Polska

Zbigniew Ziobro nie stawił się przed komisją śledczą ds. Pegasusa

opublikowano:
AWIK_Ziobro_3042024_86.webp
Walczący z nowotworem Z. Ziobro nie stawił się przed komisją ds. Pegasusa (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Toczący walkę z nowotworem Zbigniew Ziobro nie stawił się przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL) poinformowała, że Ziobro nie usprawiedliwił nieobecności.

W związku z nieobecnością Zbigniewa Ziobry Magdalena Sroka zaproponowała, aby komisja zwróciła się do Prokuratora Generalnego Adama Bodnara o wszczęcie procedury uchylenia immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości.

Wcześniej Ziobro dwa razy usprawiedliwił swoją nieobecność, przekazując zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego, związane z chorobą nowotworową, a 14 października ponownie nie stawił się przed komisją, ale nie usprawiedliwił nieobecności, w związku z czym komisja zwróciła się do sądu o ukaranie go. 

Komisja wzywa Zbigniewa Ziobrę na przesłuchania, powołując się na opinię biegłego lekarza, który podjął stosowną decyzję, nie badając ani nie kontaktując się z byłym szefem Ministerstwa Sprawiedliwości. 

Żaden biegły mnie nie badał ani nawet ze mną nie rozmawiał. Co więcej, ani biegły, ani prokuratura czy komisja śledcza nie wystąpili do mnie o aktualną dokumentację medyczną. A przecież leczę się w kilku ośrodkach, także za granicą - mówił Zbigniew Ziobro, kiedy w mediach pojawiła się informacja o opinii biegłego. 

Ta akcja z atakiem na mnie, to nie jest coś, co się wydarzyło po raz pierwszy. Zostałem zmuszony do upublicznienia faktu, że leżę w szpitalu, że jestem chory na śmiertelną chorobę. I teraz, kiedy słyszę te kolejne wypowiedzi, to jest powtórka z rozrywki i jest kolejny raz ta sama operacja z nienawiści Donalda Tuska osobistej wobec mnie realizowana – komentował działania sejmowej komisji Zbigniew Ziobro na antenie telewizji wPolsce24.

Ziobro został wezwany po raz czwarty przed komisję na poniedziałek, 4 listopada. W ubiegły czwartek zamieścił na swoim profilu na portalu X zdjęcie wezwania przed komisję.

Ta kartka byłaby nawet zabawna, a jej autorzy niezłymi dowcipnisiami, gdyby nie to, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego posłowie tej „niby komisji” popełnili właśnie przestępstwo m.in. z art. 231 Kodeksu karnego" – skomentował sprawę były minister sprawiedliwości.

10 września TK orzekł, że zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją. Sędzia Stanisław Piotrowicz uzasadniając decyzję Trybunału, mówił, że uchwała o powołaniu komisji śledczej ws. Pegasusa została "dotknięta wadą prawną". Według Trybunału, Sejm podejmował uchwałę, obradując "w niewłaściwym składzie" poprzez uniemożliwienie sprawowania mandatów poselskich Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi.

Dotychczas komisja przesłuchała m.in.: prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, byłego wiceszefa MS, polityka Suwerennej Polski Michała Wosia, byłego dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka oraz innych pracowników resortu sprawiedliwości. Przed komisją zeznawali też politycy rzekomo podsłuchiwani Pegasusem: prokurator Ewa Wrzosek, b. prezydent Sopotu Jacek Karnowski, europoseł KO Krzysztof Brejza.

Pegasus to system stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy wsparciu Pegasusa polskim służbom udało się m.in. przerwać szpiegowską działalność Pawła Rubcowa – rosyjskiego agenta, który przeniknął do środowiska lewicowych dziennikarzy.

Powołana do życia przez „koalicję 13 grudnia” komisja śledcza ds. Pegasusa bada dziś legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania.  

 

źr. wPolsce24 za PAP/X

Polska

Dariusz Matecki wpadł na nowy ślad wskazujący na nielegalne finansowanie kampanii kandydata KO

opublikowano:
Matecki.webp
Mnożą się – przede wszystkim na platformach społecznościowych - informacje wskazujące na to, że ludzie związani albo sympatyzujący Rafałem Trzaskowskim prowadzą nieczystą grę z rywalami kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich. Na nowe tropy wpadł poseł PiS Dariusz Matecki.
Polska

Kto nie wytrzymał napięcia ciszy wyborczej oprócz Myrchy? Materiał Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_135735.webp
Wiadomości wPolsce24 podsumowują przypadki łamania ciszy wyborczej. Jakoś tak się złożyło, że prawa nie umieją przestrzegać członkowie partii Donalda Tuska. Oprócz skandalu jaki wywołał - o zgrozo - wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha, także inni członkowie PO nie dali radę wytrzymać w ciszy nawet kilku godzin.
Polska

"Rota" wybrzmiała przed niemiecką policją na niemieckiej ziemi. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_82328.webp
Dziś w niemieckim Görlitz, tuż przy moście granicznym z Polską, odbyła się demonstracja zorganizowana przez polskich aktywistów w proteście przeciwko tzw. pushbackom – czyli przymusowemu zawracaniu nielegalnych imigrantów przez niemieckie służby na stronę polską.
Polska

Politycy PO złamali ciszę wyborczą. Czy poniosą konsekwencje?

opublikowano:
myrcha.webp
Choć konsekwencje łamania ciszy wyborczej znane są od lat, znaleźli się tacy, którzy ją złamali. Także wśród polityków Koalicji Obywatelskiej. - Takie zachowanie jest niedopuszczalne – komentował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak, dodając, że takie osoby powinny świecić przykładem. Czy za złamanie prawa polityków spotkają kary?
Polska

Remis! Wszystko rozstrzygnie się w drugiej turze, prawica na fali!

opublikowano:
mid-25518764.webp
Radość państwa Nawrockich po ogłoszeniu wyników (Fot. PAP/Adam Warżawa)
Rafał Trzaskowski tuż przed Karolem Nawrockim – takie są sondażowe wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich. Na trzecim miejscu Sławomir Mentzen.
Polska

Podliczono wszystkie głosy. Są wyniki ze 100 proc. komisji wyborczych

opublikowano:
wyniki100.webp
Wyniki ze 100 proc. komisji wyborczych. Większość Polski przedstawia się w niebieskich barwach (Karol Nawrocki), ale duże miasta dały zwycięstwo Trzaskowskiemu.