Polska

Kolumbijczyk chciał zabić Polaka w Radomiu. Sąd zdecydował o losie obcokrajowca

opublikowano:
knife-5663271_1280
(fot.ilustracyjna/pixabay)
Kolumbijczyk, który w nocy z soboty na niedzielę zamachnął się nożem na mieszkańca Radomia, trafi do tymczasowego aresztu. Cudzoziemiec nie przyznał się do winy i tłumaczył, że nie chciał nikomu zrobić krzywdy.

Sąd Rejonowy w Radomiu przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztu na trzy miesiące wobec Kolumbijczyka. W weekend podczas awantury przed hostelem w Radomiu cudzoziemiec zamachnął się nożem na mieszkańca tego miasta.

Decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego sąd tłumaczył surową karą, jaka grozi Kolumbijczykowi oraz obawą matactwa. Jak przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź, sąd wziął pod uwagę także fakt, że 46-latek nie ma w Polsce miejsca stałego pobytu. Stwierdzono, że uzasadnia to obawę śledczych, że mogłoby dojść do ucieczki podejrzanego lub ukrycia się, co mogłoby utrudnić śledztwo.

W poniedziałek wieczorem 46-latek usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy „usiłowania spowodowania u mieszkańca Radomia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu na skutek zadania mu dwóch ciosów nożem mierzących w głowę i klatkę piersiową”. Cudzoziemcowi zarzucono także, że szarpał i próbował uderzyć w twarz mieszkańca Radomia. Zdaniem śledczych mężczyzna chciał w ten sposób zmusić radomianina, by przestał nagrywać go telefonem i odstąpił od wezwania policji w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa polegającego na prowadzeniu samochodu w stanie nietrzeźwości.

Podejrzany nie przyznaje się do winy

Kolumbijczyk został przesłuchany w poniedziałek w Prokuraturze Rejonowej Radom-Zachód. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i zaprzeczył, że był agresywny. Potwierdził, że zamachnął się kilkukrotnie trzymanym w ręku nożem w jego kierunku, ale – jak zaznaczył – nie było jego zamiarem wyrządzenie Polakowi krzywdy. Za zarzucane mu przestępstwa grozi kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w Jedlińsku niedaleko Radomia. Kierowca zauważył jadącą pod prąd toyotę i – jak relacjonował – sposób jazdy wskazywał na to, że kierujący pojazdem może być pijany. Radomianin pojechał za toyotą i zadzwonił na numer alarmowy.

Pojazdy zatrzymały się pod hostelem przy ul. Błędowskiej w Radomiu. Z toyoty wysiadło dwóch Kolumbijczyków. Jak ustalili śledczy, pasażer toyoty zaczął zachowywać się agresywnie w stosunku do radomianina. Próbował zabrać mu telefon komórkowy, którym ten rejestrował zdarzenie. Z relacji Polaka wynika, że powiedział Kolumbijczykom, iż czuje od nich alkohol, a kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości jest zabronione. Uprzedził, że za chwilę przyjedzie policja.

Kolumbijczyk zaatakował nożem

Między Kolumbijczykiem a Polakiem doszło do przepychanki i wymiany ciosów, a następnie cudzoziemcy udali się do hostelu. Gdy radomianin czekał na przybycie policji, wyszło do niego kilku obcokrajowców, a wśród nich był pasażer toyoty, który w ręku trzymał nóż. W pewnym momencie Kolumbijczyk dwukrotnie zamachnął się nim w kierunku radomianina, który uchylił się od ciosów.

Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali 46-letniego Kolumbijczyka, a w jego krwi stwierdzono 1,2 promila alkoholu. Mężczyzna został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. Prokuratura podkreśla, że zatrzymany obcokrajowiec przybywał w Polsce legalnie i pracował w jednej z firm w powiecie grójeckim.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Gdzie ucieknie Donald Tusk, gdy PiS przejmie władzę? Premier odpowiedział, to trzeba zobaczyć!

opublikowano:
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „WojewódzkiKędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego.
Oficjalnie żartuje z zarzutów o proniemieckość, po czym spokojnie realizuję agendę korzystną dla Niemiec, kosztem Polski (Fot. PAP/Marcin Gadomski)
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „Wojewódzki&Kędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, a więc znanych akolitów Platformy Obywatelskiej. Mimo iż były to raczej cieplarniane okoliczności dla szefa rządu, nie zabrakło, jak to u Wojewódzkiego, prowokacyjnych pytań.
Polska

Tusk: ja nie wygrałem wyborów! Tłumaczenie szefa PO o braku realizacji obietnic przejdzie do historii

opublikowano:
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic.
Wygląda na to, że Tusk postanowił zagrać na nosie swoim wyborcom (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic. Pobłądził w logice? Nie, bo swoją tezę powtórzył dwa dni później!
Polska

„Bądźmy pozytywnie zuchwali”. Młodzi pytali, prezydent Nawrocki odpowiadał

opublikowano:
Karol Nawrocki podczas rozmowy z młodzieżą o dezinformacji, bezpieczeństwie i przyszłości Polski
– Nie bójcie się marzyć, nie bójcie się działać – apelował prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania z młodymi ludźmi z Tomaszowa Lubelskiego. Debatę prowadził red. naczelny telewizji wPolsce24 Jacek Karnowski.
Polska

Posłanki koalicji zaszczuły policjanta?

opublikowano:
Klaudia Jachira podczas rozmowy z Marcinem Wikłą
Klaudia Jachira nie czuje się głupio (fot. wPolsce24)
Posłanki koalicji rządzącej Klaudia Jachira i Urszula Zielińska nie reagują nawet na apel ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego i nadal ścigają policjanta Tomasza Waszczuka, który w lutym 2022 roku nie wpuścił ich do nadgranicznej strefy buforowej.
Polska

Frasyniuk nie przestaje. Znowu "pluje" na polskich żołnierzy i rzuca mięsem

opublikowano:
Władysław Frasyniuk pluje na żółnierzy, przed sądem okręgowym we Wrocławiu. Trwa proces byłego posla
Władysław Frasyniuk brnie dalej w swoją narrację (fot. wPolsce24)
Przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu rozpoczął się proces apelacyjny byłego posła Władysława Frasyniuka, który jest oskarżony o znieważenie polskich żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Frasyniuk, pytany przez naszego dziennikarza o swoje słowa sprzed 4 lat, nie tylko nie wyraził skruchy, ale w swojej narracji brnął dalej.
Polska

Zespół dziennikarzy zagrał za honorarium z ministerstwa. Konflikt interesów?

opublikowano:
Koncert Poparzonych Kawą Trzy dla resortu rolnictwa. Zarzuty o niestosowność
Zespół Poparzeni Kawą Trzy, złożony z byłych i obecnych dziennikarzy radiowych, zagrał na dożynkach organizowanych przez Ministerstwo Rolnictwa. Za występ otrzymał honorarium w wysokości 43 tys. zł brutto. Na co najmniej niestosowność sytuacji pierwszy zwrócił uwagę Marcin Dobski z telewizji Republika. Tymczasem członkowie zespołu zarzekają się, że wszystko jest w porządku.