Polska

Ukraiński gang porywaczy grasował w Polsce. Nadzy Etiopczycy z Lubina to ich ofiary. Przeszli piekło

opublikowano:
3-452695 ok.webp
Funkcjonariusze zatrzymali trzy osoby w okolicach Ostrowi Mazowieckiej (fot. CBŚP)
Policjanci CBŚP rozbili ukraiński gang, który dla okupu uprowadził w Polsce dwóch Etiopczyków, a na Łotwie migrantów z Mali. Zgotowali im piekło.

Jak ustaliła „Rzeczpospolita” wszyscy członkowie gangu to Ukraińcy przebywający legalnie w Polsce od kilku lat. Do aresztu trafiły trzy osoby: 24-letni Wladyslaw M., 20-letni Oleksandr S. oraz 41-letnia Jelizaweta S. Wobec 35-letniego Michailio R., który „tylko” pomagał w przemycie migrantów, zastosowano środki wolnościowe.

Okup w kryptowalucie

Policjanci trafili na ich ślad w połowie czerwca, gdy do CBŚP w Gorzowie Wielkopolskim wpłynęły informacje o uprowadzeniu dwóch obywateli Etiopii. Porywacze żądali okupu. Grozili, że ofiary zostaną zamordowane, a ich organy sprzedane. Do wiadomości dołączono zdjęcia nagich, skrępowanych mężczyzn oraz zrzuty ekranu rozmów prowadzonych w języku rosyjskim z żądaniem okupu w kryptowalutach. Z informacji „Rz” wynika, że domagali się niemałej sumy - 30 tys. tether (USDT ) - to kryptowaluta o nazwie nawiązującej do dolara amerykańskiego. Potem zmniejszyli żądania, bo Etiopczycy nie pochodzili z zamożnych rodzin.

Z treści korespondencji - napisanej po angielsku - wynikało, że ofiary są przetrzymywane na terenie Polski.

Nadzy Etiopczycy z Lubina

Porywacze kazali swoim ofiarom się rozebrać, następnie skrępowali ich i przewozili w bagażniku. 14 czerwca nad ranem, w rejonie Lubina, uprowadzeni wykorzystali moment nieuwagi i uciekli. To wtedy właśnie prasę obiegły zdjęcia nagich czarnoskórych mężczyzn biegających po ulicach miasta. Byli wystraszeni, zdezorientowani, przysiadali na asfalcie, na szyi i rękach mieli pozostałości taśmy klejącej. Przypadkowy świadek wezwał policję i karetkę pogotowia. Mężczyznom udzielono pomocy, ale ci przyznali jedynie, że są z Etiopii.

Porwanie na Łotwie

Funkcjonariusze CBŚP szybko ustalili, kto może być odpowiedzialny za uprowadzenie. W międzyczasie przestępcy wyjechali jednak na Litwę. Mieli rozmach. Okazało się, że mogą być zamieszani w inne przestępstwo – uprowadzenie 24 czerwca trzech obywateli Mali na terenie Łotwy. 

Sposób działania był podobny: mężczyźni zostali skrępowani i zamknięci w bagażniku. Jedną z ofiar przywiązano do drzewa i brutalnie pobito. Nagranie – jak zaznaczają policjanci – jest wstrząsające. Malijczyk skrępowany, z workiem na głowie, został skatowany drewnianą pałką. Film z tortur został przesłany rodzinie z żądaniem okupu.

Akcja na S8

Dzięki szybkiej wymianie informacji „Łowców Cieni” CBŚP z organami ścigania z Łotwy, Litwy i Estonii potwierdzono, że wytypowane osoby były zamieszane w oba porwania. Relacje poszkodowanych pokrywały się z ustaleniami CBŚP.

Kiedy 25 czerwca Ukraińcy wrócili do Polski, funkcjonariusze CBŚP, przy wsparciu kontrterrorystów z CPKP „BOA” oraz SPKP z Białegostoku, na drodze S8 w rejonie Ostrowi Mazowieckiej, zatrzymali trzy osoby, a kolejną osobę w Skwierzynie (woj. lubuskie). 

