Polska

Zlikwidowano narkotykowe laboratorium. Policja zabezpieczyła kilkadziesiąt kilogramów mefedronu

opublikowano:
1-436664.webp
Policjanci zlikwidowali wytwórnię narkotyków w Białobrzegach (fot. KWP)
Mazowiecki Żuromin kilka miesięcy temu znalazł się na ustach całej Polski ze względu na narkotyki. Wówczas głośno było o fentanylu, który był przyczyną śmierci młodych ludzi. Nic dziwnego, że policjanci z tego miasta wzięli sobie do serca walkę z narkotykami. Dzięki ich działaniom zlikwidowano wytwórnię narkotyków w mazowieckich Białobrzegach.

Żuromin to miejscowość położona w północnej części województwa mazowieckiego tuż przy granicy z województwem warmińsko-mazurskim. Zrobiło się o niej głośno za sprawą reportażu telewizji TVN, w którym poruszono temat śmierci młodych ludzi za sprawą fentanylu - groźnego narkotyku, z grupy opioidów. W ciągu ostatniego roku z piwnic bloków przy Osiedlu Wyzwolenia wyniesiono zwłoki 5 młodych osób, które go przedawkowały. 

Bilans ostatnich kilku lat jest jeszcze bardziej tragiczny – mieszkańcy mówią o kilkudziesięciu osobach, choć dodają, że mogło być ich jeszcze więcej, ale rodziny wstydziły powiedzieć, co było przyczyną śmierci ich bliskich. 

Nic dziwnego, że policjanci z tego miasta stali się szczególnie wyszkoleni w walce z narkotykowymi dilerami. Dzięki ich działniom zlikwidowano  wytwórnię mefedronu - imprezowej używki, która cieszy się dużą popularnością wśród młodzieży. 

Nalot na laboratorium

Funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową KWP zs. w Radomiu i Wydziału Kryminalnego KPP w Żurominie ustalili, że kilka osób z terenu powiatu żuromińskiego oraz innych miejscowości województwa mazowieckiego zajmuje się nielegalnym wytwarzaniem i wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości mefedronu. Do wytwarzania narkotyków miało dochodzić na terenie wynajmowanej posesji na terenie powiatu białobrzeskiego.

Kilka dni temu funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową, Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KWP zs. w Radomiu i Wydziału Kryminalnego KPP w Żurominie przy wsparciu Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji z KWP zs. w Radomiu i KWP w Lublinie oraz Laboratorium Kryminalistycznego KWP zs. w Radomiu zatrzymali trzech mężczyzn (22-32 lata).

Na terenie posesji, w dwóch budynkach gospodarczych ujawniono i zabezpieczono dwie funkcjonujące linie produkcyjne do wytwarzania mefedronu. W jednym z budynków gospodarczych znajdował się kolejny, trzeci reaktor, który mógł posłużyć do uruchomienia kolejnej linii produkcyjnej. W toku przeprowadzonych oględzin ujawniono i zabezpieczono ok. 40 kilogramów mefedronu oraz kilka tysięcy litrów odczynników chemicznych, które zostaną poddane stosownym badaniom w laboratorium kryminalistycznym. Podczas przeszukania w miejscu zamieszkania jednego z zatrzymanych mężczyzn dodatkowo znaleziono i zabezpieczono prawie 60 gramów mefedronu.

Zatrzymanym mężczyznom prokurator z Prokuratury Rejonowej w Grójcu przedstawił zarzuty wytwarzania oraz posiadania znacznych ilości narkotyków. Wobec zatrzymanych postanowieniem Sądu Rejonowego w Grójcu zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.

źr. wPolsce24 za KWP zs. w Radomiu 

Polska

Pomagamy prawicy wybrać prezydenta! Kto będzie najlepszą Głową Państwa?

opublikowano:
gra_o_tron2.webp
- Ojczyzna jest w potrzebie – to znaczy: łajdacy / znów wzięli się do swojej odwiecznej tu pracy - pisał poeta. Od 13 grudnia ub. roku w Polsce mamy do czynienia z całym szeregiem wydarzeń, które powodują, że słowa Rymkiewicza brzmią złowieszczo aktualnie. To dlatego majowe wybory prezydenckie będą tak ważne i przełomowe dla naszej ojczyzny.
Polska

Rolnicy wściekli na rząd i UE. Jasno dali znać, że nie godzą się na ograbiającą ich umowę

opublikowano:
AWIK_rolnicy_10052024_28.webp
Rolnicy mają dość poliyki UE (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Dla rolników widmo bankructw, dla nas tańsze, ale faszerowane pestycydami jedzenie z Ameryki Południowej. To nam chce zaserwować UE i polski rząd, który godzi się na niebezpieczne pomysły swoich sojuszników z Europejskiej Partii Ludowej.
Polska

Pędził autem po chodniku. Piesi "oszukali przeznaczenie". Kierowca odmówił dmuchania w alkomat

opublikowano:
135-241839_m.webp
Drzewo uratowało pieszych idących chodnikiem przed zmasakrowaniem przez rozpędzoną mazdę (fot. Obraz z monitoringu z miejsca zdarzenia udostępniony na stronie policja.pl)
To prawdziwy cud, że ten wypadek nie zakończył się wielką tragedią, o której mówiłaby dziś cała Polska. W poniedziałek wieczorem w Międzyrzeczu 42-letni kierowca mazdy tak gnał ulicami miasta, że stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na chodnik i uderzył w drzewo. Na szczęście, drzewo zatrzymało samochód, zapobiegając uderzeniu w pieszych, którzy znajdowali na trasie pędzącego auta.
Polska

Zapytaliśmy poszkodowanego w powodzi czy dostał pieniądze na remont domu

opublikowano:
videoframe_44496326.webp
Od powodzi minęły już ponad dwa miesiące, robi się coraz zimniej, a oni wciąż czekają, czekają i doczekać się nie mogą, mimo że ich domy nie nadają się do zamieszkania! Wielu powodzian z południa Polski zostało pozostawionych bez pomocy, mimo wielokrotnych obietnic i zapewnień jakie w świetle kamer składali i szef rządu Donald Tusk i wyznaczony przez niego specjalny pełnomocnik ds. usuwania skutków powodzi Marcin Kierwiński.
Polska

Daniel Obajtek tłumaczył w siedzibie NIK, dlaczego chciał budować w Polsce silny multienergetyczny koncern

opublikowano:
mid-24b21079.webp
(Fot. PAP/Marcin Obara)
Daniel Obajtek, b. prezes Orlenu stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. m.in. fuzji Orlenu i Lotosu.
Polska

Czy Maciej Lasek odważy się na debatę w telewizji wPolsce24 na temat CPK? Czy jest tchórzem?

opublikowano:
AWIK_Lasek_5082022_01.webp
Czy Maciej Lasek znajdzie w sobie dość odwagi, by stanąć do uczciwej debaty o CPK? (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Maciej Lasek, dziś pełniący funkcję pełnomocnika rządu ds. CPK, a wcześniej zdeklarowany przeciwnik tego projektu opowiadał o swoich działaniach w Sejmie. Nie omieszkał zaatakować przy tym swojego poprzednika z PiS posła Marcina Horały. Rzecz w tym, że stosunek czasu, jaki obaj panowie mieli do dyspozycji wynosił 15 do 1 na korzyść Laska. Jak naprawić tę niesprawiedliwość zasugerował na naszej antenie poseł Andrzej Śliwka.