Szczyt zdrowotny bez minister zdrowia? Tusk boi się „chłopca do bicia”

W związku z fatalną sytuacją finansową w służbie zdrowia prezydent Karol Nawrocki zwołał szczyt pod hasłem „Na ratunek ochronie zdrowia”. Spotkanie, na które zaproszono m.in. minister zdrowia Jolantę Sobierańską-Grendę, obędzie się w piątek 5 grudnia.
Konkurencyjne spotkanie premiera
Dzień wcześniej dojdzie do innego spotkania, które zwołał premier Donald Tusk. Rządowy szczyt pod hasłem „Bezpieczny pacjent” ma być okazją do przedstawienia „wizji rozwoju systemu ochrony zdrowia, informacji o inwestycjach, wzrostu finansowania zdrowia oraz planowanej reformy systemu”.
Według ustaleń mediów resort zdrowia chce wprowadzić m.in. limity leczenia zaćmy, a także diagnostyki tomografią komputerową oraz rezonansem magnetycznym – na poziomie zapisów z pierwszego kwartału 2025 roku. Oszczędności w topniejącej kasie NFZ mają przynieść także ograniczenia na liście leków refundowanych dla seniorów.
Pomysły ministerstwa, którym kieruje Jolanta Sobierańska-Grenda, spotkały się z krytyką środowiska medycznego, a sama szefowa resortu będzie miała okazję przekonać lekarzy do swoich racji podczas szczytu organizowanego przez głowę państwa.
Według ustaleń portalu money.pl polityk najprawdopodobniej nie skorzysta z zaproszenia, a o jej nieobecności na piątkowym spotkaniu miał zadecydować premier Donald Tusk.
Ludzie premiera obronią szefową resortu?
Portal podaje, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie wyrazi zgody na udział szefowej MZ na spotkaniu u prezydenta. Wątpliwości co do jej obecności pojawiają się także w samym resorcie. W KPRM panuje przekonanie, że Sobierańska-Grenda miałaby się stać „chłopcem do bicia”.
- To nie miałoby sensu. Sobierańska-Grenda miałaby tam pójść, by być "chłopcem do bicia"? Ona nie ma jeszcze takiego doświadczenia medialnego, trudno też oczekiwać, by merytorycznie odpowiadała na niezbyt mądre pytania Nawrockiego. Czym innym jest Rada Gabinetowa jako formuła konstytucyjna, a czym innym spotkanie, na którym Nawrocki chce publicznie zlinczować ministrów – uważa pracownik KPRM.
Rzecznik prezydenta, Rafał Leśkiewicz podkreśla, że środowisko Karola Nawrockiego liczy na obecność minister zdrowia. W rozmowie z money.pl przypomniał, że Sobierańska-Grenda osobiście zadeklarowała, że rozważy „przyjście na szczyt medyczny organizowany przez pana prezydenta, jak otrzyma zaproszenie”. Leśkiewicz zauważył, że prezydent spotyka się z innymi członkami rządu, jak w przypadku rozmów na temat Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry, w których uczestniczyła minister klimatu Paulina Hennig-Kloska i minister Michał Gramatyka.
źr. wPolsce24 za money.pl











