A tyle było śmiechu z przekopu Mierzei Wiślanej. Szyper nagrał statek, który mógłby wpłynąć do Elbląga

Na portalu X.com pojawiło się właśnie nagranie zamieszczone przez marynarza, kapitana żeglugi śródlądowej Daniela Kotura, na którym widzimy nowoczesną, dużą holenderską jednostkę, która z powodzeniem mogłaby przepłynąć przez kanał na Mierzei Wiślanej i dotrzeć do przebudowanego portu w Elblągu. Niestety, władze miasta nie widzą potrzeby, by pogłębić tor wodny i nabrzeże portowe.
- To jest przykład jednostek, które nie istnieją. Może nie ta, ale typ. To są jednostki, których nie zbudowano w tym wieku i które nigdy nie wchodzą na Bałtyk. Przynajmniej według pana profesora, który napisał, że Elbląg będzie się spłacał 450 lat. To jednostka wybudowana w Niderlandach w XXI roku. Zanurzenie maksymalne poniżej 5 metrów. Dla takich jednostek kopano przekop, czy na tym powinno się to skończyć? Raczej nie, ale tak politycy postanowili. Według mnie - nierozsądnie - komentuje marynarz, nawiązując do decyzji władz Elbląga.
Szyper, jak mówi o sobie kapitan, choć widzi niedoskonałości przekopu Mierzei Wiślanej i uważa, że można było inwestycję przeprowadzić jeszcze ambitniej (głębiej i szerzej), zauważa też, że dla mniejszych polskich portów, takich jak ten w Elblągu, to ogromna szansa na rozwój.
Niestety po dojściu do władzy koalicji 13 grudnia powoli zaprzepaszczana. Podobnie zresztą jak CPK, czy rozbudowa terminala w Małaszewiczach. Ale po co nam porty w Polsce, skoro są w Hamburgu czy Rostoku.
źr. wPolsce24 za x.com/NaWodzie