Szokujące ustalenia zachodnich służb. Rosjanie zhakowali monitoring w Polsce?

Jak informuje The Guardian, rosyjscy hakerzy przejęli kontrolę nad niemal dziesięcioma tysiącami kamer zlokalizowanych w pobliżu instalacji wojskowych oraz stacji kolejowych, by śledzić przemieszczanie się materiałów trafiających na Ukrainę. Zdecydowana większość tych kamer (około 80%) znajdowała się na terytorium Ukrainy, ale dostęp udało się uzyskać również w krajach sąsiednich.
Prawie 400 kamer znajdowały się w Polsce, pozostałe w Rumunii, na Węgrzech i Słowacji. Źródła nie podają dokładnych danych dotyczących pozostałych lokalizacji. Hakerzy uzyskali jedynie „migawkowy” dostęp do obrazów z tych kamer, co pozwalało na zorientowanie się w sytuacji w newralgicznych punktach.
Równolegle prowadzono także inne działania mające na celu zdobycie wrażliwych informacji o transporcie, takich jak rozkłady jazdy pociągów czy listy przewozowe. W co najmniej jednym przypadku cyberprzestępcy próbowali metodą tzw. voice phishingu wyłudzić dane logowania, podszywając się pod pracowników działów IT.
Informacje w tej sprawie zostały zebrane przez służby wywiadowcze Stanów Zjednoczonych, Francji, Wielkiej Brytanii oraz Niemiec.
źr. wPolsce24 za The Guardian