Polska

Tajemnicze zniknięcie białoruskiej działaczki walczącej z Łukaszenką. Czy ktoś mógł zrobić jej krzywdę?

opublikowano:
police-4566193_1280 (2).webp
Zdjęcie ilustracyjne / pixabay
Prokuratura rozpoczęła analizę dowodów dotyczących zniknięcia Anżaliki Mielnikawy, prominentnej przedstawicielki białoruskiej opozycji przebywającej na emigracji w Warszawie. Sprawa nabiera coraz bardziej złożonego charakteru.

Mielnikawa, pełniąca funkcję przewodniczącej Rady Koordynacyjnej Białorusi, wraz z dwójką swoich nieletnich dzieci zaginęła 25 marca br. Informacja o tym fakcie została jednak upubliczniona dopiero w ostatnich dniach, na wniosek polskich służb specjalnych. Zniknięcie koleżanki zgłosił Paweł Łatuszka, inny znany białoruski działacz opozycyjny.

Ani w Polsce, ani na Białorusi

Działaczka zmuszona była opuścić Białoruś po serii zatrzymań podczas masowych protestów w 2020 roku, które wybuchły w odpowiedzi na kwestionowane przez społeczność międzynarodową wyniki wyborów prezydenckich. Według nieoficjalnych doniesień medialnych, polskie organy ścigania nie ustaliły dotychczas miejsca pobytu zaginionej. Wstępne analizy wskazują, że Mielnikawa prawdopodobnie nie przebywa ani na terytorium Polski, ani Białorusi.

Wyjątkowy charakter sprawy

Sprawą zajmuje się obecnie wyspecjalizowany wydział Komendy Stołecznej Policji, który przejął prowadzenie śledztwa od podstawowej jednostki. Decyzja ta podyktowana była wyjątkowym charakterem sprawy wymagającym zaangażowania najlepszych specjalistów.

Źr.wPolsce24 za Do Rzeczy

 

Polska

Karol Nawrocki ma dobre wiadomości dla redaktora TVN. Chodzi o granicę

opublikowano:
mid-25703118.webp
Karol Nawrocki (fot.PAP/Leszek Szymański)
Karol Nawrocki udzielił wywiadu mediom, w którym krótko podsumował początek swojej prezydentury – jako priorytet wskazał zabezpieczenie polskich granic. Prezydent elekt zaznaczył również, kto nie może liczyć na jego nominację ambasadorską.
Polska

Cenckiewicz o kampanii Nawrockiego: „Uważałem, że go aresztują, zrobią krzywdę fizycznie”. Wstrząsająca opowieść na antenie telewizji wPolsce24

opublikowano:
cenckiewicz wpolsce24.webp
Prof. Sławomir Cenckiewicz rozmawiał z Jackiem Karnowskim w programie "Minęła 20.15" (Fot. screen wPolsce24)
- Uważałem, że jeśli Karol miałby wygrać, to oni zrobią coś, co uniemożliwi tę wygraną – powiedział w rozmowie z Jackiem Karnowskim na antenie telewizji wPolsce24 przyszły szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego prof. Sławomir Cenckiewicz.
Polska

Obrońcy granicy blokują migrantów. Państwo abdykowało

opublikowano:
granica.webp
Ruch Obrony Granic rośnie w siłę i ma realne sukcesy. Dzięki akcji wolontariuszy na granicy polsko-niemieckiej Niemcy wstrzymali podrzucanie nam imigrantów w taki sposób, w jaki dotąd mieli w zwyczaju. Aktywiści nie wierzą jednak w to, że Niemcy odpuścili. Uważają, że zmienią po prostu sposób działania.
Polska

Polacy mają dość. Wielki marsz po zabójstwie 24-letniej Klaudii z Torunia. Zabił ją pijany imigrant

opublikowano:
mid-25706160.webp
W Marszu Milczenia w Toruniu brało udział co najmniej 10 tys. osób (Fot. PAP/Tytus Żmijewski)
Ponad 10 tysięcy osób przeszło ulicami Torunia w Marszu Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, zamordowanej przez imigranta z Wenezueli.
Polska

Tak Trzaskowski miał ratować Tuska przed wyrokiem. Burza po ujawnieniu przez wPolsce24 założeń „ustawy bezkarnościowej”

opublikowano:
AWIK6641.webp
Jednym z beneficjentów ustawy bezkarnościowej miał być Donald Tusk (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Potężna burza rozpętała się po ujawnieniu przez telewizję wPolsce24 informacji o przygotowanej w otoczeniu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara „ustawie bezkarnościowej”. Miała ona zapewnić bezpieczeństwo wszystkim, którzy po grudniu 2023 roku łamali prawo w imię „demokracji walczącej”.
Polska

Nocne spotkanie z politykami PiS. Szymon Hołownia przyznał się do błędu

opublikowano:
mid-25707326.webp
Szymon Hołownia przyznał się do błędu. (fot.PAP/Radek Pietruszka)
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej odniósł się do spotkania z Jarosławem Kaczyńskim, które odbyło się w domu europosła PiS Adama Bielana. Lider Polski 2050 przyznał, że zaakceptowanie przez niego miejsca spotkania było błędem.