciech Smętek.

Zmarły górnik to jeden z kilkunastu poszkodowanych w wypadku.

- W związku z rozległym oparzeniem dróg oddechowych jego stan od kilku dni się znacznie pogarszał. Górnik przebywał na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii i miał oparzenia 50 proc. powierzchni ciała, w tym oparzenia III stopnia – powiedział PAP Smętek.

Jastrzębska Spółka Węglowa, do której należy kopalnia, poinformowała, że zmarły miał 42 lata, a w Ruchu Szczygłowice pracował od 13 lat.

W szpitalu w Siemianowicach hospitalizowanych jest jeszcze sześciu górników, a W szpitalu w Krakowie dwóch.

"Stan pozostałych trzech górników na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii jest nadal ciężki. Górnicy na oddziałach chirurgii ogólnej są przytomni, wydolni krążeniowo i oddechowo w stanie stabilnym" – powiedział rzecznik centrum oparzeń.

W środę Smętek powiedział PAP, że trzej górnicy przebywający na chirurgii ogólnej są w stanie stabilnym z tendencją do poprawy. Po przejściu koniecznych zabiegów chirurgicznych gojenie oparzeń przebiega dobrze. Dodatkowo uczestniczą w specjalistycznych sesjach w komorze hiperbarycznej wspomagającej ich regenerację.

JSW przekazała w czwartek, że poszkodowani zostali objęci opieką psychologiczną, a z pomocy psychologa skorzystać mogą również pracownicy kopalni Knurów-Szczygłowice.

W tzw. ruchu Szczygłowice należącej do JSW kopalni Knurów-Szczygłowice w 22 stycznia rano zapalił się metan. Z zagrożonego rejonu ewakuowano 44 górników. Łącznie 17 z poszkodowanych trafiło do szpitali. Do wieczora 24 stycznia szpitale w Rybniku, Knurowie i w Gliwicach opuściło pięciu pracowników.

Przedstawiciele Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich 23 stycznia podali, że zmarł pierwszy z przebywających tam poszkodowanych, a 25 stycznia kolejnych dwóch górników.

Śledztwo ws. zdarzenia wszczęła Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Postępowanie poprowadzą policjanci z komendy wojewódzkiej w Katowicach, specjaliści z zespołu ds. katastrof, który powstał w 2017 r.

Przyczyny i okoliczności zdarzenia będzie badał Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku pod nadzorem Wyższego Urzędu Górniczego. Prezes WUG zdecydował też o zleceniu ekspertyz specjalistom aerologii górniczej, zlecił podległym służbom analizy bezpieczeństwa w rejonach ścian z zagrożeniem metanowym, a także zapowiedział wystąpienie do spółek górniczych o nadzwyczajną analizę takich regionów.

W środę zarząd JSW poinformował, że w związku z zapaleniem przewiduje w tym roku spadek produkcji o ok. 800 tys. ton - w związku z koniecznością otamowania zagrożonego rejonu w tej kopalni.

źr. wPolsce24 za PAP (Julia Szymańska)

Polska

Migranci zalewają Polskę. Już wydajemy na nich miliony złotych

opublikowano:
1975431_6.webp
Ile kosztuje nas utrzymanie migrantów? (fot. wPolsce24)
W Polsce powstają kolejne centra integracji cudzoziemców i przyjmują, nie tak jak wcześniej planowano, Ukraińców szukających schronienia przed wojną, a nielegalnych przybyszów z Azji i Afryki. Na utrzymanie tych miejsc przeznaczane są ogromne środki finansowe. Przykładem niech będzie Centrum Integracji Cudzoziemców w Katowicach, którego budżet to aż 27 milionów złotych.
Polska

Szokujące ustalenia. Nawet wiceminister sprawiedliwości przyznała, że matka Oskarka nie musiała trafić do więzienia

opublikowano:
mid-25625369.webp
Minister Ejchart przyznała, że matka Oskara nie musiała trafić do więzienia (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Bezduszność państwa w pełnej krasie. Podczas dzisiejszego posiedzenia sejmowej Komisji do Spraw Dzieci i Młodzieży wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart przyznała, że matka 4-miesięcznego Oskarka, który zmarł po oddaniu go do rodziny zastępczej nie musiała odbywać kary więzienia.
Polska

Matka Oskarka wyszła z więzienia. Dramatyczne słowa w rozmowie z telewizją wPolsce24

opublikowano:
1976123_2.webp
Mama Oskarka opuściła więzienie (fot. wPolsce24)
Matka zmarłego 4-miesięcznego Oskara opuściła więzienie. Przypomnijmy, że wcześniej jej synek wraz z siostrą zostali zabrani z domu rodzinnego i trafili do pieczy zastępczej. Chłopiec zmarł kilka dni później, a matka pojawiła się na pogrzebie dziecka zakuta w kajdanki.
Polska

Szykują szturm na Sąd Najwyższy? Sędziowie alarmują, w sieci wrze

opublikowano:
AW_Sady_05022020_01.webp
Czy sędziowie Sądu Najwyższego są bezpieczni? (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Czy podczas piątkowej demonstracji pod Sądem Najwyższym w Warszawie dojdzie do wtargnięcia do jego gmachu? Niektórzy spośród najbardziej zawziętych zwolenników władzy zapowiadają szturm na budynek i zastraszanie sędziów.
Polska

Trwają protesty przed Sądem Najwyższym. Morawiecki: Oni chcą oddać władzę Berlinowi

opublikowano:
1976904_6.webp
Mateusz Morawiecki na proteście przed Sądem Najwyższym (fot. wPolsce24)
W Sądzie Najwyższym trwają posiedzenia jawne ws. protestów przeciw wyborowi prezydenta. Jednocześnie przed budynkiem SN zebrały się dwie grupy demonstrantów. Mniej liczna grupa domaga się unieważnienia wyborów, bardziej liczna potwierdzenia ich wyniku.
Polska

Polacy bronią wyniku wyborów: Władza nie potrafi przegrywać

opublikowano:
wiadomości.webp
Sąd Najwyższy rozpatrywał w piątek protesty przeciw wyborowi prezydenta. Przed siedzibą trybunału zebrały się dwie grupy demonstrantów: mniej liczna domagała się unieważnienia wyborów, a liczniejsza potwierdzenia ich wyniku.