„Mój paszport nadal jest ważny”. Zbigniew Ziobro kpi z decyzji władz
Jak poinformował dziś szef MSWiA Marcin Kierwiński, paszport Zbigniewa Ziobry – posła PiS i byłego ministra sprawiedliwości – został unieważniony decyzją wojewody mazowieckiego, na wniosek Prokuratury Krajowej.
Zdaniem Ziobry, minister ogłosił sukces przedwcześnie. Sugerował, że gdyby jego dokument faktycznie został zablokowany w systemach przed zakończeniem całej procedury, wtedy mogłoby to stanowić kolejne naruszenie prawa.
Polityk PiS wskazał na szereg uchybień proceduralnych. Wśród nich wymienił:
- brak prawidłowego poinformowania pełnomocników o wszczęciu postępowania,
- nierozpatrzenie wniosków dowodowych,
- pominięcie wniosku o wyłączenie wojewody z uwagi na brak bezstronności,
- brak możliwości zapoznania się z materiałem dowodowym przed wydaniem decyzji.
- Decyzja została ogłoszona publicznie, zanim formalnie wszczęto procedurę. To pokazuje, jak ten proces wyglądał - ocenił.
Polityk ujawnił że choć nie planował żadnych zagranicznych wyjazdów, to sprawa zablokowania mu paszportu skłoniła go do rozważań o podróży poza Unię Europejską, aby sprawdzić skuteczność decyzji władz.
- Kusi mnie, by polecieć gdzieś dalej i zobaczyć, czy rzeczywiście ten paszport „nie działa” - mówił, zaznaczając jednocześnie, że w Europie wystarczy dowód osobisty.
Cała rozmowa w materiale wideo
źr. wPolsce24











