Polska

Zbigniew Ziobro stawia jasno sprawę swojego immunitetu. Zdradził swoje plany

opublikowano:
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział, że nie zamierza dobrowolnie zrzekać się swojego immunitetu poselskiego. W czwartek Sejm rozpatrzy wniosek prokuratury o jego uchylenie w związku z głośną sprawą Funduszu Sprawiedliwości.
(fot. Fratria/AW)
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział, że nie zamierza dobrowolnie zrzekać się swojego immunitetu poselskiego. W czwartek Sejm rozpatrzy wniosek prokuratury o jego uchylenie w związku z głośną sprawą Funduszu Sprawiedliwości.

Ziobro odpowiada Polsat News: „Niczego nie będę się zrzekał”

W rozmowie z Polsat News Zbigniew Ziobro, były szef Ministerstwa Sprawiedliwości i obecny poseł Prawa i Sprawiedliwości, jednoznacznie stwierdził, że nie zrezygnuje z immunitetu. Decyzję tę ogłosił w poniedziałek, w dniu, w którym upływał termin wyznaczony przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię.

Oznacza to, że Sejm będzie musiał formalnie zająć stanowisko w sprawie wniosku o jego uchylenie. Posłowie zapoznają się z liczącym 158 stron dokumentem przygotowanym przez prokuraturę, której rzecznik, prok. Anna Adamiak, potwierdziła jego przekazanie do Sejmu.

Wniosek prokuratury i zarzuty dotyczące Funduszu Sprawiedliwości

Z informacji śledczych wynika, że sprawa dotyczy rzekomych nieprawidłowości w przyznawaniu dotacji z Funduszu Sprawiedliwości.

Zdaniem przedstawicieli Prokuratury Krajowej, środki miały trafiać do organizacji, które nie spełniały formalnych wymogów lub wydawały je na cele inne niż te, do których fundusz został powołany. Innego zdania są przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, którzy przypominają, że wszystkie decyzje były zgodne z prawem, a środki rozdysponowano zgodnie z obowiązującymi regułami. 

Mimo to powołany w lutym 2024 r. specjalny zespół śledczy nr 2 prowadzi postępowanie dotyczące m.in. rzekomego przekroczenia uprawnień przez urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości. Wśród podejrzanych są byli współpracownicy Ziobry z resortu, w tym poseł Marcin Romanowski oraz Dariusz Matecki.

Sejm zdecyduje

Zgodnie z harmonogramem sejmowej komisji regulaminowej, posiedzenie w sprawie Zbigniewa Ziobry zaplanowano na czwartek o godzinie 16. Komisja rozpatrzy wniosek o zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej, a także na jego ewentualne zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.

Od decyzji Sejmu zależy, czy prokuratura będzie mogła przedstawić byłemu ministrowi formalne zarzuty.

Kontekst polityczny i śledczy

Sprawa Funduszu Sprawiedliwości od miesięcy budzi emocje wśród opinii publicznej i klasy politycznej. Według ludzi Donalda Tuska mechanizm przyznawania dotacji miał być wykorzystywany w celach politycznych i promocyjnych, a winą Zbigniewa Ziobro miałoby być m. in. to, że pieniądze trafiały do Kół Gospodyń Wiejskich czy Ochotniczej Straży Pożarnej.

Ziobro, który od miesięcy nie pełni już funkcji ministra, konsekwentnie odpiera zarzuty i twierdzi, że działania prokuratury mają charakter polityczny. Jego najbliżsi współpracownicy – Romanowski i Matecki – również utrzymują, że są celem nagonki inspirowanej przez obecne władze.

Jednocześnie były szef resortu sprawiedliwości zapowiedział, iż złoży zawiadomienie  o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Prokuratora Generalnego Waldemara Żurka i podległych mu prokuratorów. W ocenie Ziobry, "reżimowa telewizja TVN dostała wniosek prokuratury o uchylenie mi immunitetu, zanim otrzymali go posłowie i zanim otrzymałem go ja – jako osoba, której bezpośrednio dotyczy. To podwójne złamanie prawa".

- Jest to przestępstwo popełnione umyślnie, w celu uzyskania korzyści politycznych i osobistych, zagrożone karą do 10 lat więzienia - powiadomił polityk na portalu X.

