Polska

Szymon Hołownia będzie prezydentem po zakończeniu kadencji Andrzeja Dudy? Tak wygląda plan salonu III RP na walkę z demokracją

opublikowano:
IMG_8876-kopia
(fot. Fratria / M. Czutko)
Obóz salonu III RP, który sam siebie nazywa "obrońcami praworządności", nie ustaje w próbach odwrócenia demokratycznego wyboru większości Polaków. Z jednej strony obserwujemy cały szereg działań podejmowanych przez środowisko związane z R. Giertychem, które sugeruje, że głosy należy ponownie przeliczyć. Z drugiej pojawił się plan... uznania Sz. Hołowni za p. o. prezydenta po zakończeniu kadencji prezydenta A. Dudy. Oczywiście wszystko w ramach obrony demokracji!

"Nowy" plan na walkę z demokracją w ramach "obrony praworządności" przedstawił na antenie telewizji publicznej w likwidacji Michał Wawrykiewicz, aktualnie europoseł Koalicji Obywatelskiej, w przeszłości jeden z liderów inicjatywy "wolne sądy". 

- Ja bym Szymonowi Hołowni powiedział, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest sądem - sugerował europoseł KO w rozmowie z red. T. Sekielskim. 

To właśnie z tą instytucją ogromny problem mają tzw. "obrońcy praworządności", którzy kwestionują ważność decyzji IKNiSP w SN. W ich ocenie wszystkie orzeczenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN są wadliwe, także te, które dotyczą wyborów prezydenckich. 

- Dopóty dopóki nie zostanie stwierdzona ważność wyborów, nie powinno być zwoływane Zgromadzenie Narodowe, ale to jest moje stanowisko jako adwokata, jako obrońcy praworządności przez długie lata, obecnie europosła KO - komentował polityk. 

- To by oznaczało, że pełniącym obowiązki prezydenta jest Szymon Hołownia? 6 sierpnia Andrzej Duda przestaje być prezydentem, kończy się kadencja (...) Od tego momentu, jeśli nie będzie Zgromadzenia Narodowego, pełniącym obowiązki prezydenta jest Marszałek Sejmu, w tym przypadku Szymon Hołownia - przecinał narrację T. Sekielski.

- Konstytucyjnie taki scenariusz jest możliwy - podsumował Wawrykiewicz.

źr. wPolsce24 za TVP.info w telewizji publicznej w likwidacji

Polska

Ziobro spotkał się z Orbanem. Wiemy, o czym rozmawiali

opublikowano:
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska.
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska (fot.Fratria/Andrzej Wiktor)
Zbigniew Ziobro spotkał się w czwartek w Budapeszcie z Viktorem Orbanem. Były minister sprawiedliwości w mediach społecznościowych podzielił się krótką relacją z tego wydarzenia.
Polska

Prezydencki minister o relacjach z Ukrainą: O pomoc Polski trzeba zabiegać

opublikowano:
Marcin Przydacz komentuje relacje prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego
– Polska udzieliła Ukrainie ogromnego wsparcia w czasie wojny. Ale teraz trzeba przywrócić równowagę we wzajemnych stosunkach i szacunek dla polskich interesów – podkreślił Marcin Przydacz w programie Rozmowa Wikły na antenie wPolsce24.
Polska

Kapitan Anna Michalska bez wsparcia swoich kolegów w Straży Granicznej. “Nie odnosimy się do tej kwestii”

opublikowano:
annamichalska
Aktor Piotr Zelt nie usłyszy ostatecznego wyroku w głośnej sprawie o zniesławienie byłej rzeczniczki prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Jak ustalił dziennikarz Telewizji wPolsce24 Samuel Pereira, prokuratura – na polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka – wycofała apelację od wyroku uniewinniającego aktora. Poprosiliśmy - kilkakrotnie - SG o komentarz w tej sprawie. Niestety, reakcja aktualnych decydentów w SG w tej sprawie zdumiewa.
Polska

Dziennikarz zadzwonił do rzecznika Straży Granicznej w programie na żywo. Zdumiewające zachowanie

opublikowano:
Stopklatka pokazująca Samuela Pereirę w programie omawiającym porzucenie przez obecny polski rząd byłej rzeczniczki Straży Granicznej, Anny Michalskiej, w jej walce o dobre imię.
(fot. screen wPolsce24)
Ludzie Tuska porzucili kapitan Annę Michalską, byłą Rzecznik Straży Granicznej w jej walce o dobre imię. Zaatakowana przez patocelebrytów funkcjonariuszka nie może liczyć na wsparcie władzy, bo ta jest politycznym beneficjentem zachowań tych, którzy zniesławiali Michalską. Dlaczego jednak swojej koleżanki nie bronią dziś nawet przedstawiciele Straży Granicznej, którzy nie chcą zająć w jej sprawie żadnego stanowiska?