Polska

Tak się kończy populizm. Rodzice i nauczyciele chcą powrotu zadań domowych

opublikowano:
MK3_tblszkl_19_00_sssa_.webp
Taki widok to już rzadkość. Większość nauczycieli stosuje się do zakazu i nie zadaje prac domowych (fot. Fratria)
To była jedna z kilku rzeczy, którą udało się "dowieźć" rządowi Donalda Tuska, ale chyba coś poszło nie tak. Chodzi o zakaz prac domowych, jaki obowiązuje od kwietnia w polskich szkołach. Zakaz okazał się główną przyczyną pogłębiającą różnice między uczniami. Sprawie przyjrzała się Interia. Portal zebrał bardzo krytyczne głosy po kilku miesiącach obowiązywania zakazu.

Uczniowie tracą systematyczność, a rodzice i nauczyciele zauważają wzrost liczby sprawdzianów i kartkówek, które mają zastąpić tradycyjne zadania domowe. Dodatkowo, wiele rodzin decyduje się na korepetycje, aby uzupełnić braki w edukacji dzieci.

Nowe przepisy i ich krytyka

Rozporządzenie zakazujące zadawania obowiązkowych prac domowych na ocenę miało zapewnić uczniom więcej czasu na odpoczynek i rozwój zainteresowań, co uzasadniała minister edukacji Barbara Nowacka, argumentując, że zadawanie prac na ocenę obciąża uczniów stresem i dodatkowym wysiłkiem. Mimo to, jak pokazują rozmowy z rodzicami i nauczycielami, zakaz nie przyniósł oczekiwanych efektów. Przykładowo, Romualda, nauczycielka z wieloletnim doświadczeniem, wskazuje na spadek motywacji wśród uczniów. Jej zdaniem prace domowe uczyły systematyczności, organizacji oraz utrwalania wiedzy, co teraz zanikło. Rodzice, jak mama dwóch chłopców, Magdalena, zauważają natomiast wzrost liczby korepetycji – ich synowie zaczęli uczęszczać na dodatkowe zajęcia, co prowadzi do zwiększania kosztów edukacji.

Różne perspektywy wśród rodziców i nauczycieli

Nie wszyscy rodzice postrzegają zakaz w negatywnym świetle. Natalia, była nauczycielka i mama ucznia klasy VI, zwraca uwagę, że jej syn ma teraz więcej czasu na odpoczynek i zajęcia sportowe. Z kolei Tomasz, ojciec dwójki dzieci, uważa, że całkowita rezygnacja z prac domowych pogłębia różnice w poziomie wiedzy między uczniami – bardziej zdolni przyswajają materiał na lekcjach, natomiast ci, którzy potrzebują więcej czasu na naukę, pozostają z materiałem niedopracowanym.

Niektórzy nauczyciele, tacy jak Romualda, widzą potrzebę głębszej reformy systemu edukacji. Zmniejszenie liczby przedmiotów lub ich rotacyjność mogłyby pozwolić na gruntowne omówienie tematów w szkole, bez konieczności przenoszenia nauki do domu. Natomiast Tomasz postuluje przywrócenie obowiązkowych prac domowych z trzech kluczowych przedmiotów, które są wymagane na egzaminie ósmoklasisty – co, jego zdaniem, pomogłoby w lepszym przygotowaniu do egzaminów.

Podsumowanie badań: Czy prace domowe naprawdę są potrzebne?

Podsumowania badań na temat efektywności prac domowych przynoszą mieszane wyniki. Badania przeprowadzone przez Educational Endowment Foundation wykazują, że prace domowe mogą mieć pozytywny wpływ na uczniów, zwłaszcza w szkołach średnich, jednak ich skuteczność w szkołach podstawowych jest mniej oczywista. Sugeruje to, że wypracowanie „złotego środka” w kwestii prac domowych może wymagać bardziej przemyślanej polityki edukacyjnej, niż zakaz lub nakaz stosowania tej formy nauczania w szkołach podstawowych.

Opinie rodziców, nauczycieli oraz wyniki badań jasno pokazują, że zakaz prac domowych jako jedyna zmiana nie rozwiąże problemów w edukacji. Aby podnieść efektywność kształcenia i zapewnić uczniom harmonijny rozwój, konieczne mogą być szersze reformy systemowe, uwzględniające zarówno potrzeby edukacyjne, jak i czas na odpoczynek i rozwój osobisty uczniów.

