TEST: Polityk PSL miał sprawę o sprzedaż narkotyków. Teraz dostał fuchę w państwowej spółce

opublikowano:
mid-24a09013.webp
Posiedzenie Sejmu. PAP/Marcin Obara
Ciepła posadka w zamian za wsparcie lokalnego lidera partii? Media ujawniają zaskakującą nominację dla polityka PSL Bartosza Piecha, który na Lubelszczyźnie wiernie wspierał Krzysztofa Hetmana. Działacz został zatrudniony w Totalizatorze Sportowym, chociaż jeszcze niedawno interesowała się nim prokuratura.

- Miał w prokuraturze sprawę o dilerkę narkotyków, ale potem pomógł utrzymać posadę lidera ludowców na Lubelszczyźnie europosłowi Krzysztofowi Hetmanowi  – tak historię nominacji Bartosza Piecha na szefa Totalizatora Sportowego w województwie lubelskim opisuje „Gazeta Wyborcza”. Zarówno Bartosz Piech, jak i Krzysztof Hetman są działaczami PSL.

O sprawie obsiadania przez nominatów obecnej władzy terenowych oddziałów państwowej spółki jaką jest Totalizator Sportowy stało się głośno za sprawą tekstu portalu Onet.pl. Dziennikarze ujawnili, że dotychczasowych dyrektorów zastępują działacze partyjni. Pośród poszczególnych partii tworzących koalicję 13 grudnia dokonano klasycznego podziału łupów – jedni dostali Lubelszczyznę, drudzy Pomorze, jeszcze inni Dolny Śląsk.

– A było się o co bić, gdyż uposażenia każdego z dyrektorów to prawie 30 tys. zł miesięcznie. Do tego setki milionów, które dzieli TS – przypomina w lubelskim wydaniu „Gazeta Wyborcza”.

Podczas nalotu przyłapany z marihuaną

W Lublinie dyrektorską posadę dostał Bartosz Piech, 41-letni polityk PSL z Janowa Lubelskiego. Pochodzi on ze znanej „ludowej” rodziny, jego ojciec i krewni działają w partii i pełnili różne funkcje publiczne. W 2008 roku o młodym Piechu zrobiło się bardzo głośno. Podczas nalotu policji na akademiki UMCS, gdzie wówczas studiował, tajniacy złapali przyszłego dyrektora Totalizatora Sportowego, jak przekazywał innemu mężczyźnie woreczek z marihuaną.

Prokuratura przedstawiła Piechowi zarzut uczestnictwa w obrocie narkotykami. On sam tłumaczył, że po prostu znalazł na trawniku woreczek i dał go jakiemuś człowiekowi. Zresztą, w środku było tylko 0,13 gramów narkotyków, a więc, jak mówił Piech „tyle, co nic”.

– Prokuratura do końca Piechowi nie uwierzyła. Co prawda umorzyła sprawę dilerki narkotyków, ale zrobiła to z powodu znikomej społecznej szkodliwości czynu. Czyli sam fakt został potwierdzony – podaje „Gazeta Wyborcza”.

Wierny żołnierz Hetmana?

Kariera młodego polityka rozwijała się dosyć powoli, nie wychodząc właściwie poza granice powiatu. Wszystko zmieniło się w 2021 roku, kiedy to odbywały się wybory na szefa struktur PSL w województwie lubelskim. Wiadomo było, że wygra je Krzysztof Hetman. Był tylko jeden problem – nikt nie chciał przeciwko niemu wystartować, a według statutu PSL aby wybory były ważne, musi być co najmniej dwóch kandydatów. Jako chłopiec do bicia zgłosił się w końcu Bartosz Piech

– Dostał 27 głosów, a Hetman – 162. Piech przegrał z kretesem, ale jak podkreślają działacze lubelskich struktur PSL, zaskarbił sobie względy u Hetmana – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.

I to właśnie te „względy u Hetmana” mają być, według „Wyborczej”, przyczyną dyrektorskiej nominacji dla Piecha.