Policjanci znaleźli przy nich przedmioty przypominające broń palną, kominiarki, taśmy klejące oraz telefony komórkowe. W jednym z telefonów ujawniono zdjęcie czarnoskórego mężczyzny oraz wiadomości w języku francuskim – jak się później okazało, urządzenie należało do jednej z ofiar porwanych na Łotwie. 

Zatrzymanych doprowadzono do Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, gdzie usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, uprowadzeń dla okupu oraz organizowania nielegalnego przekraczania granicy RP. Trzech podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych.

źr. wPolsce24 za "Rzeczpospolita"/policja.pl

 

Polska

Niemiecka Antifa zaatakowała Polaków, w tym ekipę naszej TV, na polskiej ziemi — w Zgorzelcu doszło do skandalu

opublikowano:
Zrzut ekranu (63) 2025-09-27_17.52.15.webp
W Zgorzelcu doszło do skandalu! Dziennikarze Telewizji wPolsce24 relacjonowali przemarsz niemieckiej Antify, która otrzymała zgodę na wejście na teren Polski. W trakcie wydarzenia grupa ta miała obrażać modlących się członków Ruchu Obrony Granic.
Polska

Janusz Kowalski: Antifa może być wykorzystywana przez rosyjskie służby

opublikowano:
Kowalski ok.webp
Takie organizacje jak Antifa czy ruchy klimatyczne mogą być narzędziem destabilizacji politycznej i społecznej w Polsce – ostrzegł w programie Budzimy się wPolsce poseł Janusz Kowalski (PiS).
Polska

Napięta atmosfera na dożynkach w Spale. Minister oskarża dziennikarzy

opublikowano:
Krajewski ok.webp
- Dzielicie Polskę, dzielicie rolników – zarzucił minister Stefan Krajewski dziennikarzom relacjonującym rządowe dożynki w Spale, w tym reporterowi telewizji wPolsce24. Polityk PSL zareagował w taki sposób na pytania o rolników, którzy przyjechali na wydarzenia nie tylko po to, żeby świętować, ale by zaprotestować mi. in. przeciwko umowie z grupą Mercosur.
Polska

Służby Tuska inwigilowały opozycję? Poseł Mariusz Gosek: To afera na skalę międzynarodową i koniec tego rządu

opublikowano:
gosek ok.webp
W czasie rządów Donalda Tuska miało dochodzić do inwigilacji posłów opozycji przy użyciu narzędzi jeszcze bardziej inwazyjnych niż Pegasus – ujawnił na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Mariusz Gosek. Według informacji ujawnionych przez polityka Prawa i Sprawiedliwości chodzi o systemy szpiegowskie, o których opinia publiczna dotąd nie słyszała.
Polska

Polska więzi bohatera Ukrainy. Skandaliczna służalczość wobec Niemiec

opublikowano:
NS2.webp
Wołodymyr Z. zapewne myślał, że w takim kraju jak Polska jest bezpieczny. Okazało się, że co innego polityczne deklaracja, a co innego praktyka sądowa wymuszona przez interes niemiecki (Fot. X)
Ta decyzja musi budzić sprzeciw każdego, kto nie trzyma kciuków za Rosję i nie liczy na szybkie odnowienie jej gazowych interesów z Niemcami. Warszawski sąd postanowił aresztować Wołodymyra Z., Ukraińca podejrzewanego przez niemiecką prokuraturę o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream 2.
Polska

Wiemy, dlaczego umorzyli sprawę Nowaka. Szokujące kulisy decyzji sądu wobec dawnego przyjaciela Tuska

opublikowano:
sławomir nowak.webp
Telewizja wPolsce24 ujawniła, dlaczego sąd umorzył sprawę Sławomira Nowaka (Fot. Fratria)
Nie milkną echa decyzji sądu o umorzeniu tzw. polskiego wątku afery korupcyjnej Sławomira Nowaka. Mimo, że uzasadnienie budzącej potężne kontrowersje decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, jest wciąż utajnione, dziennikarz telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń ujawnił jego treść.