Polska

Wojsko pomoże w obławie. Morderca córki i jej męża wciąż poszukiwany

opublikowano:
mid-25629055
(fot. PAP/Grzegorz Momot)
W okolicy Limanowej trwa obława na mężczyznę, który miał zamordować swoją córkę i zięcia. Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że w poszukiwaniach pomoże wojsko – w tym słynny dron Bayraktar.

Cztery dni temu 57-letni Tadeusz Duda miał zastrzelić swoją córkę i zięcia. Wcześniej postrzelił teściową - lekarzom udało się uratować jej życie. Mężczyzna zbiegł do lasu. Obecnie trwa na niego obława, w której biorą udział setki policjantów. 

Do akcji ruszy Bayraktar 

Kosiniak-Kamysz zdecydował, że w poszukiwaniach mężczyzny pomoże policji wojsko. O swojej decyzji poinformował w mediach społecznościowych. Dodał, że na prośbę wojewody małopolskiego do Limanowej zostaną wysłane także drony.

Jeden z nich to Bayraktar. To duży dron produkcji tureckiej. Ma 6,5 metra długości i 12 metrów rozpiętości, może utrzymać się w powietrzu przez aż 27 godzin. Takie drony były szeroko wykorzystywane przez Ukrainę w początkowym okresie wojny i świetnie sprawdziły się na froncie. Oprócz Bayraktara w poszukiwaniach Dudy pomogą także drony FlyEye wyprodukowane przez polską firmę WB Electronics. 

Zakaz używania petard 

Równocześnie wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar wydał czasowy zakaz noszenia oraz używania środków pirotechnicznych na terenie gminy Limanowa. Na jego wniosek mieszkańców poinformowano o tym przy pomocy alertu RCB.

Klęczar poinformował, że to rozporządzenie ma ułatwić pracę policjantom. Wcześniej media informowały, że doszło do incydentu, w którym policjanci usłyszeli strzały. Po sprawdzeniu okazało się, że to jeden z mieszkańców gminy odpalał petardy. Wojewoda zaapelował też do mieszkańców o zachowanie ostrożności i powstrzymanie się od rozpowszechniania często fałszywych treści, które pojawiają się w przestrzeni medialnej.

Znęcał się nad rodziną 

Policja poinformowała, że Duda miał zakaz opuszczenia swojego domu. Usłyszał też zarzuty znęcania się nad najbliższymi. Dzień przed zbrodnią, zgodnie z prawem, zapoznał się z materiałami, które zostały zgromadzone przeciwko niemu. Policja zaznaczyła, że śledztwo wykaże, czy to był jego motyw.

Dziennikarze Polsat News ustalili, że 57-latek miał dozór policyjny i zakaz kontaktowania się z rodziną. W 2002 roku usłyszał zarzuty znęcania się nad bliskimi i kierowania wobec nich gróźb karalnych, w tym roku usłyszał je po raz kolejny. Cała jego rodzina była objęta niebieską kartą.

Rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Katarzyna Nowak została zapytana na briefingu o to, czy jest możliwe, że mężczyzna wcześniej zaplanował tę zbrodnię i miał w okolicy przygotowaną kryjówkę. Powiedziała, że taki scenariusz też jest bran pod uwagę, podobnie jak to, że ktoś mu pomaga. Dodała, że blisko stąd jest do granicy, ale na razie wszystko wskazuje, że Duda nie opuścił powiatu.

źr. wPolsce24 za Polsat News

Studio Magdaleny Ogórek

Cynizm zamiast rządzenia? Program o Tusku, zapaści służby zdrowia i buncie rolników

opublikowano:
Plansza rozpoczynajaca program Studio Magdaleny Ogórek
W najnowszym programie goście ostro rozliczają rząd Donalda Tuska, zarzucając mu cynizm, postpolitykę i ucieczkę w spektakl zamiast realnych działań wobec kryzysu w służbie zdrowia, rolnictwie i finansach publicznych. Ten artykuł to skrócone wprowadzenie do gorącej debaty – jeśli chcesz usłyszeć emocje, liczby i bezpośrednie oskarżenia, warto sięgnąć po całe nagranie.
Piątka Pereiry

Prezydent „wetomat” czy strażnik Konstytucji? 100 dni Karola Nawrockiego w ogniu politycznej wojny

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-11-14 153649
Czy prezydent Karol Nawrocki jest tylko „wetomatem”, jak twierdzi Koalicja Obywatelska, czy raczej ostatnią instytucją zdolną powstrzymać rozpychającą się władzę? W programie "Piątka Pereiry” autorzy biorą pod lupę pierwsze 100 dni prezydentury Karola Nawrockiego, pokazując je jako czas zderzenia dwóch wizji państwa: silnego, suwerennego prezydenta i rządu dążącego do monopolu władzy.
Polska

Prokuratura Żurka ściga Bąkiewicza. „Granica śmieszności została przekroczona”

opublikowano:
Konferencja prasowa po przesłuchaniu Roberta Bąkiewicza – emocje i komentarze
W Gorzowie Wielkopolskim odbyło się dziś kolejne przesłuchanie Roberta Bąkiewicza. Były lider Marszu Niepodległości I Ruchu Obrony Granic usłyszał nowe zarzuty – tym razem dotyczące znieważenia sędziów, prokuratorów, dziennikarzy oraz polityków, a także nawoływania do nienawiści wobec Niemców.
Polska

Marta Nawrocka szczerze o życiu w Pałacu. “Mój mąż to tytan pracy”

opublikowano:
Nawrocka
Pierwsza dama Marta Nawrocka w pierwszej telewizyjnej rozmowie od czasu zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta opowiedziała na antenie wPolsce24 o pierwszych 100 dniach w Pałacu Prezydenckim. To szczery, pełen emocji wywiad. Pierwsza dama opowiada o walce z hejtem, swoich planach związanych z działalnością społeczną oraz o życiu rodzinnym, które wbrew pozorom niewiele się zmieniło.
Polska

Bardzo mocne przemówienie Karola Nawrockiego na 100 dni prezydentury. Oberwało się Tuskowi

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki w Miński Mazowieckim podczas spotkania z mieszkańcami miasta z okazji 100 dni od objęcia urzędu. W swoim przemówieniu mówił o swoich sukcesach i o tym, ile złego robi dla Polski Donald Tusk i jego zausznicy. Ludzie spontanicznie wiwatowali i krzyczeli: kochamy Ciebie prezydencie.
Prezydent Karol Nawrocki w Miński Mazowieckim (fot. wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami Mińska Mazowieckiego, gdzie podsumował 100 pierwszych dni swojej prezydentury. W bardzo mocnym przemówieniu mówił m. in. o swoich inicjatywach ustawodawczych i wizytach zagranicznych, gdzie ocenił, jakie kłody podkłada mu pod nogi Donald Tusk i jego ministrowie. Zdemaskował kłamstwa obozu władzy i wyjaśnił, dlaczego wetuje niektóre ustawy .
Polska

Organizator patriotycznej oprawy kibiców - polska policja zaglądała nam w majtki. To był szok!

opublikowano:
Polska policja upokorzyła polskich kibiców
(Fot. wPolsce24)
Stadion Narodowy może zostać zamknięty na kolejne spotkanie reprezentacji Polski — zasugerował selekcjoner Jan Urban. Chodzi o wydarzenia z drugiej połowy meczu z Holandią, kiedy na murawę wleciały race. Wygląda na to, że służbom, za których działanie odpowiada minister Marcin Kierwiński udało się skutecznie zepsuć znakomitą atmosferę wokół polskiej reprezentacji.