Polska

Alarm dla Polski. Rolnicy grożą Warszawie: „Minister będzie uciekał!”

opublikowano:
Polski rolnik ostrzega rząd: „Jesteśmy na granicy wytrzymałości!” Dramat z jabłkami i kapustą – 4,50 zł znika bez śladu. Czy Minister ucieknie ze stolicy?

Sytuacja na polskiej wsi osiągnęła punkt krytyczny. Rolnicy głośno alarmują, że bierność rządu doprowadziła ich do ruiny – nie są w stanie sprzedać plonów po cenach pokrywających choćby koszty zbioru. W programie "Bez Cenzury" w wPolsce24 omówiono narastający kryzys, który może zakończyć się największą blokadą Warszawy od lat.

Dramat w polu i puste obietnice

Rolnicy, jak pan Mariusz Borowiak (hodowca m.in. kapusty), zmuszeni są organizować tzw. "samozbiory", by kapusta i inne warzywa nie zmarnowały się w polu. Pan Borowiak, który już wcześniej skonfrontował się z ministrem rolnictwa na dożynkach, nie krył frustracji: "Pan minister w ogóle się do tego nie nadaje. Wziął fuchę tylko po to, żeby wypłatę mieć".

Rolnicy zarzucają politykom "doktrynę: cóż szkodzi obiecać", wskazując, że szef resortu rolnictwa Stefan Krajewski nie dotrzymał słowa i nie przyjechał na miejsce, aby ocenić sytuację. Obecna władza, zdaniem ekspertów, wykazuje "kompletną indolencję" i brak jakiejkolkolwiek strategii, by ratować polskie gospodarstwa.

Gdzie znika 4,50 zł? Skup pod lupą UOKiK

Kluczowym problemem jest gigantyczna dysproporcja między ceną płaconą rolnikowi, a ceną na półce. Przytoczony przykład jest szokujący: za jabłka premium producent dostaje ok. 1,50 zł za kg, podczas gdy w markecie kosztują one 6 zł za kg. "Szanowni Państwo, 4,50 zł gdzieś ginie" – alarmowano w programie.

Podejrzewa się, że różnica ta "ginie w sieciach dystrybucyjnych" w wyniku "nieswoistej zmowy" cenowej. Prowadzący apelują do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), aby pilnie zbadał ten proceder. Krytykowany jest również masowy import tanich produktów (np. papryki, ziemniaki z Niemiec), co uderza w lokalnych producentów.

Zapowiedź najazdów na Warszawę

"Uważam, że rolnicy na pewno, jak zbiorą te plony, pochowamy to do przechowalni, to wyjdziemy na ulicę i pan minister będzie uciekał z tej Polski" – ostrzegł Mariusz Borowiak.

Zapowiedzi te wydają się być realne, gdyż, jak słusznie zauważono, rolnikom "przelała się czara żalu i stąd ta wściekłość". Demonstracje mają nastąpić tuż po zbiorach i mogą obejmować blokowanie kluczowych dróg ciągnikami. Prowadzący zgodnie stwierdzili, że ratowanie rolnictwa i bezpieczeństwo żywnościowe kraju jest ważniejsze niż oglądanie się na reakcje Komisji Europejskiej. Nawet gdyby ta przeciwstawiła się na przykład ustaleniu minimalnych cen w skupach.

żr. wPolsce24

Polska

Dramatyczne wyznanie seniorki wyrzuconej na bruk. "Chciałam rzucić się pod samochód"

opublikowano:
Pani Mariola została wyrzucona z mieszkania, zamieszkała pod drzewem. Z pomocą przyszedł jej warszawski prawnik
Pani Mariola została wyrzucona z mieszkania przez urzędników z warszawskiego ratusza (fot. wPolsce24)
Bezduszność urzędników, a nawet działanie wbrew literze prawa. Takie są wstępne wnioski z analizy sytuacji pani Marioli, która w marcu tego roku została praktycznie wyrzucona na bruk. W rozmowie z dziennikarzem telewizji wPolsce24 pozbawiona dachu nad głową kobieta opisała, jak wyglądał ten feralny dzień.
Polska

