Ordo Iuris alarmuje: "Rządy będą przymuszały personel medyczny do przeprowadzania aborcji"
![pregnant-6189040_1280.webp](https://wpolsce24.tv/storage/files/2025/1/31/d3969d8d-2553-44bc-98cb-67ddae2e2981/pregnant-6189040_1280.webp?p=wpolsce_article_details_main_xsmall)
Tekst powołuje się na raport opublikowany przez "Grupę Roboczą ONZ ds. Dyskryminacji Kobiet i Dziewcząt":
- (...) rządy mają międzynarodowy obowiązek zmusić wszystkie szpitale, w tym te o charakterze religijnym, do zapewnienia możliwości przeprowadzania aborcji. Raport określa instytucjonalny sprzeciw sumienia (np. klauzulę sumienia w Polsce) jako „niedopuszczalny” i „naruszający prawa człowieka”. Grupa składająca się z aktywistek i nauczycieli akademickich o poglądach feministycznych, twierdzi, że prawa do wolności sumienia nie dotyczą instytucji, lecz tylko osób fizycznych, a nawet w takich przypadkach muszą być „ściśle zdefiniowane” - czytamy na portalu Niedziela.pl.
Autorzy wspomnianego raportu domagają się ścisłych regulacji dotyczących tzw. "klauzul sumienia" w taki sposób, aby swobodny dostęp do przerywania ciąży był zagwarantowany każdemu.
Na stronie Ordo Iuris Julia Książek, analityk Centrum Prawa Międzynarodowego, podsumowuje poszczególne elementy wspomnianego dokumentu:
• Raport określa instytucjonalny sprzeciw sumienia (np. klauzulę sumienia w Polsce) jako „niedopuszczalny” i „naruszający prawa człowieka”.
• Grupa składająca się z aktywistek i nauczycieli akademickich o poglądach feministycznych, twierdzi, że prawa do wolności sumienia nie dotyczą instytucji, lecz tylko osób fizycznych, a nawet w takich przypadkach muszą być „ściśle zdefiniowane”.
• Zdaniem autorów raportu, w każdym przypadku rządy muszą „ściśle regulować” wykonywanie sprzeciwu sumienia, aby zagwarantować dostęp do aborcji.
• Raport podkreśla, że surowe przepisy ograniczające wykonywanie prawa sumienia są niezbędne do „potwierdzenia prawa do bezpiecznej i legalnej aborcji oraz uznania autonomii kobiet” oraz do zwalczania barier w dostępie do aborcji wynikających z „szkodliwych stereotypów płciowych i seksistowskich postaw”.
• Grupa robocza twierdzi, że rządy mają obowiązek dekryminalizacji aborcji w każdych okolicznościach, aby zapewnić, że lekarze nie będą obawiali się odpowiedzialności karnej za przeprowadzenie nielegalnej aborcji.
Jednocześnie, autorzy tekstu opublikowanego na stronie Ordo Iuris przypominają, że Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że artykuł 9 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (EKPC) gwarantuje prawo do sprzeciwu sumienia:
- W tym przypadku dotyczyło to odmowy służby wojskowej przez Świadka Jehowy. Trybunał uznał, że przymusowe wypełnienie obowiązku wojskowego bez uwzględnienia klauzuli sumienia, narusza równowagę między interesem społecznym a indywidualnym. ETPC podkreślił, że takie przepisy muszą uwzględniać alternatywne rozwiązania, które nie naruszają sumienia jednostki - czytamy w tekście.
Jak dodają prawnicy z Ordo Iuris, także w rezolucji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z 2010 r. wskazano, że żaden pracownik medyczny ani instytucja nie powinni być zmuszani do przeprowadzania aborcji czy eutanazji, jeśli sprzeciwiają się temu ich przekonania.
– Prawo do sprzeciwu sumienia jest uznawane na gruncie prawa europejskiego i międzynarodowego. Umożliwienie personelowi medycznemu odmowy udziału w procedurach aborcyjnych, na podstawie klauzuli sumienia, jest istotnym elementem ochrony wolności sumienia. Zmuszanie do działań sprzecznych z głęboko zakorzenionymi przekonaniami moralnymi byłoby naruszeniem podstawowych praw człowieka – puentuje Julia Książek, analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.
źr. wPolsce24 za Ordo Iuris/Niedziela.pl