"Dzieje się zemsta Tuska". Zbigniew Ziobro komentuje próbę odebrania mu immunitetu
Były szef MS poinformował, że będzie obserwował czwartkowe prace sejmowej komisji regulaminowej, która zajmie się wnioskiem prokuratury ws. uchylenia mu immunitetu. Według Ziobry, zarzuty które próbuje się mu postawić są „fałszywe, nieprawdziwe i całkowicie absurdalne”.
Walka o odebranie immunitetu
Przypomnijmy, 6 listopada odbędzie się posiedzenie Komisji Regulaminowej, która rozpatruje wnioski o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości, Zbigniewowi Ziobrze.
Prokuratura chce postawić mu 26 zarzutów, za które grozić może do 25 lat więzienia.
Dzień później w Sejmie zaplanowano 27 głosowań, 26 dotyczących każdego z zarzutów i jedno dotyczące ewentualnego zatrzymania polityka.
Komentarz polityka
Do sprawy odniósł się były szef resortu sprawiedliwości. W jego ocenie jest to próba wywarcia politycznej zemsty za wcześniejsze działania podejmowane przez resort sprawiedliwości:
- Dzieje się zemsta Tuska, która przeszła w kolejną fazę, czyli złożenia wniosku o uchylenie mi immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na areszt tymczasowy. Donald Tusk ma powody do zemsty. Jako prokurator generalny i minister sprawiedliwości nadzorowałem liczne postępowania, w których pojawiali się w charakterze osób podejrzewanych o popełnienie bardzo poważnych przestępstw przedstawiciele partii Donalda Tuska. Wystarczy wspomnieć o sprawie Sławomira Nowaka, któremu prokuratura pod moim kierownictwem stawiała bardzo poważne zarzuty w ramach postępowania prowadzonego wspólnie z ukraińską prokuraturą i ukraińskimi organami ścigania. Rzecz dotyczyła środków, którymi dysponował p. Sławomir Nowak, sięgających kwoty ok. miliarda złotych, a co do których podejmował decyzje w oparciu o łapówki i korupcję, wpływając w ten sposób też na obraz naszego kraju na Ukrainie - informował były szef resortu sprawiedliwości.
Pełna konferencja prasowa w materiale wideo, szersza relacja i jej zapis na portalu wPolityce.pl.
źr. wPolsce24










