Wojskowe szkolenie dla posłów. Parlamentarzyści z karabinem?

- Ministerstwo Obrony Narodowej przygotowuje szkolenie wojskowe dla chętnych posłów i senatorów. Odbędzie się ono prawdopodobnie wiosną - informuje portal "Rzeczpospolitej".
Wszystko zaczęło się od interpelacji poselskiej posła Prawa i Sprawiedliwości Michała Kowalskiego, który zapytał o możliwość odbycia dobrowolnego szkolenia wojskowego przez oficera rezerwy Wojska Polskiego, który jest równocześnie posłem.
Warto zaznaczyć, że ustawa o obronie Ojczyzny jasno mówi, że posłowie w czasie trwania kadencji, nie są powoływani na wojskowe ćwiczenia. Poseł Kowalski zapytał jednak, czy parlamentarzysta może dobrowolnie dołączyć do takich szkoleń.
- Czy oficer rezerwy Wojska Polskiego, będąc jednocześnie posłem na Sejm RP, chcący podnieść własne umiejętności wojskowe (taktyczne, strzeleckie, rozpoznawcze oraz inne), na swój wniosek może wziął udział w jednodniowych ćwiczeniach rezerwy, krótkotrwałych ćwiczeniach rezerwy (niekolidujących z pracami Sejmu RP) lub ewentualnie w ćwiczeniach rotacyjnych? - czytamy we wspomnianej interpelacji poselskiej.
Posłowie chwycą za broń?
Jak udało się dowiedzieć dziennikarzom "Rzeczpospolitej", MON w odpowiedzi na zapytania, planuje zorganizowanie specjalnego szkolenia wojskowego dla chętnych parlamentarzystów.
- Szczegóły zostaną ogłoszone niebawem, ale nieoficjalnie usłyszeliśmy, że być może odbędzie się ono już wiosną w jednostce wojskowej w Wesołej - informuje portal rp.pl.
Szkolenie miałoby na celu głównie zapoznanie parlamentarzystów z zagadnieniami strategicznymi z punktu widzenia systemu obronnego państwa.
- Szkolenie obronne ma na celu doskonalenie procesów kształtowania środowiska bezpieczeństwa państwa. Wyższe kursy obronne, w których mogą uczestniczyć posłowie i senatorowie, mają na celu: zapoznanie uczestników z zagadnieniami strategicznymi z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa i funkcjonowania systemu obronnego państwa; nabycie przez uczestników praktycznych umiejętności realizacji zadań obronnych, w tym wynikających z zobowiązań sojuszniczych – przekazuje MON w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
źr. wPolsce24 za "Rzeczpospolita" (rp.pl)