źr. wPolsce24 za Polsat News

Polska

„Mój paszport nadal jest ważny”. Zbigniew Ziobro kpi z decyzji władz

opublikowano:
Zbigniew Ziobro reaguje na decyzję Wojewody Mazowieckiego dotyczącą paszportu
Decyzja Wojewody Mazowieckiego o unieważnieniu paszportu Zbigniewa Ziobry wywołała burzę. Były minister sprawiedliwości i poseł PiS odniósł się do sprawy w programie Bez Pardonu. - Prawo w Polsce jasno mówi, że decyzja administracyjna nabiera mocy dopiero po doręczeniu. Do tego momentu paszport jest ważny – przekonywał gość telewizji wPolsce24.
Polska

Ujawniamy kulisy napięć w PiS. Ważny telefon Jarosława Kaczyńskiego, Kurski podjął decyzję w sprawie głośnego wpisu

opublikowano:
napięcia w PiS
Telewizja wPolsce24 informuje o kulisach napięć w Prawie i Sprawiedliwości (Fot. wPolsce24)
Jak ustaliła telewizja w Polsce24, doszło do telefonicznej rozmowy między Mateuszem Morawieckim a Jarosławem Kaczyńskim w sprawie ostatnich napięć w PiS. Jednocześnie polityk tej partii Jacek Kurski skasował wpis, w którym ostro krytykował byłego premiera.
Polska

Senator Grzegorz Bierecki w walce o pamięć zamordowanych robotników: pamiętajmy, kto ich mordował!

opublikowano:
Senator Grzegorz Bierecki przemawia w Senacie i mówi o zbrodni na Wybrzeżu
Senator Grzegorz Bierecki o zbrodni na Wybrzeżu (fot. wPolsce24)
To już równo 55 lat, od dramatycznych wydarzeń, które miały miejsce na Wybrzeżu. 17 grudnia 1970 wojsko i milicja otworzyły ogień do strajkujących gdyńskich robotników. Dziś Senat postanowił uczcić pamięć o zamordowanych specjalną uchwałą. Senator Grzegorz Bierecki chciał, by wybrzmiała ona głośno i wyraźnie.
Polska

Przemoc w kaszubskim przedszkolu! Dzieci zamykane w szatni i bez dostępu do toalety! Rodzice przerażeni!

opublikowano:
Dzieci w pomorskim przedszkolu miały być dręczone przez opiekunki. Redaktor Rafał Jarząbek przed budynkiem przedszkola i szkoły w Gołubiu w gminie Stężca
Dzieci w pomorskim przedszkolu miały być dręczone przez opiekunki (fot. wPolsce24)
Telewizja wPolsce24 dotarła do szokującego procederu, który miał mieć miejsce w przedszkolu w kaszubskim Gołubiu w gminie Stężyca. Świadkowie mówią o przemocy - opiekunki miały stosować nieadekwatne i surowe kary wobec dzieci. Rodzice informują, że dzieci były zamykane w szatniach lub klasach, czasami pozbawione dostępu do toalety, co prowadziło do załatwiania potrzeb fizjologicznych pod siebie.
Polska

Okrągły Stół znika z Pałacu Prezydenckiego. Nawrocki: „Dziś skończył się w Polsce postkomunizm”

opublikowano:
Pracownicy wynoszą Okrągły Stół z Pałacu Prezydenckiego.
Prezydent zdecydował o demontażu Okrągłego Stołu. (fot. wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki zdecydował o demontażu Okrągłego Stołu i wyniesieniu go z Pałacu Prezydenckiego. - Oddajemy Okrągły Stół historii - powiedział prezydent i dodał: "Dziś skończył się w Polsce postkomunizm".
Polska

Lewicowo-liberalne elity triumfują po decyzji TSUE, która pozbawia państwo polskie suwerenności. Zaskakujące komentarze

opublikowano:
Komentarze po decyzji TSUE ws. polskiego TK
(fot. wPolsce24)
Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że polski Trybunał Konstytucyjny nie spełnia wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu, ustanowionego uprzednio ustawą, z powodu nieprawidłowości w powołaniu trzech jego członków oraz prezesa.