Zagadkowe zjawisko w łódzkiej Archikatedrze. Wizerunek Maryi zaczął płakać!
Radio Niepokalanów poinformowało na swoim profilu na Facebooku, że łzy zostały zauważone przez wiernych w piątek, 13 grudnia.
Zdjęcia, które pokazali, zrobiono pięć dni później. Dodali, że Archidiecezja Łódzka nie odniosła się jeszcze do tych wydarzeń.
Z jakiego charakteru zjawiskiem mamy do czynienia? Nie zamierzamy oczywiście spekulować i przesądzać o nadnaturalnym charakterze zjawiska, bo taką decyzję musi ogłosić Kościół.
Przypomnijmy, cuda są istotnym elementem wiary i tradycji katolickiej, Kościół jak najbardziej dopuszcza ich istnienie. Traktuje jednak ich prawdziwość bardzo poważnie. Szczególnie w procesie kanonizacyjnym, każdy zmarły musi dokonać co najmniej dwóch cudów, zanim zostanie oficjalnie uznany za świętego, a te cuda są bardzo dokładnie sprawdzane przez kościelnych i świeckich ekspertów.
Zwykle potwierdzając prawdziwość cudu, Kościół korzysta z pomocy renomowanych naukowców, którzy próbują znaleźć naturalne wyjaśnienie danego zjawiska, i uznaje je za cud tylko wtedy, gdy ma całkowitą pewność co do tego, że nie było to zjawisko naturalne lub oszustwo.
źr. wPolsce24 za Radio Niepokalanów