Świdniccy katolicy ostro przeciw pomysłowi transkrypcji małżeństw jednopłciowych. „Uchylanie drzwi złu”

Organizacje związane z Akcją Katolicką, Stowarzyszeniem Rodzin Katolickich i innymi ruchami diecezjalnymi opublikowały mocne stanowisko, w którym przestrzegają przed „ideologicznym eksperymentem” i „łamaniem konstytucji”.
Ich zdaniem decyzja prezydent Świdnicy „uchyla drzwi złu, jakim jest zrównywanie małżeństw ze związkami osób jednej płci”. W opublikowanym dokumencie podkreślają, że próba wdrożenia wyroku TSUE w tej formie jest – ich zdaniem – sprzeczna z polskim prawem, a przede wszystkim z art. 18 Konstytucji, definiującym małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny.
„Zachód już się najadł tych innowacji. My wciąż nie umiemy uczyć się na cudzych błędach”
W opublikowanym stanowisku środowiska katolickie mówią o „ostentacyjnej niesprawiedliwości wobec rodzin”, które – jak podkreślają – rodząc i wychowując dzieci, zapewniają przyszłość narodowi. W ich ocenie polityka władz Świdnicy „przeszczepia rozwiązania obce polskiej kulturze”, a spór o transkrypcje małżeństw jest „tematem zastępczym”, odciągającym uwagę od problemów rodzin: mieszkalnictwa, stabilności zatrudnienia, niskiej dzietności.
Padają także słowa ostrzegawcze: „Czy na wszystkie choroby trzeba zachorować, żeby zobaczyć, która prowadzi do śmierci społeczeństwa?”
Według działaczy katolickich zmiany dotyczące małżeństwa i rodziny nigdy nie są jednorazowe – „zaczynają się od drobnych poprawek”, ale ich skutki mogą być nieodwracalne.
Zarzut: działanie wbrew Konstytucji
Organizacje przypominają kluczowe przepisy:
- Art. 18 Konstytucji – eksponuje tradycyjne rozumienie małżeństwa;
- Art. 8 Konstytucji – stanowi o nadrzędności ustawy zasadniczej;
- Art. 87 – wskazuje hierarchię źródeł prawa (rozporządzenie nie może omijać Konstytucji).
W tej optyce – jak podkreślają autorzy stanowiska – ewentualne wprowadzenie możliwości transkrypcji małżeństw jednopłciowych przez rozporządzenie MSWiA byłoby obejściem prawa. Zapowiedzi prezydent Świdnicy określają jako zapowiedź działania „wbrew zasadzie legalizmu”.
Krytyka argumentów prezydent Moskal-Słaniewskiej
Działacze przywołują wypowiedzi prezydent Świdnicy, która tłumaczyła, że przeszkodą nie są przepisy, lecz „szczelne systemy informatyczne” uniemożliwiające wpisanie do rejestru dwóch matek lub dwóch ojców. W odpowiedzi ruchy katolickie podkreślają, że problem nie tkwi w systemach IT, lecz w polskim porządku prawnym, który nie przewiduje takich form rodzicielstwa.
W ich ocenie powoływanie się na przypadki dzieci wychowywanych przez pary jednopłciowe nie zmienia faktu, że polskie prawo rozróżnia matkę i ojca i nie dopuszcza rejestracji dwóch rodziców tej samej płci.
„Napominamy, póki czas”
W zakończeniu oświadczenia autorzy ostrzegają, że Świdnica nie jest miejscem, które powinno – ich zdaniem – „eksperymentować na rodzinie”. Podkreślają, że wiele państw europejskich nie uznaje małżeństw jednopłciowych, a Polska ma pełne prawo kierować się własnym porządkiem konstytucyjnym.
„Skutki raz wprowadzonych zmian społecznych mogą być nieodwracalne. Napominamy, póki czas” – piszą.
żr. wPolsce24 za dai24.pl