źr. wPolsce24 za Interia.pl

Polska

Daniel Obajtek tłumaczył w siedzibie NIK, dlaczego chciał budować w Polsce silny multienergetyczny koncern

opublikowano:
mid-24b21079.webp
(Fot. PAP/Marcin Obara)
Daniel Obajtek, b. prezes Orlenu stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. m.in. fuzji Orlenu i Lotosu.
Polska

Czy Maciej Lasek odważy się na debatę w telewizji wPolsce24 na temat CPK? Czy jest tchórzem?

opublikowano:
AWIK_Lasek_5082022_01.webp
Czy Maciej Lasek znajdzie w sobie dość odwagi, by stanąć do uczciwej debaty o CPK? (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Maciej Lasek, dziś pełniący funkcję pełnomocnika rządu ds. CPK, a wcześniej zdeklarowany przeciwnik tego projektu opowiadał o swoich działaniach w Sejmie. Nie omieszkał zaatakować przy tym swojego poprzednika z PiS posła Marcina Horały. Rzecz w tym, że stosunek czasu, jaki obaj panowie mieli do dyspozycji wynosił 15 do 1 na korzyść Laska. Jak naprawić tę niesprawiedliwość zasugerował na naszej antenie poseł Andrzej Śliwka.
Polska

Dr Karol Nawrocki obywatelskim kandydatem na prezydenta. PiS ma dopiero w niedzielę ogłosić decyzję czy poprze prezesa IPN

opublikowano:
videoframe_45174276.webp
Telewizja wPolsce24 jako pierwsza podała, że prezes IPN dr Karol Nawrocki nie będzie kandydatem partyjnym na prezydenta, a wystartuje z komitetu obywatelskiego. W niedzielę PiS najpewniej udzieli mu oficjalnie swojego poparcia, co oznacza, że największa partia opozycyjna nie wystawi partyjnego kandydata w wyścigu o Pałac Prezydencki w 2025 roku. Karol Nawrocki nie jest członkiem żadnej partii politycznej.
Polska

Paulina Matysiak w porannej rozmowie: Trudno mówić Polakom - halo, nie chorujcie w październiku, przyjdźcie może w styczniu

opublikowano:
paulina_matysiak.webp
Paulina Matysiak nie szczędziła cierpkich słów pod adresem Izabeli Leszczyny (fot. wPolsce24)
Paulina Matysiak była gościem Bartosza Łyżwińskiego w Porannej Rozmowie Politycznej telewizji wPolsce24. Posłanka mówiła m.in. o konieczności odwołania Izabeli Leszczyny ze stanowiska ministra zdrowia, wolnych niedzielach i wigilii oraz o CPK i sytuacji polskiej kolei.
Polska

Bruksela ślepa na łamanie prawa w Polsce? Pokrętne tłumaczenia unijnego komisarza

opublikowano:
mid-24b22331.webp
Minister sprawiedliwości RP Adam Bodnar (P) i komisarz UE do spraw sprawiedliwości Didier Reynders (L) podczas konferencji prasowej, po spotkaniu w Ministerstwie Sprawiedliwości w Warszawie (fot. PAP/Rafał Guz)
Komisarz Unii Europejskiej do spraw sprawiedliwości Didier Reynders kolejny raz przebywa z wizytą w Polsce. Polityk został zapytany o komentarz do rozstrzygnięcia, które zapadło w Trybunale Konstytucyjnym. TK uznał, iż usunięcie Dariusza Barskiego, legalnego Prokuratora Krajowego odbyło się z naruszeniem konstytucji.
Polska

Bodnar chce siłą doprowadzić Ziobrę przed nielegalną komisję

opublikowano:
AWIK_Ziobro_3042024_61.webp
Adam Bodnar chce siłą doprowadzić Zbigniewa Ziobrę przed komisję śledczą (fot. fratria/ Andrzej Wiktor)
Choć Trybunał Konstytucyjny podważył legalność sejmowej komisji ds. Pegasusa, uznając ją za niekonstytucyjną, minister sprawiedliwości i prokurator generalny właśnie skierował do Sejmu wniosek, by siłą postawić przed komisją swojego poprzednika na tym stanowisku Zbigniewa Ziobrę. Czy to złamanie konstytucyjnej zasady nietykalności posła?