Szymon Hołownia chce uciec przed zemstą Donalda Tuska

opublikowano:
Marszalek Szymon Hołownia chce zostać wysokim komisarzem ONZ ds. uchodźców. Popiera go prezydent Karol Nawrocki i premier Donald Tusk, chć w kuluarach mówi się, że Hołownia ucieka przed zemstą szefa rządu
Marszalek Szymon Hołownia chce zostać wysokim komisarzem ONZ (fot. wPolsce24)
Na naszych oczach historia partii Polska 2050 Szymona Hołowni dobiega końca. Jej lider zadeklarował odejście z polityki krajowej i ubieganie się o stanowisko wysokiego komisarza ONZ. Jak potoczą się dalej losy marszałka Sejmu i czy jego plan to nie ucieczka przed zemstą Donalda Tuska?
Polska

Trzaskowski jak superman walczył z morskimi potworami? Podczas debaty śmieją się z książki „Rafał”

opublikowano:
rafał stano
Krzysztof Stanowski cytuje fragmenty książki "Rafał" (Fot. screen YT/wPolsce24)
Książka Rafała Trzaskowskiego pod tytułem „Rafał” miała być hitem kampanii wyborczej. Nie jest. Śmieją się z niej od kilku dni nawet przychylni liberałom krytycy, dziś, za sprawą telewizyjnej debaty prezydenckiej, dołączą do nich tysiące Polaków.
Polska

Wiadomości. Pełne wydanie 7 października 2025

opublikowano:
Wiadomości fota
Kosmiczna kompromitacja – rząd nie chciał finansować polskiego teleskopu. Świat nauki oburzony. Czy Polska 2050 skończy się w 2025 roku? Pracowali cały rok, a plonów nie opłaca się zbierać – kryzys w polskim rolnictwie. Czy władza zamierza dokonać skoku na Narodowy Bank Polski? Do ataku na prezesa NBP i sięgnięcia po rezerwy walutowe naszego kraju pchają Donalda Tuska niemieckie media.
Polska

Samuel Pereira: Czy rząd szykuje skok na Narodowy Bank Polski? Niemiecki dziennikarz radzi Tuskowi, jak „usunąć Glapińskiego i sięgnąć po złoto”

opublikowano:
Kadr z programu „Piątka Pereiry” w Telewizji wPolsce24. Prowadzący Samuel Pereira komentuje artykuł niemieckiego dziennikarza Klausa Bachmanna o możliwości usunięcia prezesa NBP Adama Glapińskiego. Na ekranie widać także archiwalne ujęcie z Donaldem Tuskiem podczas spotkania przy stole.
Samuel Pereira o niemieckim planie na przejęcie NBP (Fot. screen wPolsce24)
W najnowszym odcinku programu „Piątka Pereiry” redaktor Samuel Pereira ostrzegał przed możliwą próbą przejęcia kontroli nad Narodowym Bankiem Polskim. Punkt wyjścia dał artykuł niemieckiego dziennikarza Klausa Bachmanna, który miał – jak wskazuje Pereira – „wprost doradzać Donaldowi Tuskowi, jak nielegalnie usunąć Adama Glapińskiego i wykorzystać rezerwy NBP do ratowania budżetu”.
Polska

SKANDAL! "Sędziowie jak WIRUSY" – Minister Żurek w ogniu krytyki za projekt "dezynfekcji" sądów!

opublikowano:
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek na konferencji prasowej w siedzibie Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie. Tematem spotkania była prezentacja projektu ustawy "praworządnościowej" i omówienie jej założeń.
Minister Waldemar Żurek w czasie prezentacji założeń swojej segregacyjnej ustawy (Fot. PAP/Paweł Supernak)
Projekt ustawy autorstwa Ministra Waldemara Żurka, mający rzekomo "przywrócić praworządność" w Polsce, jest określany przez krytyków jako bezpardonowy atak na niezależność sądownictwa. Resort Sprawiedliwości proponuje przepisy, które nie rozwiązują głównej bolączki sądów – przewlekłości postępowań – lecz skupiają się wyłącznie na "uregulowaniu statusu neosędziów".