– Adwokat, radca prawny. Można się tylko cieszyć, że ludzie z takimi kompetencjami chcą pracować dla państwa polskiego. Po prostu to bardzo dobry kandydat – skomentował w „Wyborczej” fuchę swojego protegowanego europoseł Krzysztof Hetman.

wPolsce24/na podst. "Gazeta Wyborcza"

 

Wiadomości

Wiadomości wPolsce24: Politycy PSL obsiedli państwową spółkę

opublikowano:
AWIK_koalicja_10112023_06.webp
PSL obsadza spółki Skarby Państwa (fot. Fratria/ Andrzej Wiktor)
Władysław Kosiniak-Kamysz na posiedzeniu Rady Naczelnej PSL w Tarnowie przyznał, że PiS oferował mu współtworzenie rządu i objęcie teki premiera, ale odmówił. W konsekwencji, oddając władzę nad Polską Donaldowi Tuskowi i żerując jego niebezpieczne pomysły. Portal Onet.pl ujawnił, że PSL w zamian za poparcie rządu, otrzymał stanowiska w Spółkach Skarbu Państwa, mimo że Trzecia Droga przed wyborami o oczyszczeniu państwowych spółek z polityków.
Polska

Hejter opłacany przez państwową spółkę. Tak działa państwo Platformy Obywatelskiej

opublikowano:
AW_Kropiwnicki_003.webp
Wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki wprowadził do Totalizatora Sportowego człowieka z "Soku z buraka", a ten dał zlecenie Bartoszowi Kopani (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Jeden z najbardziej znanych hejterów internetowych dostał zlecenie z państwowej spółki. Prowadzący w serwisie X.com konto o nazwie "Pablo Morales" niejaki Bartosz Kopania, tytułujący się politologiem i ekspertem ds. komunikacji publikuje na nim obraźliwe i głupawe teksty mające zohydzić w oczach internatów wszystkich polityków nienależących do Platformy Obywatelskiej. Dziennikarz Wirtualnej Polski Szymon Jadczak ujawnił, że Kopania dostał właśnie kontrakt od państwowego Totalizatora Sportowego.
Polska

Politycy PSL pozbawią Tuska władzy? Znaleźli już następcę

opublikowano:
mid-25604095.webp
Politycy PSL mają swojego kandydata do zastąpienia Donalda Tuska. (fot.PAP/Piotr Nowak)
Zdaniem polityków Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz byłby najlepszym kandydatem na premiera. To kolejne głosy płynące od ludowców, które mogą świadczyć o słabnącej pozycji obecnego szefa rządu - Donalda Tuska.
Polska

Kosiniak-Kamysz zatopi Tuska? PSL w ankiecie pyta działaczy, czy zgodzą się na rząd z PiS i Konfederacją

opublikowano:
mid-25604490.webp
To może być pierwszy akord przewrotu na polskiej scenie politycznej. Działacze PSL w specjalnej ankiecie odpowiadają na pytania dotyczące ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją.
Polska

PSL wejdzie w koalicję z PiSem? Są wyniki ankiety

opublikowano:
mid-25605259.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
Rzecznik PSL Miłosz Motyka zdradził, jak członkowie partii odpowiedzieli na pytanie o potencjalną koalicję z PiS i Konfederacją. Stwierdził także, że nie było w nim nic niezwykłego.
Polska

To będzie „ostateczne zabetonowanie samorządów”? PSL zamierza znieść limit kadencji

opublikowano:
mid-25628539.webp
Politycy PSL zapowiedzieli złożenie projektu ustawy o likwidacji dwukadencyjności w samorządach. (fot.PAP/Wojtek Jargiło)
Polskie Stronnictwo Ludowe będzie domagało się zniesienia kadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiada „przywrócenie samorządności”, ale zdaniem Adriana Zandberga z partii Razem, działania ludowców zmierzają do „zabetonowania władzy samorządowych”.